Przez
k0b
Witam,
z racji tego, iż planuję założyć stado bydła mięsnego, z którym mam nadzieję uda mi się "wystartować" w tym roku proszę o podzielenie się radami, doświadczeniami, głównie chodzi mi tu żywienie. Będzie to rasa hereford ewentualnie simental/simentaler typ mięsny w każdym bądź razie. Sytuacja w moim gospodarstwie jest dość specyficzna i z pozoru nie są to warunki na utrzymywanie bydła mięsnego, mam tylko ok. 2ha łąk, wszystkiego raptem 16ha, a na pastwisko przy budynkach góra 1,5ha więc myślę o utrzymywaniu bydła pod wiatą z wybiegiem. Co do żywienia mam dostęp do młóta browarnianego dobrej jakości, świetnie sprawdza się kukurydza, gdyż na łąki w większości jest zasucho. Ewentualnie jakiś gps, czy jednoroczne trawy. Ale do rzeczy ktoś potrafił by mi poradzić jak w takiej sytuacji jak najtaniej utrzymać mamki? Chodzi mi o dawkę pokarmową z uwzględnieniem kiszonki z kukurydzy, trochę siana, gps a może coś innego ważne by jak najtaniej. Zdaję sobie sprawę, że kiszonką z qq nie jest paszą dla mamek raczej, ale troszkę jej może być.
pozdrawiam