saszeta
-
Postów
3999 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez saszeta
-
z tego co pamiętam to obszarnik nic już do tej ziemi nie miał a pole nie było sprzedane z lokatorem. Bo gdyby było to wątpię żeby ten nowy właściciel tak skakał przed kamerą. W umowie z lokatorem są taki zapisy że nie ma sensu nic robić bo i tak się nic nie zdziała. a sytuacja będzie podobna w przyszłym roku jeżeli teraz autor tematu nic nie zrobi
-
a niby z czym mam sobie kpić? Parę lat temu podobnie było jak wielkoobszarowiec obsiał komuś pole. Właściciel ziemi stanął przed ciągnikiem podczas siewu a wezwana policja kazała mu się odsunąć. Sąd stwierdził że wielkoobszarowiec poniósł nakłady na nawożenie tego pola i ma prawo użytkować dopóki ziemia nie wróci do stanu sprzed uprawy. Bodajże 2 czy 3lata. I to nie były ugory. Sprawa sprzed 4-5 lat. Było o tym w telewizji
-
żurawie idą rządkiem podobnie jak dziki. Wszystko po kolei tną. Ja nie zaprawiam ale aż takich szkód nie mam
-
u mnie to samo robią żurawie
-
niby od 90 kg można całkiem zejść z koncentratu przy żywieniu samym jęczmieniem
-
chwastów wieloletnich na pewno nie zwalczysz mechanicznie a podejrzewam że perz już tam jest. Odczekaj jeszcze trochę i opryskaj glifosatem w dobrej dawce. Potem zasiej ten poplon i zaoraj na jesień. Zostawiając do wiosny nic to nie daje. Pole leżąc od paru lat w ugorze ma więcej próchnicy niż ty tam wniesiesz. A każda dodatkowa i zbędna uprawa niszczy próchnicę. I do lipca to pole musi być w dobrej kulturze czyli nie mogą się tam chwasty rozsiewać. Może być zaorane, skoszone, opryskane
- 109 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- siac
- wieloletnich
- (i 1 więcej)
-
-5 ;[ . Ostatnie trzy noce na plusie
-
Cena ziemniaków
saszeta odpowiedział(a) na jolanta1959 temat w Ceny płodów rolnych i środków produkcji
młody krajowy już jest na Kaliszu -
W zeszłym roku miałem po 7 dniach a w tym wątpię że będzie w 9 dni na wierzchu. wystarczy rozgrzebać ziemię żeby stwierdzić gdzie jest kiełek. Ewentualnie położyć kawałek szyby lub folii na rządek po siewie i w tym miejscu wyjdzie 1-2 dni szybciej. Tylko raz nie zdążyłem części opryskać a najczęściej po oprysku na drugi dzień jest na wierzchu
-
nie idź na policję a tym bardziej do sądu. Sprawa się będzie ciągła a on zbierze plon w tym roku. W najgorszym przypadku (dla ciebie)sąd pozwoli gościowi jeszcze ze 2-3lata to sobie uprawiać(jeśli dobrze ją w tym roku nawiózł). Albo jedź sobie to uprawić albo daj gościowi dobrze płatną dzierżawę na ten rok. Gość zrobił bardzo bezczelnie i nie masz co się przejmować
-
Cena zboża (pszenica, żyto, jęczmień...) 2014-2015
saszeta odpowiedział(a) na marian2011 temat w Ceny płodów rolnych i środków produkcji
giełdy a kontrakty to co innego gdyby zabronili kontraktów to wtedy dopiero by była huśtawka cenowa i na pewno nie rolnik by na tym skorzystał. -
przede wszystkim otworzyć działalność gospodarczą. Bo sprzedaż to handel a za 10 zł to się robi wpis w piorin-nie który też jest obowiązkowy przy handlu ziemniakiem
-
wątpię że już wyszła. Ja zawsze pryskam dzień przed wschodami
-
u mnie też jest 0.
-
-3. Co noc coś tam na minusie
-
-6 :wacko:
-
ostateczny. Jak masz dosyć lekkie ziemie to daj 0,15 commanda i 1l linurexa afalonem pod włókninę? A gdzie karencja (bo podejrzewam że na szybkie kopanie)? Przynajmniej głośno o tym nie mów bo piorin tu też zagląda
-
jak dawałem 200kg/ha i nic roślinom nie było. Ale 7 cm z boku. U kolegi w ub. roku dwie redliczki od nawozu skrzywili i szło 250 kg/ha ze 4 cm od nasion to na 24 ha przesiewali te dwa rządki
-
-7
-
po posadzeniu czy raczej przed wschodami?
-
deszcz na pewno nie zaszkodzi. Bardziej pryskanie w dzień bo środek ulatnia się pod wpływem światła. Oprysk powinien być od razu wymieszany. Dlatego pisałem że najlepszy efekt (praktycznie 100%) jest jak dysze są zamontowane na kultywatorze. 6 litrów środka i 50 litrów wody na hektar. Co roku mam tak robione przed sadzeniem ziemniaka. Zresztą nie tylko ja
-
a na weekend przymrozki :wacko:
-
420 netto za 30%. Cena jak w ub. roku
-
3 litry to za mało. 5-6 i najlepiej dysze na agregacie