elektronikarolnika_pl

Jeśli widać było, że sterownik reaguje na zmianę prędkości lub zmianę obrotów na pompie, to raczej będzie działał. A to czy dobre ciśnienie ustawia, to może być już kwestia kalibracji czujnika prędkości i przepływomierza. Gdyby miał Pan problem z tym sterownikiem albo z jego konfiguracją, zapraszamy do nas: https://www.elektronikarolnika.pl/wacs-sprayer-bezprzewodowy-komputer-opryskiwacza-polowego/ Polski producent, polska instrukcja. Opcję o którą Pan pytał (testowanie na postoju), też mamy.

Może Pan sprawdzić ile dokładnie zrobił. Wystarczy przytrzymać ikonę "pole powierzchni"

W przypadku trudności z uruchomieniem sterowników sprowadzanych z zagranicy, polecamy polskie urządzenia z polską instrukcja i prostą w obsłudze aplikacją - system PEIKA WACS. Zapraszamy na www.elektronikarolnika.pl

W przypadku trudności z uruchomieniem sterowników sprowadzanych z zagranicy, polecamy polskie urządzenia z polską instrukcja i prostą w obsłudze aplikacją - system PEIKA WACS. Zapraszamy na www.elektronikarolnika.pl

Dziękujemy za zaufanie 🙂 Dajemy gwarancje na urządzenie oraz na to że będzie Pan zadowolony z pracy naszego sterownika. Pewnie sterownik zrobił już kilka zabiegów jesienią ? 😉

Jeśli chciałby Pan zainstalować komputer do sterowania dawką, inny niż klasyczny to zapraszam na https://www.elektronikarolnika.pl/wacs-sprayer-bezprzewodowy-komputer-opryskiwacza-polowego/

Jaka jest dokładność tego czujnika ? Skoro jest to "czujnik wagowy", to domyślam się, że prawidłowe wskazania podaje tylko, gdy opryskiwacz jest wypoziomowany lub jest w takiej samej pozycji, gdy był kalibrowany ?

Wybór komputera tak naprawdę zależy od funkcji jakie chce się mieć. Jakie funkcje są Tobie potrzebne ?

Pomiar telefonem może być przekłamany, ale zawsze warto spróbować. A tak na marginesie, to jak faktycznie przez 30 lat nic tam nie robiliście, a ktoś przez 30 lat tą łąkę obrabiał, to prawnie ta łąka może być jego - prawo zasiedzenia.

Akurat wersja S ma możliwość podłączenia GPS, dlatego spytałem czy takie funkcje będą wykorzystywane. Jeśli nie będą, to zawsze można postawić na tańsze rozwiązania, z taką samą funkcjonalnością.

Oczywiście zamontować zawsze samemu można. Czemu akurat Bravo 180S ? Będzie podłączany do GPS i skippera ?

Nie wiem czego konkretnie dotyczy pytanie. Kupić taki rozdzielacz z komputerem zawsze da radę. A jeśli pytasz, czy firma Krukowiak to ma na wyposażeniu, to musisz najlepiej bezpośrednio producenta pytać. Przy czym odpowiedź brzmi, raczej tak, bo na stronie mają w ofercie Bravo 180S.

Strona 32 w instrukcji: http://www.hardi-international.com/files/6913/2033/0755/673176_Hardi_Nova_GB.pdf Tekst jest dość prosty, więc w razie nieznajomości angielskiego, translator.google sobie poradzi W dużym skrócie, wchodzi się do menu ustawień prędkości (ikonka traktora ze strzałeczką), wybiera się rodzaj czujnika (na traktorze, w opryskiwaczu, radar) i ustawia się ilość impulsów na 100 metrów.

Jakieś informacje na temat komputera zainstalowanego w tym opryskiwaczu ? Producent, model ? Raczej kalibracja ustawień koła powinna być. Gdyby takiej nie było, trzeba byłoby użyć układ, który zwiększy częstotliwość impulsów pochodzących z czujnika.

U nas w gospodarstwie wykorzystaliśmy licznik ogrodowy Gardena ( http://www.gardena.com/pl/water-management/hose-connectors/licznik-wody/ ). Niby producent podaje dokładność do 5%, ale podczas używania nie zauważyliśmy dużych uchybów. Na 2000 litrów, różnica między komputerem a wartością wlaną za pomocą tego licznika, wynosiła maksymalnie 20 litrów.

Problemem nie jest zawór stałociśnieniowy. Zawór stałociśnieniowy ma znaczenie, gdy nie są otwarte wszystkie sekcje. Tak jak napisał Roman_h2. Problem może być z czujnikiem "prędkości". Jest zbyt daleko lub zbyt blisko koła. Jaką prędkością mniej więcej jedziesz, skoro pokazuje takie wartości ? Bo jeśli około 8 km/h to tutaj raczej nie występuje problem "gubienia szpilek" tylko "łapania nadmiarowego" przez czujnik prędkości. Jeśli chodzi o dawkę to co to jest za dawka ? Dawka aktualna, którą komputer obliczył z przepływu ? Jeśli tak to ze zmianą prędkości z 8 na 16, dawka prawidłowo spadła z 200 na 100. Skoro "niby" jedzie się 2 razy szybciej przy takim ciśnieniu, to 2 razy mniej jest wylewane. Co prawda komputer powinien wtedy otworzyć zawór proporcjonalny, żeby zniwelować tą różnicę w dawce, ale najprawdopodobniej u Ciebie ta prędkość "skacze" co chwilę, więc również "skacze" ciśnienie.

Polecam obejrzeć film "Geniusz szczura". Jest dostępny na youtube w 5 częściach.

Ponieważ podobnie jak kolega Tomek863p wykonałem komputer we własnym zakresie, odpowiem na pytania dotyczące postu. Tak, ale różnie to jest opisywane przez różne firmy. Ale w skrócie do automatycznego sterowania potrzeba: - sterownika/komputera/pulpitu (czyli skrzynka z wyświetlaczem i przyciskami) - czujników (prędkści, przepływomierza) - zaworów (sekcyjnych i zaworu proporcjonalnego) Z tego co się orientuję to S411 Mescomp to jest pełen komplet, dlatego taka cena (same elektrozawory i przepływomierz to największy koszt - oczywiście zależny od firmy/modelu/parametrów). Dlatego też Lider 8000 wydaje się cenowo atrakcyjnie, ale to jest komputer bez elementów wykonawczych (czyli elektrozaworów) i przepływomierza. Konsola pomiarowa jest prostsza, ale najprawdopodobniej do niej będziesz potrzebował w opryskiwacza przepływomierza (koszt dobrego przepływomierza to około 1000-2000 zł). Akurat kwestia stałej dawki ze zmianą prędkości jest chyba podstwą, każdego "komputera" do opryskiwacza, jednak dokładność zależy od zastosowanego przepływomierza, poprawnej kalibracji koła itd. W zależności od gęstości cieczy, w większości komputerów można ustalić współczynnik gęstości. Oczywiście w swoim komputerze również to uwzględniłem, mimo iż zastosowaliśmy przepływomierz elektromagnetyczny (który jest dokładniejszy od tych zwykłych). Wersja ekonomiczna jest taka, w której zamiast elektrozaworów sekcyjnych, stosujesz zwykłe zawory na każdą sekcję. Więc jeśli chcesz wyłączyć sekcję, nie możesz zrobić tego z przełącznika na komputerze, tylko musisz zrobić to ręcznie. Poza tym, jak zamkniesz taką sekcję ręcznie, to przełącznikiem w komputerze musisz również to zrobić żeby komputer "myślał", że ta sekcja jest zamknięta. Oczywiście w moim komputerze, również jest taka możliwość. Co do zaworu stałociśnieniowego, to zawór stałociśnieniowy rozwiązuje problem, tylko musi być odpowiednio ustawiony. Jak kupowaliśmy opryskiwacz to wzięliśmy z elektrozaworami i przepływomierzem (wszystko ARAG). Co do własnego komputera, to ja akurat zrobiłem komputer uniwersalny (do opryskiwacza, do siewnika (sterowanie ścieżek), do rozsiewacza nawozów) o nazwie AgroController . Oczywiście będę go rozbudowywał, a rozbudowa będzie polegała tylko na uaktualnianiu oprogramowania. W razie pytań, służę pomocą