Alfa romeo 147

[Gość Profil usunięty]

Witam, ma ktoś w posiadaniu Alfe romeo 147 ? 

[rava1155 1]

ja mam zajefajny wózek

[Gość Profil usunięty]

to super, jaki masz silnik ? opowiedz cośo nim. jak to wygląda u Cb z awaryjnościa. pisz pisz ile się da ;d zamierzam coś takiego sobie kupić. ale interesuje mnie motor 120-150 km. 

[rava1155 1]

ja ma alfa romeo z 2001 dizelek silnik JTD 1,9 115km jak dla mnie wystarczy co do awaryjności to się nie psuje za bardzo jedynie co to napinacz paska klinowego ogólnie nie jest taki zły v-max jakieś 210km/h

[Gość Profil usunięty]

a czemu wziąłeś na rope a nie na benzykę ? 

sam auto wybierałeś czy z mechanikiem byłeś ? 

[mekiss 31]

Hej polecam forum alfaholicy org ,tam dowiesz sie wszystkiego  co cie interesuje,jezeli szukasz  tej Alfy z silnikiem 150 km to chyba lepszym wyborem bedzie 1.9 mjtd  diesel ,gdyz 2.0 ts nie ma za dobrej opini ,natomiast jezeli wystarczy Ci 120 km to mozesz zainteresowac sie silnikiem 1.6 ts 120 km

[valeTudo 25]

Omijaj 2.0 ts bo wyciągniesz wał z panewkami razem

[valadin1 38]

http://www.autocentrum.pl/oceny/alfa-romeo/ polecam tą stronę zawsze zaglądam przed kupnem auta zobaczyć opinie   

może nie jest jak u nas na forum że tylko JD i zetor rządzi ;p

[jahooo 9229]

Ja mam 156 2,4 JTD 140KM. Poza zawieszeniem z przodu, które trzeba robić całościowo i na porządnych częściach, to jest to bardzo udane auto. 147 to w sumie 156 bez kufra. Polecam silniki diesla - o wiele lepsze niż benzyniaki, trwalsze i mniej awaryjne. Najlepsze w swojej klasie jak na tamte lata. Silniki JTD były montowane m in. w oplach przez kilka lat. Mają bardzo dobrą opinię wśród mechaników.

Nie kupuj wersji z tiptronikiem (sterowanie skrzynią przy kierownicy/drążkiem sekwencyjnie). Jak coś padnie, to zazwyczaj elektrohydrauliczny wybierak biegów, to ciężko to naprawić i dość drogo wychodzi.

Silniki jtdm mają większą moc, ale też swoje wady, np kierownicę w kolektorze dolotowym, zawór egr - elementy podatne na awarię.

Jak na swoją moc są dość ekonomiczne. Moja pali od 5,5l do 6,6l na 100km, a zazwyczaj jeżdżę pełnym samochodem wożąc ludzi do pracy, albo kręcę się po mieście. W trasie na dystansie 860km, z tego 450 po autostradzie (przelotowa 140km/h) w 4 osoby spalanie 6,1l.

 

Edytowano Czerwiec 26, 2015 przez jahooo

[ziomster 73]

Ja przez kilka lat bujałem się 156 1,8TS, teraz brat jeździ Brerą 2,4 JTDM i o obu autach złego słowa nie można powiedzieć - ale my generalnie jestesmy fanami włoskiej motoryzacji:). Faktycznie diesel wychodzi taniej w eksploatacji pod warunkiem że się nic nie zepsuje - jak się coś sypnie to części bywają drogie (ale są tio podobne koszty jak w innych markach). części eksloatacyjne (zawieszenie, hamulce, itp) są ogólnie dostepne i można dostać różne wersje jakościowe.

 

benzyna jest wrażliwa na złe traktowanie - sypią się np panewki jeśli żadko zmienia sie olej albo leje się jakieś słabe jakosciowe berbeluchy (ja Motula zmieniałem co 8-10 tyś km). Benzyna ma ciekawsze osiągi (kręcenie silnika do 7000 obr + fajny wydech = miodzio doznania słuchowe). Spalanie jakie miałem to od 7 litrów przy naprawdę spokojnej jeździe do 20 przy ciągłej jeździe z obrotomierzem na czerwonym polu. Benzyna fajnie znosi LPG (ja nie miałem ale koledzy sobie chwalili)

 

w 147 nie montowali diesla 2,4 ale godna polecenia jest 1,9 150 km (łatwo ją wzmocnić programowo). brera mojego brata (2,4 200 km) po mieście pali koło 11 litrów (krótkie dojazdy do pracy), w trasie jadąc po emerycku schodzi do 7. 

 

auto polecam bo w tym miałkim krajobrazie wypełnionym VW, Fordami i innymi Oplami, Alfa mimo swoich lat ciągle wygląda atrakcyjnie (to kawał świetnie narysowanego samochodu)

 

ktoś tu polecał forum alfaholików - faktycznie to ogromna porcja wiedzy o alfach. można tam znaleźć oferty aut od alfaholików z udokumentowaną historią.

[Gość]

Omijaj 2.0 ts bo wyciągniesz wał z panewkami razem

No właśnie nie koniecznie, jak kolega wyżej wspomniał, trzeba przypilnować zmian oleju, bo alfa nie jest idioto odporna jak np. audi 80 w której olej można było zmienić co 50 tys i nic się nie stało.

 

Rekord alfy jaki znam to 30 tys bez zmiany oleju i przy mrozie -30 st. szlak trafił pierwszą panewkę.

Newralgiczny punkt to cewki zapłonowe w TS, jeśli już padnie to tanie zamienniki długo nie pochodzą, a komplecik świec, cewek i przewodów dobrej jakości to koszt bez mała minimum 1500 zł, gdzie alfy te można kupić za 6000-9000 zł, ot taki paradoks.

[ziomster 73]

jak damian pisze - alfa wymaga świadomego motoryzacyjnie użytkownika. Włoszki bywają kapryśne ale potrafią się odwdzięczyć. jeśli Ci to nie pasuje szukaj czegoś niemieckiego...

[bronson 2]

Dokładnie, tak jak pisze kolega. Piękne auto, ale trzeba dbać. Np idzie zima, to sporo precesów konserwacyjnych należałoby zrobić.

No i auto raczej do garażowania niż pod chmurkę.

[adammadry 0]

Miałem kilka Alf, ostatnio Giuliettę. Może te poprzednie były nie do końca niezawodne ale za to świetnie jeździły i mialy to coś w sobie. Finansowanie w leasingu polecam przez - Kalkulator Leasingowy Nr 1 - Mają leasing kalkulator, finansowanie na samochody i maszyny dla rolników - bankowe. I długo działają.

Edytowano Styczeń 8, 2017 przez adammadry

[jopek91 0]

Osobiscie bym sie bał kupić Alfę/Fiata. Przeciez nawet mechanicy boją sie tego. Lepiej coś niemieckiego.

 

[adammadry 0]

Osobiscie bym sie bał kupić Alfę/Fiata. Przeciez nawet mechanicy boją sie tego. Lepiej coś niemieckiego.

 

Czy wiesz kto wymyślił bezpośredni wtrysk JTD? Fiat. I jego pierwsza generacja jest nie do zdarcia, w przeciwieństwie do diesli niemieckich np VW. Stereotypy nie poparte niczym.  Starych benzyn można się obawiać bo żaden silnik nie jest wieczny, tym bardziej wyżyłowany, ale czasy awaryjnych alf już dawno minęły, a tak jak piszę stare JTD są bezproblemowe bardziej niż niemieckie i japońskie diesle.