Skocz do zawartości

ZenekBezSpodenek

Members
  • Postów

    301
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ZenekBezSpodenek

  1. Mnie tam ceny nie bolą, przy nakładach niemal indentycznych jak rok temu, ceny niższe to fakt ale nadwyżka plonu rekompensuje, a w rezultacie finansowo to lepiej jak rok temu jest. Jakbym mial napisać jezykiem forum to „przynajmniej trzeba było do tego mniej dokłożyć” 😛
  2. Zgodzę się z Tobą. Dlatego przy tym ile kosztuje pracownik i ile czasu by trzeba było żeby zwozić rozpakować, ewentualnie przedmuchać, a później zapakować i trafić w to 100 zł to trzymanie nie ma sensu, koszty prądu dodatkowo dochodzą. To to budowanie silosów pod dopłaty z ARiMR to był strzał w kolano ale już wiem skąd się wzięło powiedzenie ze trzeba do rolnictwa dokładać 😛
  3. Zgodzę się z Tobą, ceny już spadły a znajomi z pomorskiego dopiero zaczynają, to teraz się dopiero zacznie bum cenowy.
  4. Kolego robisz jak bozia przykazała T1,T2 i T3 najlepiej w mixie substancji a nie pojedyncza i jest cacy. U nas malorolni zbieraj gnój wyprzerastany. A u kumatych > 100ha, to ładna pszeniczka.
  5. za***ista, małopolska plon +\- 9 ton/ha
  6. No okej, może to były poletka doswiadzalne to się mogę zgodzić. i tutaj rozumiem ze w 1 roku po rozpromowaniu towar może kosztować nawet i 4 tys za 1000kg no ale bez przesady żeby rok do roku trzepac na tym kasę. Uważam ze w kolejnych latach powinien być ten towar tańszy. Przykładowo da vinci które wyceniają na ponad 3 tys to nie jest odmiana wychodowana rok temu…
  7. Poznaniak ma to, ze jak siałem siewnikiem bez docisku redlic i dodatkowo z redlicami stopkowymi to raz ziarno na wierzchu a raz pod ziemia, raz na 2 cm raz na 4 cm. W zależności od spulchniania gleby. A jak nie było brony wirowej to pożal się Boże. Dodatkowo raz się lej przytkał a raz nie… siew jak loteria. teraz mam siewnik talerzowy z dociskiem redlic, ustawiam glebokosc siewu dla redlic. Dodatkowo nabudowany na bronę wirowa, ustawiasz sobie głębokość spulchniania.. No jest zdecydowana różnica w wschodach i w tym ile urosło i jak urosło, jak rośliny budowały korzenie, można byłoby pisać książki o tym. a co do tego amazone z fendem to się zgodzę, bo tu jeszcze trzeba kumać czacze jak takiego sprzętu używać
  8. Jacuś dokładnie 3280zł brutto za tone C1 odmiany da vinci. Kij ze mną bo jeszcze coś uciułam z vatu, ale co ma powiedzieć chłopek roztropek? Kolego po 1 ile dajesz N? Po 2, jakie masz pH gleby? Po 3 masz czym siać? Czy siejesz konnym albo innym poznaniakiem? A po 4 jaki masz materiał siewny?
  9. W ciągu roku około 120/130 ton. I ja nie mówię żeby sprzedać po 660. Bardziej chodzi mi o tych napinaczy, którzy powiedzieli kilka postów wcześniej ze cena na wiosnę skoczy o 150 zł. I zgodzę się se jak będziesz do 660 dodawał 150 to faktycznie będzie 810 zl. Ja sprzedałem paszowa po 730 netto i na wiosnę czuje ze podrożeje może.. z 80 zł na tonie. A 80 to nie jest 150!!! Nie widzę na to szans, masz rekordowy rok u każdego nawet u chłopecków co sieją siewnikiem konnym. + Ukraina + mercosur + niski kurs dolara. Jest tyle składowych, ze totalnie nie widze nadziei na 900
  10. Ta przyczepa to od jakiejś wywrotki czy co?
  11. Ojojojj ale ręczna jebacunia. Sam mam aroniowy „sad” ze tak powiem, to jest co robić a ręce udupcone sokiem na tydzień minimum. po ile to kolego sprzedajesz??
  12. Na parametry tylko cukier !! A najlepiej to po pół tony na ha!! ~ jak czytam te bzdury to mi się śmiać chce, lobbyści cukrowni na forum!! kiedys rolnik mądrala z lubelskiego na Facebook pisal ze on na każdy ha daje 10 kg cukru na T3, ale czy to coś daje? W sumie to on nie wie, ale on zawsze daje bo wierzy ze będzie miał parametry, a bez cukru to 1ha nie zostawił bo szkoda byłaby nie mieć parametrów na tych jego 9 tonach. Lobbyści opanowali rynek już chyba każdy i fungicydowy i nawozowy, chyba się nie da przed tym już uciec. A na dodatek ten burak ćwikłowy z m2 wiedzy na YouTube, kładzie taki makaron, ze dziwie się ze ktoś mu za ten cyrk dopłaca co miesiąc, ha ha ha
  13. No a materiał siewny 4 tys za tone.. ha ha ha ja w pewnej popularnej dystrybucji od niebieskich ciągników kupowałem raz materiał na sianie a w środku zmielone gałęzie, skorupki po orzechach… widać ze czyszczenie 1 klasa.
  14. U nas skup zapchany cena na wtorek to prawdopodobnie 665 netto. panowie od której ceny liczy się te wzrosty do sprzedaży na wiosnę? Czekać aż będzie 600 i wtedy będziecie mi pisać ze podrożało 100 zł na tonie i sprzedawaliście w lutym po 700 netto??? Czy dalej będziecie bić pianę i pisać swoje dyrdymały że opłaca się trzymać?
  15. Moze chodziło Ci kolego o ryczałtowca, bo ryczałtowcy maja doliczane 7% VAT
  16. Rejon KTA, szerokość działki 8-11 metrów długość 2/3 KM. Gleby od IVb i gorsze. Czasem mozaika to się trafi na gleby IVa, a nawet III ale to tylko kawałkami. Bo to jest tak: są na wsi Ci co szukają frajerów i wystawiają na ogłoszenia działki we wsi po 400 tys za ha pisząc ze za***iste , bo w kawałku masz 2ha a nie kichy po 8m szerokie i 3km długie co sprzedają normalnie po 40.
  17. U nas ha po 40 tys a jak dojazd daleko od drogi publicznej min 2/3km to nawet po 25 idzie kupić.
  18. Niestety skutek tego ze wszystkim sypnęło lepiej jak zeszłego roku i mamy klops… Apel o dopłaty, haha, a cena niższa, za to plon wyższy, przy tym samym nakładzie co zeszłego roku. A dziwnym trafem w portfelu jakoś więcej i nie narzekam.
  19. Witam kolego u nas zeszłego roku skup brał po pszenice paszowa po 735 netto w żniwa i zgodzę się z Tobą ze początkiem roku byla cena 810 netto. ale jak pytałem o koszty silosu na 100 ton pszenicy z wybierakiem do tego silosa + wieżyczka z połączeniem do drugiego (który już mam kilka lat) obok z podajnikiem kubełkowym to niestety ale 100 tys netto było dla nich mało… i teraz prosta kalkulacja: 1 tona w styczniu droższa o 75 zł netto 100 ton -> 7500 zł netto. kiedy mi się zwróci silos za ponad 100 tys netto? Za ile lat? A nie doliczyłem opłaty za prąd i za to ze chodzi wentylacja (amortyzacja wentylatora)? A gdzie czas poświęcony na to ze pracownik przyjedzie i będzie kiprował z przyczep do kosza załadunkowego? Niestety to wszystko kosztuje i za wzrost 75zl na tonie, to nie opłaca się w to bawić. I okej gdyby minimum tego ze trzymasz byłoby ponad 100 zł / t to można byłoby się zastanawiać. Przyjeżdża gość łódką na pole i mam w dooopie. Na pracownika/pomocnika nie wydaje bo go nie potrzebuje. Ropy do transportu nie spalam. (Najdalsze pola około 16km od gospodarstwa). Wole te ponad 100 tys netto zainwestować w ha lub w nowy sprzęt. Podzielcie się proszę swoim zdaniem, bo jestem zaskoczony że są głosy przeciwne.
  20. Kolego a ile Cię ta łysa pała od wniosków skasowała?
  21. Ciezko powiedzieć, mówili ze mercosura nie będzie bo mieli blokować a tu gowno prawda. Ja stety niestety przewiduje stagnacje. Moim zdaniem o pszenicy po 1000 to już można zapomnieć.
  22. Ja na takie pH ładuje 6t kredy. Przerwa 3 lata i ponawiam 2/3t. Pozdrawiam
  23. Podpisuje się pod kolega wyżej
  24. Wiem jedno ze krętacze co maja gospodarstwa podzielone na dzieciaki się załapały, ja niestety daleko w tyle 21 punktów. Ale nie będę stał w miejscu kupię bez dopłaty sprzęt i mam to w dooopie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v