meld102

Ciągnik używany do 130km

Polecane posty

meld102    0

Witam. Mianowicie potrzebuje ciągnika do 130km - jako główny do ciężkich prac. Areał jaki obrabiam 45ha ziemia od 3 do 5, pół na pół łąki/pola - prowadzę hodowlę krów mlecz. Zastanawiałem się nad masseyem seria 61xx mianowicie 6160 w zwyż bądź jakimś casem MX / renault. Budżet chciałbym coś koło 60-70tys maksymalnie za to przeznaczyć. Nie zależy mi na wodotryskach nie wiadomo czym najlepiej skrzynia mechaniczna - ok w takich ciągnikach połówki to już standard ale bez elektorohydraulicznych rewersów mechaniczna spokojnie wystarcza byleby sprzęgło dawało radę, nie wykluczam jako dodatkowa pomoc założyć tura do takiego ciągnika - obecnie mam farmera f2 8244 w turze 84km, proxime power 90, c362, c360, i ciapka. Proxima cięższa robotę robi jestem zadowolony jednak mocy brakuje. 

Od takiego ciągnika co bym wymagał bo dużo się pisze ten wygodniejszy, ten ma lepsze radio, podgrzewany fotel itd itd - to mnie tyle nie interesuje - w miarę oszczędny silnik, dobry dostęp do części zamiennych, dobre sprzęgło - nie jak w tym farmerze mam bo to jakaś porażka w zetorach zwykłej serii chyba te same montują, i masa. Dzięki z góry za odpowiedzi na pewno ktoś napisze, że temat o tym był itd - owszem były przeglądałem jednak nie do końca takie odpowiedzi jakich bym szukał. Pozdrawiam ! :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plati    105

Ja mam MF 6190. 4 połówki pod obciążeniem. Rewers elektrohydrauliczny.

Jeśli ciągnik jest sprawny i w dobrym stanie to polecam. Wygodny w użytkowaniu. Spalanie w miarę jak na te 130 KM. 

W naprawie dosyć drogi jak każdy zachodni sprzęt. 

Teraz regenerowałem wałek ataku przedniego napedu to części i regeneracja wyniosły około 2500-3000 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwek23111    330

A nie lepiej sprzedać jeden ciągnik i kupić sobie w 5 letnim finansowaniu fabrycznym jakiś nowy ciągnik. Bo kupisz starego MF albo Renówkę, nie daj Boże trafisz na jakiegoś rzęcha(dobrego nikt nie sprzedaje) i ciągle będziesz dokładał, a później szkoda będzie sprzedać bo tyle w niego włożone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaco512    1003

Tylko jaka jest przepaść w cenie, ma budżet do 70 tys, a nowy 130KM poza Belarusem będzie kosztował prawie 400tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meld102    0
17 minut temu, sylwek23111 napisał:

A nie lepiej sprzedać jeden ciągnik i kupić sobie w 5 letnim finansowaniu fabrycznym jakiś nowy ciągnik. Bo kupisz starego MF albo Renówkę, nie daj Boże trafisz na jakiegoś rzęcha(dobrego nikt nie sprzedaje) i ciągle będziesz dokładał, a później szkoda będzie sprzedać bo tyle w niego włożone...

Ja się zgadzam z tym tak się dzieje, ale po prawdzie pójdźmy tak. Farmera brałem nowego chciałem coś taniego do tura łatwy w obsłudze bez zbędnych wynalazków materiał robią słaby na to no w sumie nie poradzi. Zetora też brałem nowego chodzi jak na razie bez zarzutu. Ale do sedna ja tymi obrabiam już parę lat i się daje radę tylko w czym mankament - rąk do pracy coraz mniej hodowle wymagają też większej uwagi z racji tego że uprawiam to głównie sam a jak w rolnictwie jest pogoda zła dobra zdążyć trzeba. Idę sobie tylko na ułatwienie w takim kontekście. I co mogę to staram się mieć "na sztywno" jedna 60 w oborze, druga przyczepka, owijarka, nawozy, ciapek opryski ogarnie :) Z używanymi wiem jak jest jak się trafi dobrze to wiadomo pochodzi, że kosztuje drożej od takiego MTZ też zdaję sobie sprawę xD bardziej interesuje mnie tu fakt, żeby nie było jak tu mam z farmerem niestety, niby polski "z" nazwy silnik - to jest rakieta nie do zdarcia dla mnie MTZ części psi pieniądz - ale skrzynia - robią je w polsce - składają a części tylko we włoszech szukać i to też nie na "zaraz" tylko trzeba cierpliwie 2miesiące poczekać conajmniej.

Kolejny nowy brać mi się nie opłaca zapłacę z 300 usług nie robię żadnych tylko swoje - niby się mówi ciągnik ma na siebie zarobić zgadza się przy dużym areale dodatkowo usługach itd bardzo możliwe ale na moje same gospodarstwo to mrożenie pieniędzy 300 zapłace minie 15 lat i tak to będzie złom wart 1/3 tego niestety. Za takie sumy wolałbym już mieszkanie jakieś kupić, ani bym na tym nie stracił a dodatkowo jeszcze zarobił :o 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwek23111    330

Po prostu znam parę ludzi co zakupili stare ciągniki... Jeden znajomy kupił JD za 100 tys i zanie długo rozwaliła się skrzynia i włożył 30tys. Drugi znajomy kupił MF i też rozwaliła się skrzynia, opiłki rozwaliły rozdzielacz i pouszkadzały uszczelnienia siłowników. Kolejny kupił Renault i miał problem żeby pare hektarów zaorać, w końcu musiał 60-siątką orać. Sam też mam Renówki, i ciągle pojawiają się jakieś awarie, w jedną w ciągu 5 lat ponad 20 tys włożyłem za same części. Nową miałem c330M to do 10 tys mth chodziła bez większych i do tego niezbyt częstych awarii. Przymierzam się do zakupu nowego ciągnika bo juz nie mam siły ciągle grzebać przy złomach i ponosić straty z niedotrzymania terminów agrotechnicznych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plati    105

Ciekawe ile Ci nowy wytrzyma :p.

Mam kolege co mają duże gospodarstwo. Na pierwsze wnioski na początku wieku wzięli JD 120km. Wykrecili 18000 godzin, po drodze mieli NH i 5 lat temu wzieli JD 180KM.

Teraz biorą 2 może JD 120-130KM. Na pytanie czy zamierza coś sprzedać to powiedział że na pewno nie tego najstarszego JD, bo ten nowszy to już nie jest to. A ten stary jeszcze będzie długo chodził. 

 

Klucz to dobrze kupić uzywke i dobrze eksploatować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez katopo
      Jaki nowy tani ciągnik polecacie w mocy około 35km?
    • Przez molibden01
      Witajcie.
      Na wstępie chciałbym się przywitać z Wami. Odnoszę się z problemem wyboru traktoru (zaznaczam, że nowego, ponieważ sytuacja na rynku używanych ciągników mnie do tego zmusiła). Stoję przed wyborem modelu. W pierwszej kolejności od czego to się zaczęło to promocja na serię 5D i 4E w Deutz Fahre: 5080d w cenie 158 tys. zł netto.  Traktorem miałem przyjemność jeździć, fajny, zwrotny, nie głupi. Macie jakieś opinie na jego temat bo już jest kilka lat po premierze a w poprzednich postach żadnych opinii z użytkowania.
      Tylko co jak co, ma tylko 3 cylindry i turbo. Dlatego w głowie chodzi, a może wybrać co innego. Myślę o Kubocie serii M4-073. Moc podobna, ale 4 cylindry i wyższa pojemność. Jeżeli znacie obecnie ceny Kuboty (z dilerem w tym wypadku sie jeszcze nie kontaktowalem) lub polecacie inne ciagniki w podobnej mocy to będę wdzięczny za pomoc.
       
      Dodam że ciagnik ma głównie pracować w gospodarstwie przy opryskiwaczu ciąganym z nadmuchem, sadzarką karuzelowa, do jakiś prac pomocniczych ale zapewne czasem i jakiś pług 3 skibowy się zapnie lub mniejszy agregat.
       
      Pozdrawiam serdecznie.
    • Gość murtek
      Przez Gość murtek
      Witam szanownych kolegów.
      Z racji faktu, iż zbliża się nieubłaganie kolejny nabór PROW, chciałbym zasięgnąć opinii (TYLKO) użytkowników kilku marek i wersji ciągników rolniczych. Interesują mnie tylko trzy firmy, tj. John Deere, Deutz Fahr oraz ewentualnie Fendt. Mam dylemat również jakiej mocy ciągnik wybrać.
       
      W sumie 120 czy 160 KM i tak będzie raczej ciągnął 4 skibowy pług obrotowy (chyba że się mylę). Skłaniam się raczej do kupna trochę większego ze względu na moją bronę talerzową, która ma nie małe zapotrzebowanie mocy (obecnie współpracuje z Ursusem 1634 i niekiedy brakuje mocy, a raczej tej talerzówki nie sprzedam tak szybko).
       
      Ciągnik ma być z przednim TUZem wraz z obciążnikiem, raczej z resorowaną osią i kabiną. Zastanawiam się również nad TURem.
       
      Co do JD to jaką wersję proponujecie: classic, comfort czy może premium. Jakie są między nimi różnicę (oprócz oczywiście ceny)
       
      Aha jeśli ktoś się orientuje i dostał świeżą ofertę to proszę się nią pochwalić (mam co prawda cennik lecz bodajże z zeszłego roku). Dużo droższy jest JD od DF ?
       
      Dlatego proszę użytkowników tych maszyn o poradę. Proszę również o wypowiedzenie się w sprawie awaryjności, serwisowania, spalania, komfortu jazdy itp.
    • Przez bortys2001
      Witam. 
      Ktoś się pokusi o porównanie,np Deutz 5080keyline, new Holland T4/t4s
    • Przez Krzyszt0f
      Witam planuje podnieś moc w moim massey ferguson 5445 dyna 4 i teraz pytanie co sądzicie o tym podnoszeniu mocy i czy jest to bezpieczne czy nie za bardzo?
      ciągnik ma niby 90km a chce podnieś tak do 110/115km 
      a i jaka firmę polecacie do podniesienia mocy? 
      -agrotronic
      v-tuning
      -Agroecopower
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj