Witam,
Posiadam ciągnik Deutz-Fahr Agroplus 100 z 2004 roku. Na ciągniku zamontowany jest ładowacz czołowy, który bezpośrednio wpięty jest do hydrauliki. Niedawno według mechanika siadła oryginalna jeszcze pompa hydrauliczna, ponieważ w pewnym momencie przestał podnosić ładowacz czołowy oraz tylny podnośnik. Po wymianie przez mechanika pompy hydraulicznej (zamiennik), filtrów oraz oleju, pompa działała dosłownie 2 sekundy. Pod odpaleniu ciągnika i użyciu joysticka ładowacza było słychać tylko "chrupnięcie" i ładowacz zaczął opadać. Ładowacz podniósł się może tylko metr do góry na wolnych obrotach i bez obciążenia. Po wymianie kolejnej pompy hydraulicznej (BOSCH-a) zrobiło się identycznie. Na wolnych obrotach i bez obciążenia siadła kolejna pompa. Tylko że przed użyciem ładowacza sprawdzony było tylny podnośnik i działał bez zarzutów kilkakrotnie a po użyciu ładowacza w pompie urwało po raz kolejny oś.
Jaka może być tego przyczyna że w ciągu sekundy urywa oś pompy hydraulicznej po wymianie oleju i filtrów? Zawory hydrauliczne według mechanika są sprawne, bo nie słychać żadnego wycia ani przegrzewania się pompy.
Proszę o pomoc bo jestem bezsilny. Mechanik sam rozkłada ręce i nie wie jaka jest tego przyczyna. Czy ktoś z Was miał podobny problem?
Proszę o sugestie.
Pozdrawiam