grzesiektomek

kupno ciągnika na zachodzie polski

Polecane posty

panowie jestem z lubelszczyzny i chciał bym kupić urzywany ciągnik 80 110km z bardzo komfortową kabiną interesują mnie wszystkie marki oprucz fergusona od 30tys zł do 60tys zł czy to prawda że na zachodzie polski maszyny są tańsze nawet o 10tys zł

prosze o pomoc mogą być namiary na jakichś handlarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolego www.agromer.pl wejdź sobie na tą stronę tylko zadzwoń do gościa bo on wszystkich zabawek nie wystawia naprawdę maszynki godne uwagi i cena też jest bardzo dobra.Sprawdzi ci wszystkie oleje tak żeby ciągnik wziąść i jeździć


kupie ładowacz czołowy do fendt 308 LSA 1989r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariusz(ZDUN)    327

Kolejny który nasłuchał się ze fergusony są beee i w oczach się rozlatują :lol: a odrzuczasz jedne z leprzych ciagników jeśli o komfotr chodzi


Mechanika Rolnicza.
Naprawy ciągników zachodnich , wszystkie podzespoły i układy, regeneracja uszkodzonych części, regeneracje pomp hydrauklicznych tłoczkowych. Części zamienne nowe i używane. 501832246 Mariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafix255    39

ja tez właśnie się roglądam za ciągnikiem z zachodu głównie massey ferguson renault ares valmet valtra może case tak do 55-60 tys ale to za rok dopiero bo stwierdziłem ze lepiej przemeczyć rok i kupić cos nowszego np MF seria 61xx w tym roku bym kupił coś z serii 3000 ale odpuszcze, bądź renault ares i widze ze wszystko jest prawie w okolicach albo Siedlce albo w podlaskim. ja jestem z łódźkiego pow kutno i wszedzie swiat drogi. a tak nawiasem MARIUSZ ZDUN powiedz czy MF seri 6100 maja drobą elektronike bo czytałem co pisał kiedys PRONAREK P5 i nie mogłem uwierzyć w to co on pisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil5435    304

Witam Ja Ci polecam john deere 6300.Jest to może nie najmłodszu ciągnik ale mój znajomy ma takiego i spisuje mu się świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kafarek1123
      witam. mam problem z moim case 4240. nagle przestało dzialac wspomaganie.wieczorem dzialalo a rano odpalam i nie mogę skrecic ani w lewo ani w prawo. zaczalem od uszczelnienia siłownika a dziś wymieniłem orbitrol i nic.na szczescie kupilem tani zamiennik bo mialem przeczucie ze to nie wina orbitrolu bo dziwilo mnie ze stalo sie to tak nagle.ale zapasowy orbitek sie pewnie kiedys przyda. i teraz nie mam pojecia co zrobic dalej. czy do wspomagania jest dodatkowa pompa? pytam bo podnosnik pieknie podnosi nawet na wolnych obrotach z podpietym plugiem.przedni tuz tez dziala bez zarzutu i juz mi sie pomysly skonczyly. mam traktor od pieciu lat i nigdy nie bylo problemów wiec nie zdazylem poznac budowy ukladu.jesli ktos ma jakis pomysl lub mial podobny problem to prosze o pomoc bo juz rece opadaja a chcialbym sie z tym uporac bez mechanika.
    • Przez c308
      Witam zastanawiam sie czysto teoretycznie gdybym chciał założyć firmę produkującą traktory to jak taka maszyna powinna wyglądać aby z podzespołów dostępnych na rynku stworzyć tanią,prostą maszynę do której nawet za 20,30 lat nie byłoby problemu o części.I czy w ogóle w Polskich realiach takie cos (moje marzenie z dziecinnych lat)jak budowa ciągnika jest realne.
      Moja propozycja jest taka silnik 100km mocy perkins,pompa podnośnika ursus c 385 lub 1224,tuz także od nich,Kabina prosta wykonana we własnym zakresie tak samo maska i światła.Najważniejsze z czego skrzynia i mosty aby za pare lat był dostęp do części.Wałek 540 zalączany elektromagnetycznie jak noże w kosiarce,tak samo załączany przedni napęd.Cena 100 tys za egzemplarz czy to ma jakikolwiek sens.
    • Przez PatrykBesiński
      Dzień dobry, 
      Problem jaki wykryłem w Renault Dionis 130 podczas pracy na wałku WOM. Po włączeniu wałka na sucho, bez podłączonej maszyny jest wszystko ok, wałek pracuje, natomiast podczas pracy pod obciążeniem WOM wałek po chwili wyskakuje, dźwignia przeskakuje w pozycję neutralną. Trzymając dźwignię lekko palcami jest ok, ale gdy nie przytrzymuję dźwigni to po sekundzie wypada. 
      Dzieje się tak pod obciążeniem.
      Gdzie może leżeć problem? 
      Czy jest tam jakaś regulacja dźwigni i być może za lekko wskakuje czy raczej problem leży gdzieś w napędzie WOMu? 
    • Przez dominikl95
      witam pojawił mi się problem w fordzie 7910 z przednim napędem Majac wyłączony napęd uprawiałem ziemię i jechałem pod górkę i widziałem że napęd się sam załączał i wyłączał.Tak jak by dostawał prąd i się włączał Dodam że rowniez że przy włączonym przycisku nie pali mi się światełko na przycisku że jest załączony. Myślicie że to wina włącznika elektrycznego 4x4 czy głębsza usterka
    • Przez Stachowy
      Witam!
      ostatnio zaczalem sie zastanawiac czy zamiast kupna c360 i tura do niego nie lepiej bedzie kupic ostrowka. bo tak z przodu mamy tura na grubej ramie a tylka wyzke mozna odjac.
      i mam kilka pytan do osob ktore pposiadaja ostrowki. jaki jest udzwig przedniej łyzki, i czy tylni most jest jak w c360 ze da rade zrobic belki i zaczep. bo wiem napewno ze przekaznika nie ma i ze nalezalo by dac duza p[rzeciwwane na tyle bo jednak lyzka troche wazy. dobrym plusem jest wspomaganie i oddzielny zbiorkim z plynem do hydrauliki jakiego nie oferuje c360.
      czekam na opinie pozdrawaiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj