Witam forumowiczow. Mam maly problem gdyz krowy zaczynaja gwaltownie spadac z mlecznosci. Na odbior mialem 900l co dwa dni, w tej chwili jest juz 800l, 100l przez tydzien zjechało. Stado zdrowe, nie widac zeby byly chore czy cos w ten deseń. Dostają kukurydze okolo 10kg z pryzmy dobrej jakosci razem z pasza gotową 23% okolo 2kg paszy, potem dostaja sianokiszonkę prawie do woli. Po tym dostaja wyslodki mokre razem z kiszonka z kukurydzy + gotowa pasza 23% tez okolo 2kg. Po tym dostaja siana do woli, tez dobrej jakości. A na koniec juz po dojeniu slabej jakosci sianokiszonkę i stoja na niej do rana. Co byscie polecili wprowadzic ? Moze suszone młóto browarniane? Albo srutę rzepakową? Bo wedlug mnie to za malo bialka..