Marrus

Woda zamiast paliwa? To możliwe...

Polecane posty

Senator    45

Naprawdę ciekawe, gość ma głowę :huh:

Pomysł bardzo dobry, w 360 pewnie też by się dało bo silnik to silnik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marrus    0

To kto robi pierwszy na ochotnika? Pomysł chcę na razie wypróbować w motorynce :rolleyes: . Bo jak by się coś nie powiodło to silnik do motorynki kosztuje 150 zł a cena silnika c-360 5-6 razy wyższa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martinezo    41

ciekawy pomysł na uzyskiwanie energii, już kiedyś wcześniej widziałem w telewizji takie rozwiązanie. Ciekawe kiedy będzie możliwość powszechnego stosowania tego wynalazku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik122    0

Ciekawe ciekawe oby ten cały pomysł udał się. Może sam przetestuje na starej kosiarce jeszcze sie nad tym zastanowie. Może lepiej najpierw benzynę zmiszać z wodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DawidM    1

@Martinezo Możliwość pewnie nie prędko. Na ropie jest zbyt dobry interes, aby takie rzeczy teraz mogły się rozwijać. Ale może za kilkanaście lat...

@Rolnik122 Nie kombinuj, bo spalisz samochód ;)

Edytowano przez DawidM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmkam    0

W tych Mercedesach to chyba z odmy idzie powietrze (ciśnienie) do tego zbiorniczka na wode i wypycha ją na ten kolektor żeby się podgrzała,dalej już się mój trop urywa.To takie tylko moje przemyślenia wynikające z obserwacji filmu. Kto z was już eksperymentował z tym wynalazkiem?? Ciekawe czy w silniku benzynowym też by to działało, bo ten gość na dieslu to robił z tego co wyczytałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Woda przy kolektorze,tłumniku zamienia się w parę i przez układ dolotowy idzie do komory spalania i tam zamienia się w wodór i tlen.

Jakbym miał na czym to bym to wypróbował.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marrus    0

Ja próbowałem ale na razie nie mam pomysłu jak to zrobić ... Żeby były jakieś plany czy coś to bym coś zaczął robić a tak to trudno samemu wymyśleć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xsysiek    4

Idea wydaje się niesamowita, ale to już chyba kiedyś było. Na zajęciach z teorii napędów lotniczych była mowa o pozytywnym wpływie wody na kulturę spalania - ale w ilości do 25%! Pozwala to wyeliminować spalanie stukowe, poprawiając jakość spalania oraz obniżając temperaturę w danym punkcie przemiany, a co za tym idzie - sprawność silnika.

 

A co do spalania samej wody - zgodnie z prawem zachowania energii, aby uzyskać parę przegrzaną (i potem jeszcze rozpada cząsteczki wody) trzeba włożyć w to więcej energii niż wynosi wartość opałowa wodoru (która wynosi 119 MJ/kg - ON około 42 MJ/kg). Zresztą para przegrzana to bardzo wysokie temperatury. Interesuje mnie jak ten proces wygląda pod względem chemicznym i termodynamicznym.

 

P.S. Zna ktoś inny sposób uzyskania wodoru, niż za pomocą elektrolizy i mikrofal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

Właśnie prawie wyczerpałeś temat, ale dodam że silniki cieplne mają sprawność rzędu 18% dwusuwy do 42% teoretycznie ultranowoczesne turbodisle z cr, pozostała część energii cieplnej ucieka przez wydech , chłodnice , tarcie i różnego typu zjawiska mechaniki, czyli teoretycznie można odzyskać tę pewną część uciekającego ciepła przez wydech ,do przegrzania pary ale wątpie aby uzyskać te 25% jako paliwo pary, a raczej mieszanki piorunującej,jeszcze z starych polskich silników. Siądę kiedyś i policze...


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez t-tas
      pytam Was jako praktyków jakie lejecie oleje do skrzyni biegów w ciagnikach Ursus,Zetor.Osobiście niemam ciągnika ale czasem zdarza mnie się grzebnąć(ostatnio długa walka z zetorem 7245) i zastanawiam się jaki olej lejecie do skrzyń skoro olej ten zasila układ hydrauliczny. wiem,że olejem który można lać do skrzyni i hydrauliki jest Boxol ale ludzie leją hipol-ostatnio przez hipol w skrzyni zetora nauczyłem się rozbierać i składać na czas podnośnik i rozdzielacz zetora i to z zamknietymi oczami
    • Przez MFargo
      Witam poleci ktoś zamienik oryginalnego filtra paliwa do claasa ? 
      2008r
    • Przez artur04c
      Witam
      Czy stosował ktoś olej do skrzyni MANNOL Multifarm STOU 10W-40 chcę zrobić jako zastępczy fusch agrifarm 10w40, ale może ktoś ma doświadczenie z mannol ?
    • Przez seba2017
      Witam. Chciał bym przejść na jeden olej we wszystkich ciągnikach  ( starszych) bo teraz używam w każdym inny. Firma wykonująca remont silnika polecała mi Mobil Delvac 15w40 lub lepszy. Zauważyłem że polski olej Platinum Ultor Plus 15w40 ma te same klasy jakościowe  API: CI-4/CH-4/CG-4/ SL/ SJ    w ACEA też podobnie: E7/ E5 /E3/B4 /B3 /A3. Czy będzie różnica w ochronie silnika w ciężkiej pracy w wysokiej temperaturze stosując jeden i drugi olej. Jeżeli byłaby podobna jakość to wybrał bym polski olej z racji patriotyzmu zakupowego. O różnicę w cenie mi nie chodzi. Jakie jest Wasze zdanie: nie będzie za dużej różnicy między tymi olejami czy Mobil jest zauważalnie lepszy ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj