usieq96

T1: 150g protiokonazolu mączniaka raczej nie będziesz miał jak już to wtedy tern T2: 150g azoksystrobiny i 150g tebukonazolu (lub możesz resztę protiokonazolu dać)

Jaką strategie najlepiej przyjąć? Wykonać zabieg AxialKP jak tylko będą warunki czyli nie wcześniej jak za tydzień i potem osobno na te działki co jest ostrożeń zrobić poprawkę? Pszenica w fazie jakieś 3mm ruszyło kolanko

Pytanie czy Axial Komplett Pak weźmie w pszenicy ozimej ostrożeń i rdest powojowaty? Jeśli nie to może dodać tribenuron metylu? A może zastosować jakieś inne odchwaszczanie np Fenoxinn (zamienik pumy) 0,7l +Fundamentum koszt 145zl/ha natomiast sam AxialKP 180(160 po zwrocie)

Chcę zakupić dysze EŻK TWIN i pracować na ciśnieniu ok 3,5 bar. Czy będą uniwersalne do zabiegów doglebowych i nalistnych w zbożach i rzepaku. Jeśli nie to jaki drugi komplet, pod jakie zabiegi i na jakim ciśnieniu?

Dlaczego Abaca jest ciężka do zbioru? Co polecasz zamiast jej?

Prawdopodobnie zamówię trochę wcześniejszą Abaca i lekko późniejszą Amiata. W statystykach wyglądają fajnie. Trzeba przetestować na swoich polach. Adelfia też wygląda fajnie jednak odpuszczę.

Pierwszy raz muszę wykonać w 100% wiosenne odchwaszczanie. Jakie środki sprawdzają się u was, co najlepiej zastosować? Główne chwasty to: miotła, (wcześniej expert przepuszczał pojedyncze stokłosy i wyczyńce), przytulia, chaber, mak, fiołek, powój, samosiewy rzepaku i na 20% ostrożeń. Myślę nad Axial KP czy może lepszy będzie Avoxa Pak? Ewentualnie mieszaniny np Puma + fluroksypyr + tribenuron metylu lub czysty Axial z czymś.

Może i źle nie było, jednak liczyłem na minimum 3 a nawet 3,5 przy dobrym roku

Jestem z centrum podkarpacia i zastanawiam się nad jedna/dwoma nowymi odmianami soi na ten rok. Jest ktoś z podkarpackiego i może polecić jakieś sprawdzone odmiany na przestrzeni lat? Ewentualnie napisać odmianę i plon uzyskany w poprzednim roku lub latach. Na obecna chwilę mam na oku Abaca, Amiata i Adelfia. W minionym sezonie miałem Erica i plon jedynie 2,4t na + jedynie termin zbioru gdyż udało się przed deszczami.

Czy ktoś porównywał siew pszenicy orkowy do siewu tylko po talerzówce? Mam stanowiska po rzepaku raz talerzowane i po soi nie ruszane. Zastanawiam się nad tym by rozsiać nawóz zrobić talerzówka, ewentualnie później w razie potrzeby przelecieć jeszcze agregatem (wal z przodu, 4 rzędy zębów sprężynowych i 2 wałki z tylu) i siew siewnikiem stopkowym. Czy jednak lepiej zrobić jak zawsze orkę, uprawę i siew. Robił ktoś porównanie podobnym sprzętem? Jakie spostrzeżenia, efekty? Ziemie mam gliniaste od II do IVb z wierzchu jest fajna sypka ziemia lekko wilgotna po ostatnich opadach. Gdy robię orkę to wyciąga na wierzch "skiby" i trzeba 2 razy doprawiać agregatem.

1998,38zł/ha Jeśli Cię interesuje jak liczyłem to jest parę postów wyżej

Soja sprzedana po 2375 brutto plon średni 2,3t/ha. Tak średnio wyszło, jednak za rok spróbuje raz jeszcze.

Jeśli chodzi o koszty to wyszło mi 5855,24zł na 2,93ha co daje 1998,38zł/ha w to jest wliczony nawóz, nasiona, bakterie, doglebówka, poprawka, jednoliścienne, mikro i usługa zbioru kombajnem. Koszty talerzowania, orki, siewu, nawożenia i oprysków przyjmuje, że pokrywa dopłata. Plon wyszedł około 2,5t jeszcze nie sprzedana. Mniej więcej powinno zostać 3k/ha czy to dużo czy mało każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Dla mnie szału nie ma. Jednak nie jest też tak źle. Mniej roboty przy niej, robi płodozmian i co najważniejsze dla mnie w dzisiejszych czasach można zejść z kosztami uprawy, które tak na szybko w przyszłym sezonie będą 2 razy większe. A i jeszcze na części jest wliczony koszt 3t wapna.

Pszenica zaprawiona Vibrance Gold + Starfos + Polimer czy można i czy jest sens doprawić 0,1l systiva?

Wczoraj próba z ręki na dwóch wilgotnościomierzach 9,2 na drugim 10,7 dziś z innego pola pierwszym wilgotnościomierzem 9,9. Pytanie czy jak nie uda mi się wykosić przed deszczami to czy po nich będzie pękać?

Ten TIFF w jednym zabiegu 0,125l da sobie rade czy trzeba po jakimś czasie zabieg powtórzyć?

Doglebówka 1,7kg Platen 0,17 kalif i 0,7 atpolanu słabo działa. Od zabiegu dwa opady 3l i 2l co ledwo ziemie z wierzchu zmoczyło. Pytanie czekać na deszcz i podziała to jeszcze czy lecieć z poprawka? Jeśli poprawka to czym? Na jednym kawałku jest trochę powoju. Soja wypuszcza drugi trójlistek. Chcę jeszcze pojechać na jednoliścienne. Leopard Extra ktoś stosował czy może lepiej jakieś fusilade?

W sumie nie jest to głupie Chyba tak zrobie T2: 0,4 pictora i 0,4 azoksy a na T3 125g protio + 125 tebu lub 45g metko

15.04 zastosowałem T1 0,5l Toprex, czyli w piątek minie 3 tyg. Zastanawiam się czy pod koniec tygodnia nie polecieć z T2. Pojedyncze pąki zaczynają zakwitać na dzień dzisiejszy. Chcę również wykonać zabieg T3 koniec kwitnienia. Ktoś może doradzić jaka opcja będzie najlepsza? Myślę nad: T2: protiokonazol 125g + azoksystrobina 125g T3: Pictor 0,5l Proszę o poradę czy dobrze myślę, czy może lepiej Pictor na T2, a na T3 coś innego? I drugie pytanie. Większość osób leci Inazuma. Czy nie taniej zastosować solo acetamipryd np. Los Owados + cyperpertryne i jaka dawka będzie optymalna (0,1/0,15/0,2 + 0,05) w T2 na słodyszka. Planuje jutro zabieg bo jest go sporo. Więc przyśpieszyć T2 z szkodnikiem jutro czy dać ją osobno koniec tygodnia/ początek przyszłego?

Jak coś to na sklepie saatbau.pl jest dostępny turbosoy. Tylko długa realizacja. Kupiłem w czwartek tydzień temu i dziś przyszło. Co do siewu to u mnie tak dolało, że można pomarzyć - podkarpackie 😜

Do Plateen 1,7kg i 0,2 chlomazonu dokładać jeszcze stomp lub boxera czy będzie ok?

W jakiej odmianie to stosowałeś? Ja będę siał Abeline. Znajomy mówi, że 1,5kg Plateen wystarczy. Mi z opakowań wyszłoby 1,7kg i do tego myślę 0,15 comanndu. Pytanie czy będzie ok czy coś dołożyć coś ująć?

W takim razie w jakich ilościach dajesz plateenu, comandu i boxera w tej mieszaninie? Ja myślałem dać 1,8 Plateen i 0,1 comandu. Co do zaprawiania co będzie lepsze PRIMSEED N+ SOJA od Intermag czy bi soya od Agrarius bo HiSticka nigdzie nie kupie. Czy może kupić jedno i drugie i wymieszać razem i podać w zwiększonej dawce?

Mam jeden kawałek rzepaku przy lesie, na którym sarny dość mocno zjadły rzepak. Są całe rośliny i takie co mają ugryziony stożek. Reszta rzepaków ma już koło 20cm i jak pogoda pozwoli dam 0,5l toprex. Co zastosować na ten zjedzony? Myślę nad tebu lub metko ewentualnie niską dawkę caryxa co został z jesieni + triazol. Ktoś coś doradzi jak poprowadzić taki pogryziony by chociaż dał plon na koszty?