zdzd71

Members
  • Ilość treści

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

O zdzd71

  • Ranga
    Nowicjusz

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Te pierwszy film To nie mój oczywiście(nad filmem o tym wspomniałem) ale u mnie było identycznie,jak ktoś ma podobnie myślę że przed regeneracją warto sprawdzić te zaworki, koszt nie jest duży.
  2. Regeneracja 400 zł plus polskie końcówki 60zł szt, robiłem kilka lat temu,ale po tej naprawie nic się nie zmieniło,ufając pompiarzowi myślałem że coś z silnikiem nie tak.Wymiana zaworków 13 zł szt. zrobiła swoje,około 30 min roboty,jak na ruska moim zdaniem całkiem fajnie chodzi.
  3. Jest i film,szkoda że nie nagrałem przed naprawą, ale było tak ja tu a teraz moje dzisiejsze nagranie
  4. Twoja ruska technologia polega na obrażaniu innych,nie poparta żadną wiedzą,przypomnę że temat jest o pracy silnika MTZ.A wracając do tematu to jednak ruscy w nowych ciągnikach skorzystali z elektryki i elektroniki,która jest tak zła.
  5. To proszę zapoznać mnie i innych użytkowników z tą ruską technologią,jak to działa bez komputera,co czym steruje i lub proszę o info w której instrukcji lub artykule jest coś wspomniane że starych MTZ jest na małych obrotach wyłączana część cylindrów.Czekam z niecierpliwością szczegółową odpowiedź.Przepraszam za ironię z poprzedniego posta.
  6. W swoim poście napisałem że posiadam mtz.Nawet nie pomyślałem że w prawie 30-letnim ciągniku może być coś takiego jak sterowanie pracą cylindrów ,że wtedy ktoś myślał o oszczędzaniu paliwa i ekologii.bardzo jestem ciekaw gdzie jest komputer co tym steruje,bo przy pompie niema żadnego kabelka.Oczywiście że są take silniki w nowoczesnych pojazdach,z tym to się zgodzę.
  7. Witam wszystkich, którzy mają problem z nierówną pracą mtz na wolnych obrotach.Walka trwała długo,pompa do regeneracji i nowe wtryski,niestety bez zmian,silnik dalej chodzi jak star 200.W końcu wyciągałem kolejno po jednym wtryskiwaczu i na rurkę.Okazało się że na jednym wtryskiwaczu na wolnych obrotach zero paliwa,dopiero na wyższych pracował.Pierwsza myśl żle zrobiona pompa,w końcu coś mnie podkusiło aby sprawdzić zaworki które znajdują pod króćcami sekcji pompy.Okazało się że jeden ciężko chodził,przeczyściłem,niestety bez zmian i była to ta sekcja która nie podawała paliwa. Zacząłem zmieniać felerny zaworek miejscami ,tam gdzie go założyłem ta sekcja nie dawała paliwa na małych obrotach.Dzisiaj kurier przywiózł 4 nowe zaworki i to był strzał w dziesiątkę.Silnik pracuje jak nowy.Poniżej zdjęcie winowajcy.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj