Poruszanie się z widłami/ łyżką

[zetor7045xD 7]

Witam przeszukałem forum ale nie mogłem znaleźć odpowiedzi na moje pytanie. Chcę się dowiedzieć czy mogę się poruszać po ulicy z łyżką lub widłami zawieszonymi na turze ? Czy policja może się przyczepić i wystawić mandat czy coś?

[bel920 8]

w moich stronach się nie czepiają

[Junkers 44]

Z tego co mi wiadomo osprzet nie powinien byc szerszy jak ciagnik i nie zaslaniac zadnych swiatel czszegolnie jak wiadomo drogowych.

[zetor7045xD 7]

No tak ale jak to wygląda w świetle prawa ... jest może jakiś kodeks drogowy?

[Kamil1998 92]

Wujek mi mówił,że z osprzętem na turze nie powinno sie poruszać po drodze,ponieważ posiada elementy niebezpieczne- np. ostre widły

[FINN 1478]

porób światła pozycyjne na ramie od tura i jakieś elementy odblaskowe na łyżkę lub jakieś osłony na widły ( coś w stylu ochraniaczy na bagnety w kosie kombajnu)

[Suchy 1]

A czy w instrukcji obsługi przypadkiem nie manic na ten temat ?

Moim zdanierm powinno być i producent powinien tego zabraniać. Przepisy ruchu drogowego chyba nie określają tego jednoznacznie, ale producenci wolą się zabezpieczyć przed tym aby ich ładowacz nie stał się sławny bo jakiś użytkownik zrobił z przechodnia szaszłyka na widłach do obornika.

[b0gdan 90]

W polskich przepisach nie ma obowiązku stosowania ochraniaczy itp na osprzęt, nawet używanie koguta w tym przypadku jest dyskusyjne. Oczywiście można jego użycie podciągnąć pod to, że jak już jedziemy z osprzętem, to tak jak byśmy pracowali.

[Kamil1998 92]

No ja się trzymam tego co wujek mówił,bo on mi powiedział raczej prawde

[Junkers 44]

Kolego nikt ci nie broni transportować osprzęt na przyczepie z tyłu ciągnika.

[Soulshakin 82]

Zgodnie z instrukcja ładowacza czołowego marki STOLL

 

- Narzędzie robocze musi znajdować się na wysokości co najmniej dwóch metrów nad jezdnią

-Poziomy odstęp między przednim końcem ładowacza a środkiem kierownicy nie może być większy niż 3,5m. W innym wypadku muszą Państwo odmontować narzędzie robocze

-Zabroniona jest jazda po drogach publicznych z załadowanym narzędziem roboczym.

-Dźwignia blokująca w zespole sterowania jedną dźwignią musi być przełączona do pozycji blokującej. Wyłączyć obsługę za pomocą joysticka. Proszę zamknąć zawór odcinający przy ładowaczach czołowych, w których jest on wbudowany.

 

 

Jednak w innej firmie mamy już trochę inne informacje

-Przejazd po drogach publicznych z zamontowanym narzędziem roboczym na wysięgniku jest zabroniony

Przejazd po drogach publicznych z zamontowanym narzędziem roboczym na wysięgniku jest zabroniony

 

Przed wyjazdem na drogi publiczne należy:

a) zdemontować z ładowacza wszelkie narzędzia robocze, a wysięgnik ładowacza ustawić w takim położeniu, aby punkt obrotu urządzenia do zamocowania narzędzi roboczych znajdował się na wysokości około 0,7 m nad podłożem,

c) z tyłu ciągnika umieścić tablicę wyróżniającą pojazdy wolno poruszające się (stanowiące wyposażenie ciągnika). Prędkość dostosować do rodzaju i stanu nawierzchni.

d) dopuszczalna prędkość jazdy po drogach publicznych – 15 km/h.

e) w czasie jazdy transportowej należy zabezpieczyć urządzenie sterujące (joystick) przed przypadkowym uruchomieniem, poprzez przesunięcie rygla umieszczonego na joysticku.

f) jeśli ładowacz zamontowany na ciągniku w pozycji transportowej wystaje do 1m przed przedni obrys ciągnika to użytkownik powinien zamontować na nim tablice ostrzegawczą o wymiarach 400x250mm w skośne biało-czerwone pasy, a jeśli ładowacz wystaje ponad 1m to tablica ta powinna być dodatkowo wyposażona w białe światło pozycyjne działające zgodnie ze światłami ciągnika

 

Wydaje mi się ze instrukcja stolla jest raczej nie dostosowana do polskich przepisów.

Poczytaj sobie jeszcze ten wątek http://www.agrofoto....czy-opuszczony/

 

Szukałem dokładnych przepisów prawnych na ten temat ale nic nie udało mi się konkretnego znaleźć, chyba ze coś jest ogólnie w ustawie o prawie drogowym.

Edytowano Sierpień 20, 2013 przez Soulshakin

[romanwiatr 0]

Na kursie na ładowarke twierdzili że jest jakis przepis, iż nalezy zamknąć nzawory jesli są(zabezpieczeniie przed opadnięciem). Napisane też jest "łyżka 0,5m nad ziemią".

Więc jeśli ładowarką można z łyżką to i chyba z ładowaczem też można. Czy to łyzka czy widły,a może łyżka w kształcie wideł kwestia dyskusyjna.

[OKEY 154]

Nie wiem jak przepisy ale ja czy z łyżka czy widłami zawsze jeżdżę z podniesionymi do góry. Po pierwsze nie zasłania świateł po drugie nie ma problemów na skrzyżowaniach czy wyjeździe z polnej drogi na ulice zwłaszcza gdy nie ma dobrej widoczności .

[FINN 1478]

ja próbowałem jeździć z turem podniesionym do góry... ale w przypadku większych turów mątowanych już na cięższych ciągnikach to juz nie jest to takie proste . jesli mamy doczynienia z turem na 360 , to nawet lepiej go mieć w górze... ale te duże tury jak są na górze to strasznie kołyszą ciągnikiem podczas jazdy i jak dla mnie jest bardziej nie bezpieczne niż z jazdą na opuszczonym... w T-5 z Warfamy( ursusa) pisze w instrukcji , że do jazdy po drogach publicznych powinien być wyposarzony w światła pozycyjne, ja osobiście wyposażyłem swój w światła pozycyjne i kierunkowskazy , teraz planuje zamontowac światła mijania

[krol9 3]

Ja też kiedyś próbowałem jeździć z ładowaczem w górze, tylko jak przejechałem u kolegi przez podwórko to on już musiał siedzieć w domu po ciemku .

[Junkers 44]

Zgadza sie, duze tury a tym bardziej z osprzetem potrafia kolysac ciagnikiem, ale nie widze sensu zakladac do nich swiatel mijania, ladowacze sa teraz tak konstruowane ze nie przyslaniaja swiatel drogowych ciagnika z opuszczonym ladowaczem ok 0,5m nad ziemia, obrysowki gdzies na koncach wysiegnika zeby przy skrecaniu jak tur sie wychyla byl widoczny zupelnie wystarcza.

Ja mysle o obrysowkach na lyzce bo jest szeroka, ma 2,2m i dodatkowo wystaje poza (kola) szerokosc ciagnika.

Edytowano Grudzień 11, 2013 przez Junkers

[tomaszek12 15]

do romanwiatr ładowarką można z łyżką jeździć bo się ma na nią uprawnienia a kto ma uprawnienia na tura w ciągniku a tak samo jest to podnośnik hydrauliczny i nie można jeździć z osprzętem

[mtz82r96 4]

A kto wymaga uprawnień do obsługi tura zamontowanego na ciągniku w gospodarstwie rolnym? Inna sprawa, gdy ciągnikiem z turem jeździ wynajęty pracownik, wtedy musi on zostać przeszkolony (uprawnienia). Gdy sami jeździmy ciągnikiem z turem, to nie musimy mieć żadnych uprawnień, więc ma się to nijak do jazdy z zamocowanym osprzętem na turze.

Edytowano Grudzień 11, 2013 przez mtz82r96

[dawidg2 31]

Ma nie być ostrych krawędzi. W kodeksie jest tak zapisane. Ja osobiście ładowarkami się poruszam po drogach z różnym osprzętem i tylko zęby od słomy odkręcam. Można mandat dostać, ale trzeba by trafić na jakiegoś kumatego mundurowego. Osobiście jeszcze mnie nie kontrolowali na drodze.

[romanwiatr 0]

Uprawnienia na ładowarke to są na prace, naprzykład na budowie. Jadąc po drodze publicznej, nie potrzebne są uprawnienia do obsługi ładowarki lecz prawo jazdy. Tak samo jak na kombajn.

Edytowano Styczeń 1, 2014 przez romanwiatr

[Cradle 31]

Witam. To jak to w końcu jest? bo mnie dziś zatrzymała drogówka jak jechałem ciągnikiem z samym turem bez żadnego osprzętu. Mundurowy oznajmił mi,że nie wolno się poruszać po drodze publicznej z turem, trzeba całkiem demontować. Zapytałem więc gdy mam prace na polu z turem wykonać to jak mam dojechać? Odparł,że nie po drodze publicznej. Ale i tak okazał się łaskawy bo tylko pouczenie było. Także już zgłupiałem...