-
Ilość treści
1522 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Blogi
Videos
Quizzes
Wszystko napisane przez przezuwaczka
-
Pięknie. Jeszcze zapałka lub coś do porównania w tym stylu i byłoby idealnie
-
Da się i na preparacie, ale wychodzi 1 zł za litr za najlepsze Sprayfo z 0%popiołu i dawkowaniem minimum 8 l dziennie/szt. Jeśli przyrost jest 1 kg dziennie, to wychodzi niewielki zysk
-
To oznacza tylko, że stada bez statusu wolne od Ibr, nie mogą sprzedawać jałówek do hodowli u siebie, a u nas mogą, bo nasze prawo na to pozwala. Jeśli w papierach nic nie ma, to radzę ostrożność.
-
Takie psie myślenie, że zachodnie to lepsze, a nasze to g* Ja Wysokie Mazowieckie, mam 9 tys wydajności stado, wystawiłam ogłoszenia, bo mam kary i d*pa. Znajomy 11 tys stado i jałówki po Haydenie z wydajnością matek 10 tys i nikt się nie zgłosił. Widziałam Dunki u znajomego, to widać, że genetyka niezła, ale objętość brzucha bardzo słaba, czyli jako cielęta słabo karmione. Dla mnie to priorytet, bo czym głębsza, tym więcej przerobi i mlekiem się odwdzięczy. Z ciekawści mają te importowane status wolne od Ibr? Sorry, że nie na temat
-
U nas zainteresowania jałówkami brak. Przez 2 mies 2 telefony i cisza. Wielu by się przy karach poratowało. Z pod oceny już poniżej 5 tys schodzą. Ja wole doić i starsze sprzedać niż sprzedawać za cenę mięsa.
-
Żywieniowiec to oddzielne opłaty. A przyjeżdża minimum 4x w abonamęcie.
-
Płacisz od próby raczej i w cenie masz porządek w papierach Od 20 l/dzień nie dopłacasz.
-
Bovela raz w roku. Cielęta powyżej 3miesięcy też można. Koszt około 25-30zł/sztukę zależy od ilości dawek w butelce. Zasada jest taka, że najpierw szukasz trwale zakażonych i eliminujesz. Bierze się krew od wszystkich i robią badanie tzw. "w akcji". Po eliminacji wystatczy szczepić wszystkie krowy, a jałówki przed zacielaniem. Osobiście robiłam jeszcze badania cielętom co pół roku, ale niestety muszą mieć ponad pół roku, żeby było to wiarygodne. W tej chwili po 2 latach od wykrycia mam status wolny od BVD, ale szczepię dalej, bo u sąsiadów rodzą się cielęta z wadami...
-
Zależy czego oczekujesz od tych krów i czy chcesz mieć z tego konkretny dochód. Do postępu genetycznego trzeba dostosować żywienie. Zaczynałam podobnie i zrobiłam rewolucję w 5 lat. Gdybym miała 100 ha łąk, to nastawiłabym się na Jerseye i biegałyby cały rok, jak sarny Hfy są na swój sposób cudowne, ale to fabryki mleka i marnują się, jeśli nie mają przez 20 h na dobę dostępu do zbilansowanej paszy. U mnie też uwięziówka, ale także 3-4 godzinne bieganie po sadzie Jeśli doisz konwiówką i masz wagę, to wyduj raz krowy każdą odzielnie i przeważ mleko i pustą bańkę. Trochę to upierdliwe i trzeba notować, ale zorientujesz się w sytuacji.
-
Ile masz mleka na udój, na tej ekologicznej dawce? Wnioskuję, że to nie są hfy. Jestem bardzo za takim podejściem, bo tradycyjne mleko ma lepszy smak i wartość. Nietety nie docenia się go w Polsce. Myślę, że rzepak jest niezbędny i na zimę wysłodki koniecznie, bo na samej trawie to inaczej niż na sianokiszonce.
-
Ja tylko na otwarcie nowej kukurydzy czekam, bo zielonką z trawy nie karmię, a krowy tylko na spacer wypuszczam. Mleko wtedy podskoczy, bo energia lepiej przyswajalna
-
Dzisiaj był u mnie zootechnik i mówił, że w całym regionie co do ilości mleka, to najsłabszy kwartał i nie tylko w tym roku. Co drugi może na redukcje mleka składać, bo i tak ma mniej. Czyżby ludzie tak na żarciu oszczędzali? Na jałówki ruchu brak, bo kukurydza i kary...
-
Jak miałam te grube, też moczyłam. Upierdliwe to okropnie, bo łyżka i tur nie tylko do tego mają służyć Teraz kupuje takie drobniutkie i wrzucamy suche. Są droższe 100 na tonie, ale to toffi. Do rana znikają na stole paszowym, bo rozmiękają. Trzeba tylko wody do wozu dolać.
-
Faktem jest, że Mlekovita, łamie przepisy nie powiadamiając wszystkich udziałowców o wyborach przedstawicieli itp. Na pytanie o to w skupie, tłumaczą się, że powiadomili sołtysów. Dobre nie? Mój nic o tym nie wie! Gdyby wziąść się za to, byłoby nieciekawie. Niestety ludzie się boją i udają, że jest dobrze. Mleko przerzutowe już 1,60 zł/l. 2x tyle, co w maju.Mleczarniom przestało się opłacać dokupowanie z zewnątrz i czas inwestować w swoich dostawców. Mam nadzieję
-
To co produkujemy sami czyli qq, bele itp to cały nasz kapitał. Gdybym nie robiła sama treściwych tylko kupowała gotowe, nie stać by mnie było na wysłodki i inne dodatki. Gdy widzę, że 80% krów trzyma mleko powyżej 30 l przez 6-8 miesięcy, nawet pierwiastki, to wiem, że warto. Doję takie, co przeciągnęły zacielenie i w 305 dni było 13 tys. Jak dalej będzie powyżej 30 l , to dobiją do 18 tys. Więc mimo kar zaciskam zęby i im nie żałuję. Jestem im to winna za tę pracę i ilość mleka W zasuszeniu trzeba dbać o nie podwójnie. Czy ktoś miał może ketozę przez odcięcie żarcia do zasuszenia, bo Kowalski o tym pisał?
-
Wysłodki dostarczają energii w postaci cukrów prostych i nie zakwaszają. Qq to skrobia, ale lepiej wykorzystywana niż ze śrut. Takie są moje wnioski z kilku lat obserwacji. Najlepiej krowy reagują na różnorodną dostępność w dawce. Odkąd mam takie powyżej 10 tys to stosuję wysłodki cały rok. Gdy qq będzie tegoroczna i z ładną skrobią, zmniejszę do 1kg suchych dziennie i wróci melasa. Narazie przejściówka, wartość słabsza, więc idzie 2 kg.
-
A ile mleka dają, bo mocznik za wysoki moim zdaniem. Tak jakby za dobrze jeść dostawały. Zmniejsz im jeszcze treściwe, aby mleko nie spadło. Są w takim momencie laktacji, że łatwo o otłuszczenie, a wtedy problemy w następnej murowane. Nie lubię mokrych wysłodek, bo łatwo się psują, a kiszenie to zawracanie du*y
-
Mnie na zielonej spadł mocznik i wzrosło białko. Teraz na przejściówce z qq znowu spadło białko. Po wynikach z federacji zrobię korektę, bo mleko równo się trzyma. Wysłodki Toffi kupiłam po 880 zł/tonę. Cena ponad 200 zł spadła. Nie rozumiem udei dodawania łyski do TMR. Słoma jest dla struktury i pobydzenia przeżuwania, a łuska do czego? Teraz mam dużo kiszonki z traw, to wcale nie dodaję słomy i sruktura jest ok. Jaką funkcję w dawce ma łuska owsiana, jeśli każdy kilogram sm jest cenny, aby dostarczyć coś wartościowego?
-
Wysłodki to doskonałe uzupełnienie dawki opartej na qq. Dzisiaj przywieżli toffi jeszcze ciepłe. Bardzo staniały i ziarno kukurydzy też.
-
Ja mam kredy połowę co sody. Na tonę mam 25 kg sody, 12,5 kg kredy i 25 premixu. Na pół tony trzeba to na pół. Wiem, że inni mają różne te proporcje
-
650kg mieszanki + 75 sojowej + 275 rzepakowej + premix i bufor po worku 25 kg. U mnie to podstawa dla wszystkich, tylko oprócz mieszanki jest trochę pszenżyta.
-
6 tyg zasuszenia jest optymalne. U mnie starsze krowy też czasem nie reagują na profilaktykę. 90% samodzielnych porodów to ładny wynik Całe ziarno w kale pojawia się, gdy brak struktury (zakwaszenie) lub ziarno słabo zgnieciono w sieczkarni. Czy oprócz kaszlu i sapania nie mają fluków z nosa? A może poprostu upał im dokucza. Dodatek energii pomaga go przetrwać.
-
Napisaliby, że to jednorazowa. Kombinujecie za bardzo, bo przecież przychodzą również sms o tym, że cena bez zmian lub obniżka. Przekombinowaliby ostro, a ludzie by dali popalić. Już widzę niektórych okupujących biuro
-
Lepiej. Tylko sieczkę trzeba z niej zrobić i gdzieś/jakoś przechowywać. A niedajboże jak spleśnieje, mastitis gwarantowane.
-
Rozwalają tym smsem. Widocznie 4 gr to za mało na dokupienie jałówek i zwiększenie iloścu mleka w skupie