przezuwaczka

Members
  • Ilość treści

    1522
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze zdjęć napisane przez przezuwaczka

  1. Krowa

          16

    Okres karencji na mięso pozostaw sobie na decyzję. Dla mnie argumentem przeciwko jest fakt, że to kluczowa(po wymieniu) część ciała służąca do "produkcji" mleka. Argumentem za zostawieniem tej krowy jest fakt, że to pierwiastka. Oby leki pomogły. Takie sztuki lepiej się leczą niż starsze i jeśli szybko potem zacielisz, to jest dla niej szansa.

  2. Krowa

          16

    Poczytałam o tym trochę i rokowania, w przypadku nawracania objawów, są złe. Promienica obejmuje zakażeniem kości. Inne objawiające się ślinieniem np brodawczakowatość powiduje guzy nowotworowe i jest zakażeniem wirusowym. Ponieważ zaatakowana jest rzuchwa, pozbyłabym się tej krowy. Problemy z rzuciem to spadek mleka i strata kasy. 

  3. Krowa

          16

    Antybiotyk to jedyne rozsądne rozwiązanie. Dobrze, że krowa dostała środek przeciwbólowy i przeciwzapalny. Na jednej dawce niestety się nie skończy. Żeby lepiej jadła/przerzuwała, przydałoby się jej krótkiej sianokiszonki lub trawy. Długie siano czy słoma wymagają więcej pracy, a to sprawia jej ból.

  4. Kukurydza

          7

    Plon konkretny, ale nie skrobi. Ratuje sytuację przy suszy i brakach sianokiszonki. Chyba jednak wolę 2 kolby i metr niższy plon. Wtedy przyrosty lepsze i mleka więcej😊


  5. Ogólnie fajnie. Jeszcze wieszaki na wodę, mleko i starter się przydadzą na zewnątrz, bo w środku zaraz narobią i miejsca mniej. Jedyne do czego mogę się czepnąć, to brak kontaktu wzrokowego. Przydałoby się boczne ścianki obniżyć lub deskę drugą od góry usunąć. Bydło to stadne i potrzebujące kontaktu zwierzęta. Sprawdziłam, że lepiej rosną, gdy są w parach lub chociaż się widzą. Kwestie zakażne(biegunki) są mniej ważne niż depresja i smutek. Może to śmieszne, ale prawdziwe. Mam duże doświadczenie w odchowie cieląt.

  6. Bydło

          9

    To córka niemłodego już buhaja AltaBaxter. Bardzo urosła przez ostatni rok. Ma przynajmniej 160 cm w kłębie, ale dalej doi się tylko w poskromie albo gdy drapie się ją po garbie ogona. Mam jeszcze jedną po tym buhaju, równie wydajną, choć nie tak harmonijnie zbudowaną.

  7. Bydło

          9

    Dzisiaj drugie wycielenie przed ukończeniem 3 lat życia i znów jałocha. Pierwsza laktacja 11 tys w 305 dni. Jak dla mnie super! Duma całego stada. Oby żyła jak najdłużej i produkowała z dotychczasową łaftwością.

  8. Jałówki

          21

    To jest fakt, ale u HFa zazwyczaj duży pobór paszy nie idzie w tyłek tylko w mleko. Warunek to spełnić jego potrzeby. Dlatego dobieramy pod różne cechy. Buhaje nawet na powtórki muszą mieć mleko 1000 na plusie. Zadki nie uniesione i wymie mocno zawieszone, bo miewam z tym problemy, że wisi za nisko i strzyki sobie kaleczą.

  9. Jałówki

          21

    Dopieścisz żywienie w pierszych 6 miesiącach, to będziesz mógł wcześniej zacielać. Ja już zrobiłam selekcję pod tym względem. Małe krowy, jałówki sprzedałam i cieliczki po nich też. Buhaje też idą na kaliber od lat, wiec jałówki duże i duże cielaki lekko rodzą przed 24 mies. Taką politykę wdrażam już od lat. Zaczynam się tylko długością stanowisk martwić 😛

  10. Cieliczki

          23

    To był III pokos. Młoda trawa i mnóstwo koniczyny. Miała dużo białka ponad 20%, 37% sm i wyglądała obiecująco tylko trochę ciemniejsza była. Żywieniowiec od razu ocenił, że amoniakalna i że to jakaś plaga jest. Zlecił zastosowanie zakiszaczy na kolejne, bo za mało cukrów i kwasu za mało powstaje. Bakterie karmią się białkiem i stąd ten amoniak. Z czasem zaczęły się pojawiać białe plamki, a w upały to gotowało się jeszcze. Wyniki mleka były w normie tylko somatyka skakała. Po zasuszałam pare ćwiartek kilka musiałam sprzedać. Nie zacielały się, a plaga ecoli w sierpniu to jakieś szaleństwo. Miałam rotację 50% prawie. Żeby nie nadmiar jałówek to nie wiem.

  11. Cieliczki

          23

    Jak skończyłam w lecie sianokiszonkę z 2016 roku to po 3 miesiącach odpuściło. Straciłam przy tym najlepszą krowę😳 Wierzyłam, że utrzymam ją dłużej niż średnia krajowa. Amoniak zniszczył jej wątrobę. Zchudła, zrzuciła ciążę i musiałam ją sprzedać. Kocham tą robotę, ale są chwile, że łamie mi serce😢

    Na pocieszenie mam od niej 2 córki i 2 wnuczki. Więc chłopaki pomyślcie o czymś optymistycznym i do roboty.😊

  12. Cieliczki

          23

    Co powiecie na owinięcie okrężnicy ślepą kiszką? Diagnoza pierwotna to prawostronne przesunięcie trawieńca(stanęła 3 dni po porodzie). Nigdy nawet z trawieńcem nic nie miałam. Po otrarciu krowy, okazało się, że zgazowałam jej trawieniec drożdżami, więc trzeba było go przebić. Kichy były tak splątane, że wet 1,5 godziny gmerał. Krowa przeżyła i doi się ładnie. Ale akcji nie zapomne do końca życia. Przy okazji dowiedziałam się, że krowy operuje się zawsze tylko z miejscowym znieczuleniem, bo z narkozy żadko wychodzą. Wet powiedział , że operuje trawieńce przynajmniej raz w tygodniu. Czegoś takiego jeszcze nie widział, a tym bardziej nie słyszał, żeby krowa z czegoś takiego wyszła żywa. W tym roku miałam szczyt w ilości szalonych akcji, więc wiem, co czujecie.

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj