Panowie czy ktoś z Was używał, używa lub spotkał się z rozdzielaczem hydraulicznym na elektrozaworach? Chodzi mi o pracę na takim rozdzielaczu a konkretnie o precyzję pracy. Noszę się z zamiarem rozbudowania hydrauliki w c330 i założenia przedniego masztu (gospodarstwo sadownicze). Hydrauliką chciałbym sterować Joystickiem (mam możliwość za śmieszną kasę w porównaniu do tych z internetu kupić używany od wózka widłowego jungheinrich). Do tego kupić - już nie za takie małe pieniądze rozdzielacz elektryczny, ale boję się precyzję sterowania tj. czy te czasami nie działają tak, że ciężko o minimalne ruchy siłowników np przesuwu bocznego o 4cm bo jak dostają impuls to otwierają się na max i ruch jest gwałtowny. Manualnie jesteśmy w stanie robić to na wyczucie. Co innego Joystick do tura który jest na linki a tylko dzielnik na elektrozaworze, ale o taki nie pytam. Jeżeli macie jakieś doświadczenie z elektrozaworami w rozdzielaczu to z góry dziękuję za opinie