Podejrzewam ,ze maja jakies wieloletnie kontrakty z ktorych musza sie wywiazac.. a skoro 50% plantatorow im odejdzie bo UMIEJĄ LICZYĆ to zaklad szuka nowych .. proste.. tak czy siak duży przetrwa a maly dyma za free.
Kilka mln starty.. no duzo ,ale jak na taki zaklad niekoniecznie. Wiadomo robi sie dla zyskow ale oni sobie odbiją my juz nie. U nich cena sprzedazy produktow moze sie zmieniac 100 razy rocznie- u nas stala . I za chwile 4 mln odrobia w miesiac ..
A wiadomo cos jaka prognoza ceny na przyszly rok w Trzemesznie?