Porównanie Sadzarek

[prorok 2050]

Witam Panowie jak w temacie która sadzarka jest lepsza i dlaczego? Tarczowo Chwytakowa czy przenośnikowa?

 

Kilka aspektów które można ( a nawet trzeba wziąć pod uwagę):

 

1.Dokładność sadzenia (która mniej przepuszcza sadzeniaki)

2.Uszkadzanie sadzeniaków

3.Dostępność części i ich cena

4.Awaryjność

 

Liczę na wasze spostrzeżenia. Nie koniecznie muszą one dotyczyć moich punktów

[Dominik1994 69]

to tak awaryjność tam się nie ma co popsuć sam mam akpila a co do uszkodzeń ziemniaka to przede wszystkim zależy od wielkości ziemniaka chodzi o łańcuchowa jak coś to pisz na gg

[prorok 2050]

Więc tak decyzja padła na przenośnikową teraz są trzy opcje albo używana-pod warunkiem że się trafi w rozsądnej cenie.Jeśli nie to pewnie trzeba będzie kupić nową...Wolę nową za powiedzmy 1600zł(Bomet) czy 1800zł (Akpil) niż używkę za 1200zł...

 

Tylko pytanie którą wybrać? Czy warto dołożyć te 200zł czy nie warto przepłacać? Sadzarka będzie pracować na małym areale więc powinna na chwilę wystarczyć...

[andrzej2110 535]

Za 1200 to ja bym ci swoją sprzedał. Stoi w garażu gotowa do wyjazdu w pole.

W tle jo trochę widać http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/155883-drapacz/

[limusine 9]

Przecież kolega chyba napisał że woli kupić nową za 1600 czy 1800 niż starą za 1200zl a Ty andrzej wyskakujesz mu z ofertą sprzedazy. pozdro !

[prorok 2050]

Chłopaki spokojnie...

 

Właśnie jest ten problem że jak patrzyłem na allegro to za używki cenią sobie jak za nowe....a po co ja mam kupować np 8 letnia czy jeszcze starszą za powiedzmy 1200 zł jak mogę dołoży 400 i mam nową...

 

Moim zdaniem używki nie powinny kosztować więcej jak 800 no góra 1000zł ....Na razie szukam używki-czasem lubią się trafić tańsze jak wszystkie..ale przy moim szczęściu taka się trafi jak ja już będę miał kupioną

[andrzej2110 535]

Na tako powierzchnie to nie warto nowej.

Poza tym warto ci tyle sadzić?? Ja zrezygnowałem bo to szkoda pola.

[prorok 2050]

Opłaca nie opłaca. Mam swoją to jadę kiedy chcę i nie jestem od nikogo zależny. Dla mnie to jest bardzo ważneCzasu mam dużo więc będę szukał używanej za nie duże pieniądze...nówka to już będzie ostateczność jak nic ciekawego z używek nie znajdę...

 

Jak bym miał wszystko do wszystkiego po kolei wynająć od orki aż po zbiór to by się nie opłacało ale że sprzęt mam (obsypnik i wszystko co potrzebne) tylko właśnie sadzarki brakuje.... to inna sytuacja. U mnie idzie sporo ziemniaków...frytki na okrągło... Poza tym nie wyobrażam sobie jak bym mógł nie pójść sobie w pole i ukopać sobie świeżutkich młodziutkich ziemniaczków....ze swoim koperkiem i cebulką