JD 6105 R kontra Fendt 412

[Kent 1]

Jak w temacie, co polecacie, który lepszy?

[fendt412vario 2]

Raz kupisz Vario i nie będziesz chciał innego. A pali mniej niz 90-konna valtra serii A.

[Kent 1]

No właśnie że tej vario troche się boje- dro wychodzi utrzymanie.

[Wacek21 35]

Jak sie boisz to kupujesz 6R - proste.

[fendt412vario 2]

Wymieniasz filtr co 1000h ok 500zł orginał, a zamiennik ok 300zł, no i olej przynajmniej raz na 2000h. Całe koszty związane ze skrzynią. A naprawa skrzyni wcale nie jest taka droga jeśli się wie u kogo ją naprawiać.

[FarmerF10244C1 20]

W takim razie u kogo naprawiać i jaki koszt?

[kamil41 29]

ale przecież Vario wytrzyma powyzej 12tys godz wiec o co sie martwić??

[fendt412vario 2]

A u kogo i za ile to moge na priv napisać.gg;9936610

[statek 140]

Barabus wymienial cala i zaplacil 28tys, zadnego nowego powershifta nie naprawisz w sposob kapitalny, ani PQ ani Dyna 4

[jaro 166]

Tak-tyle że jak mówił mi człowiek pracujący w firmie gdzie używają i Fendtów i JD (mniej więcej w równej ilości) jak coś siądzie w JD to wymieniasz tryb za 3-5 tys i jedziesz dalej-w Vario wymieniasz skrzynię...

[adikpl1 257]

@statek a czy ta skrzynia była całkowicie nowa czy to stara, którą uprzednio wyremontowano w zakładach Fendta, bo podczas wymiany zwraca się zepsutą skrzynię i bynajmniej raczej one nie trafiają do muzeum dla potomnych...

[Gość Profil usunięty]

Co za różnica nowa czy stara, jeśli Fendt daje na nią gwarancję? Wymienia się to, co się zużywa(pompy, łożyska), to co się nie zużywa(korpus) pozostaje używany. Szukacie dziury w całym, podważając jakość Fendta kosztami napraw, które MOGĄ przydarzyć się za 15 lat.

[adikpl1 257]

Ale chyba nie zaprzeczysz, że czas to pojęcie względne a awarie MOGĄ także przydarzyć się wcześniej, nawet za rok dwa...

[wojtek3222 3]

Mogę dać namiary na kolegę u którego awarii uległa skrzynia w 312 Vario po 1100h pracy. Jeśli ktoś chętny proszę bardzo na PW. Podam numer ,można pojechać zobaczyć traktor ,porozmawiać z właścicielem

[Gość Profil usunięty]

Ale chyba nie zaprzeczysz, że czas to pojęcie względne a awarie MOGĄ także przydarzyć się wcześniej, nawet za rok dwa...

Tak jak w każdym ciągniku. Nie rozumiem tylko czemu fani JD jak zabraknie im argumentów to straszą awariami u konkurencji. Tak jakby bezstopniówki w JD były bezawaryjne.

[pioblo5 2]

Ja jestem użytkownikiem i posiadaczem tych 2 ciagników, dla mnie komfortem przeważa FENDT ale bardziej lubie jeździć JD

[jaro 166]

Tak jak w każdym ciągniku. Nie rozumiem tylko czemu fani JD jak zabraknie im argumentów to straszą awariami u konkurencji. Tak jakby bezstopniówki w JD były bezawaryjne.

Oczywiście gdyby fanowi Fendta zabrakło argumentów i zaczął straszyć awariami u konkurencji wtedy wszystko byłoby ok ?

Często gęsto używa się na forum argumentu awaryjności i oczywiście (zresztą słusznie ) nadmienia się iż powinno się tego argumentu używać jedynie w powiązaniu z ilością wyprodukowanych sztuk.

No to ja się spytam ile to sztuk produkuje JD a ile Fendt-i jeżeli już takie porównania zachodzą to chciałbym zauważyć że trzeba byłoby (jeżeli o awaryjność chodzi ) porównywać Fendta tylko i wyłacznie z WYŻSZYMI modelami JD-a dlaczego ?-a to już każdy średnio rozgarnięty zrozumie...

[Gość Profil usunięty]

Może należy porównywać Vario z bezstopniowymi JD, wtedy będzie chyba sprawiedliwie.

[hubertuss 4653]

@Barabus ma skrzynię po regeneracji. Vario nikt nie naprawi gdzieś w stodole, tylko producent. Z wymianą bez narzedzi diagnostycznych też pewnie problem będzie. To czy w jd uda się wymienić tryb za 3 czy 5 tys to też w wysoce dyskusyjne dlatego, że awarie skrzyni czesto przypominają domino. Jedna rzecz pęknie, niszczy wszystko dookoła. Naprawy w jednym i drugim przypadku mogą być drogie. Jak dla mnie temat zabawny, równie dobrze możesz rzucić monetą i to samo wyjdzie. Co do samych skrzyń poczekajmy jeszcze trochę pojawią się dwusprzęgłówki w ciągnikach i dyskusji nie będzie.

[jaro 166]

Może należy porównywać Vario z bezstopniowymi JD, wtedy będzie chyba sprawiedliwie.

Tak sobie-bezstopniówka JD (ta w mniejszych modelach) nie jest produkowana przez JD .Jak coś to przywalaj się do ZF-a....

@hubertuss-ja nie pisałem o czymś tam wydumanym tylko o znanej mi firmie świadczącej usługi-to ich słowa-a że mają parunastu mechaników więc i naprawy wykonują we własnym zakresie.

Edytowano Marzec 24, 2012 przez jaro

[Gość Profil usunięty]

Mogą być produkowane przez ZF albo składane w chacie z bambusa w Afryce, nie ma to znaczenia. JD ładuje je do swoich ciągników czyli odpowiada za nie.

 

Sam często piszesz jakiego to awaryjnego Farmtraca ma sąsiad. Równie dobrze można powiedzieć, że za awarie odpowiada Carraro, Perkins, Bosch i to do nich należy się "przywalać".

[jaro 166]

A tu się nie zgodzę-w ciagniku sąsiada za awarie nie był odpowiedzialny podzespół Carraro,Boscha czy Perkinsa...a zepół monterów którzy to wszystko do kupy poskładali a że przy okazji Carraro poszło się rąbać to już inna para kaloszy.

Druga sprawa-chyba tylko w Polsce te bezstopniówki JD tak się psują (ciekawe ile ich sprzedano w całym kraju ?)-jak tak czytam Niemiaszków to nie mają jakichś większych problemów z tą skrzynią-a może do Polski trafiają te z gorszej linii montażowej-obsługiwanej przez Turków ?

[Kent 1]

Czy skrzynia AUTOQUAD24/24 z ECO SHIFT jest dobrą skrzynia?- ciągnik będzie dużo robił w transporcie dlatego ten ecoshift.

[F1traktors 9]

A ja gdzieś słyszałem że bezstopniówki w JD to są tzw. skrzynie dwusprzęgłowe. Prawda to ?

[MDSikor 6]

W JD skrzynia bezstopniowe (AutoPowr) i dwusprzęgłowa (QuadCommand) to dwie różne skrzynie.