bolos51

Bierze olej 3512

Polecane posty

bolos51    10

Witam. Mam problem z ursusem 3512 a mianowicie bierze olej, był robiony remont silnika 2 lata temu tzn, wymieniane pierścionki. Ale już od pierwszego remontu zaczął brać olej. Bierze go aż tyle że cały silnik od strony tłumika jest zalany olejem. Opstawiam głowicę, jeśli ktoś się na tym zna albo miał podobny problem to proszę o pomoc. z góry dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ferdynand    0

Ile masz mth??, ja w swoim 3512 mam 4200(97r.) sam pracowal na 25ha,ale tylko przez rok bo doszla forterrka 9641 i fergusonik ma troche luzu,tez jak jeszcze nie mialem forterrki to mialem robic remont silnika bo przy sieczkarni do kukurydzy to mi oleju ubywalo,ale nie tak strasznie,jedynie co to poci mi sie pod filtrem oleju na laczeniu.teraz najciezej ma chyba na uprawianiu pod burak,bo koszenie trawy czy pryskanie to nie wysilek dla silnika.Może to byc glowica ale wiesz trzeba by tu mth podac to by mozna wnioskowac jak perkins na ten stan sie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daras77    1

sama wymiana pierścieni nie zawsze pomoże,pewnie masz już zjechane tuleje,a nie masz gdzieś przypadkiem pękniętej gumy łączącej filtr z kolektorem ssącym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

Witam. Mam problem z ursusem 3512 a mianowicie bierze olej, był robiony remont silnika 2 lata temu tzn, wymieniane pierścionki. Ale już od pierwszego remontu zaczął brać olej. Bierze go aż tyle że cały silnik od strony tłumika jest zalany olejem. Opstawiam głowicę, jeśli ktoś się na tym zna albo miał podobny problem to proszę o pomoc. z góry dzięki.

wymiana piercieni to nie remont, ale zabieg na 6mc-y aby sprzedać ciągnik, w perkinsie jak nie chcesz żeby brał olej tylko solidna kapitalka i masz spokój na kilkanacie lat 3 cyl silnik kapitalka grosze kosztuje około 2 tys a masz spokój na lata, zamiast zawracać sobie d*pę zmianami piercieni czas tracic i kasę na mechaniki raz zainwestować i w paliwie i oleju się szybko zwraca he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolos51    10

Ile masz mth??, ja w swoim 3512 mam 4200(97r.) sam pracowal na 25ha,ale tylko przez rok bo doszla forterrka 9641 i fergusonik ma troche luzu,tez jak jeszcze nie mialem forterrki to mialem robic remont silnika bo przy sieczkarni do kukurydzy to mi oleju ubywalo,ale nie tak strasznie,jedynie co to poci mi sie pod filtrem oleju na laczeniu.teraz najciezej ma chyba na uprawianiu pod burak,bo koszenie trawy czy pryskanie to nie wysilek dla silnika.Może to byc glowica ale wiesz trzeba by tu mth podac to by mozna wnioskowac jak perkins na ten stan sie zachowuje.

mój rocznik 89 ale ten fajny z kabinką KK przebieg a to z 5000. a żre z 3 litry na tydzień oleju oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ferdynand    0

Popieram ferdek07 te 3perkinsa to dobre silniki znajomy jezdzi 79r typowy angielski jescze typ juz ma 13000 mth;] troche kopci ale to juz nie mankament jak na te latam, i po kapitalce oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

mój rocznik 89 ale ten fajny z kabinką KK przebieg a to z 5000. a żre z 3 litry na tydzień oleju oczywiście.

A ile w ciągu tego tygodnia mth robisz?


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wymiana piercieni to nie remont, ale zabieg na 6mc-y aby sprzedać ciągnik, w perkinsie jak nie chcesz żeby brał olej tylko solidna kapitalka i masz spokój na kilkanacie lat 3 cyl silnik kapitalka grosze kosztuje około 2 tys a masz spokój na lata, zamiast zawracać sobie d*pę zmianami piercieni czas tracic i kasę na mechaniki raz zainwestować i w paliwie i oleju się szybko zwraca he he

 

Remont silnika to koszt 3500tyś tak mi zaśpiewali w czwartek w warsztacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
volf    3

Sama wymiana pierścieni może niewiele dać jeśli zużyte są rowki w tłokach. Jeśli tuleje są jeszcze w niezłym stanie to proponuję wymianę tłoków razem z pierścieniami, powinno pomóc a koszt dużo niższy od kapitalki. Tylko części trzeba kupić dobre a nie jakieś chińskie czy indyjskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Mi się zdaję że ci pierścienie założyli odwrotnie.Po wymianie pierścieni powinno trochę pomóc przynajmniej na jakiś czas.czeka cię remont.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzin    20

nie jezdzijcie tak ostro. Ja też sporo jeżdże prawie 400mtg rocZnie i ma już 9000mtg ale jeszcze w miarę chodzi przy zwijce. A jest prawie 20ha do obróbki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolos51    10

A ile w ciągu tego tygodnia mth robisz?

nie chce nikogo wprowadzać w błąd dlatego napiszę. W ursusie był zepsuty obrotomierz od dawna bo pytałem się ojca na liczniku jest 4000mth ale drugie tyle pewnie obrotek nie chodził. silnik zaczął brać olej od pierwszej generalki, a tata obstawia głowicę bo nie była robiona chyba po przegrzaniu w 1997roku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro30    11

Ferdek ma rację wymiana pierścieni to zabiek krutko trwały wiele nie pomoże.JA w swoim rok 89robiłem kapitalke 2 lata temu to napraw wyniosła 4250 zł razem z tarczami i łożyskiem oporowym.Brał 2 litry oleju na dzień aż zaczoł go oddawać odmą.Dodam że remont robiliśmy sami oprucz wciskania tuleji.Przebieg miał około 6000mtg wał wydał na 1 szlif nowe tyleje, tłoki, pompa wodna ,olejowa, wtryski ,głowica ,,współośowość była sprawdzana,pompa paliwa po wymianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

nie chce nikogo wprowadzać w błąd dlatego napiszę. W ursusie był zepsuty obrotomierz od dawna bo pytałem się ojca na liczniku jest 4000mth ale drugie tyle pewnie obrotek nie chodził. silnik zaczął brać olej od pierwszej generalki, a tata obstawia głowicę bo nie była robiona chyba po przegrzaniu w 1997roku,

Głowice można sprawdzić, Perkinsy są wrażliwe na przegrzanie.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolos51    10

Właśnie kończę remont ursusa. Jak wszystko będzie działać to napisze co było przyczyną brania oleju..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolos51    10

Remont skończony. Powodem były krzywe korbowody, tłoki chodziły nie równo po tulei i brał olej.. Włożone zostały tłoki z dwoma pierścieniami olejowymi co poprawi wytrzymałość owych pierścieni, wiadomo że lepiej jak są dwa a nie jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlus224    2624

A co powiecie panowie na to że mój 3512 bierze olej ? Ma 1800mth , od wymiany do wymiany muszę dolać około 2-3 litrów oleju ... Teraz jeszcze zobaczyłem że zaczyna ciec z tej zawleczki pod silnikiem , dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzegorz508    3

Najprawdopodobniej poszło tylne uszczelnienie wału korbowego. Czeka Cię rozjechanie go, zdjęcie sprzęgła i koła zamachowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
volf    3

Może też lecieć z miski olejowej od strony sprzęgła i będzie ciekło tą zwleczką. Jest tam takie pólkole jak z przodu tylko trochę większe. Ja tam muszę wymieniać tą uszczelkę co 2-3 lata, chyba osiada-stosowałem zarówno korkowe jak i gumowe, co ciekawe z przodu jest dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol0    3

Mój ma 6100mth (jeszcze w oryginale) bierze niecałe 2 litry od wymiany do wymiany jest walnięte uszczelnienie wału albo miski olejowej od koła zamachowego. Na razie niech sobie kapie jak będę robił sprzęgło to zrobię i to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaammil    0

Ja mam ten sam probem. Chciałem sie zapytać czy opłaca sie to robić tzn czy jest szansa ze to pomoze albo że chcociaż mniej będzie sie tego oleju lało i czy do połowienia trzeba zdjać kabine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polisz105    0
Napisano (edytowany)

Witam!

 

 

 

Mam problem z Ursusem 3512 ,pobiera dużo oleju i zastanawiam się dlaczego.Czy jest taka możliwość by olej wyrzucał przez przewód od zaworu hamulców do przyczep (dodam że sam zawór jest odkręcony).

 

 

Proszę o szybką odpowiedź .

 

Połączone

Edytowano przez razor275

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez damianzb9613
      Witam, co może być przyczyną mokrego kolektora wydechowego i całego tłumika aż do samej góry (podstawiłem puszkę pod tłumik to nakapało oleju z paliwem czy coś takiego )zostały wymienione pierścienie tłokowe , uszczelki pod głowicą i pompa paliwa i wtryski były sprawdzone.
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez lukasz248
      Jaki olej lać do hydrauliki w koparce zbudowanej na jumz? Gdzieś wyczytałem, że w przednie pompy powinny być zasilane olejem silnikowym.? I jeszcze jedno pytanie, gdzie w skrzyni znajduje się korek kontrolny poziomu oleju? 
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj