Znajoma ma sklep z warzywami ekologicznymi i bardzo sobie chwali taki pomysł. Dodatkowo zainwestowała w najzwyklejszą sokowirówkę - https://www.morele.net/agd/kuchnia-i-gotowanie/sokowirowki-133/ i sprzedaje również soki, robione na miejscu, z marchwi, jabłka, buraka, łączone i inne. Mają krótki termin przydatności do spożycia, ale ledwo wyrabia się z ich produkcją.