JasonWW

Problem z podnośnikem MTZ 82

Polecane posty

JasonWW    7

Czy wy też mocie problemy z podnośnikiem? Jak się rozgrzeje ciągnik to już nie Idze robić podnośnik opada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leniwy27    48

a ja miałem mtza82TS i powiem ci ze tak to była dobra maszyna ale z podnośnikiem stale były problemy a tych rozdzielaczy pod siedzeniem wymieniłem chyba z 5 sztuk i sie zdenerwowałem i go sprzedałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saj    0
a ja miałem mtza82TS i powiem ci ze tak to była dobra maszyna ale z podnośnikiem stale były problemy a tych rozdzielaczy pod siedzeniem wymieniłem chyba z 5 sztuk i sie zdenerwowałem i go sprzedałem

No Mtz są dobrymi traktorami ale ta hydraulika troche nieudana ale wszystko jest do zrobienia :P

 

a ja miałem mtza82TS i powiem ci ze tak to była dobra maszyna ale z podnośnikiem stale były problemy a tych rozdzielaczy pod siedzeniem wymieniłem chyba z 5 sztuk i sie zdenerwowałem i go sprzedałem

No Mtz są dobrymi traktorami ale ta hydraulika troche nieudana ale wszystko jest do zrobienia :D


Mtz 82, Ursus c330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbigi123    4

Chyba pora na wymiane pompy


 Landini Powerfarm 95, MTZ 82+TUR, Zetor 7745, 3xC-360 i ich 61ha pola do popisu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gelo707    21

Sprawdź jeszcze zawór przelewowy w rozdzielaczu. Może być wyszczerbiony i będzie puszczał. Pompa raczej odpada. Jak by nie dawał rady podnosić to mogła by być pompa


c20xe- to 150 powodów do bezczelności na szosie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

Jeśli podnośnik opada to może być nieszczelny siłownik w dalszej perspektywie coś z rozdzielaczem, ale nie pompa która jeśli jest zużyta to nie daje odpowiedniego ciśnienia i słabo podnosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbigi123    4

Sorki źle przeczytałem pierwszy post.


 Landini Powerfarm 95, MTZ 82+TUR, Zetor 7745, 3xC-360 i ich 61ha pola do popisu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JasonWW    7
Jeśli podnośnik opada to może być nieszczelny siłownik w dalszej perspektywie coś z rozdzielaczem, ale nie pompa która jeśli jest zużyta to nie daje odpowiedniego ciśnienia i słabo podnosi

Siłownik kiedyś robiliśmy ale to nic niedało

Sprawdź jeszcze zawór przelewowy w rozdzielaczu. Może być wyszczerbiony i będzie puszczał. Pompa raczej odpada. Jak by nie dawał rady podnosić to mogła by być pompa

Ten zawór może sprawdzę zobacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toperz    4

mam mtz 94 r. jest problem gdy sie rozgrzeje olej, a moim zdaniem jest to kwestia tego regulatora po siedzeniem, na silowej tak olej slychac ze sie gdzies przeciska i dlatego sie rozgrzewa bardzo mocno i wtedy jest lipa!!!!popiprzony ten system nie wiem jak z tego wybrnac ,juz kiedys wymienialem w nim oringi itd. jesli ma ktos na to patent niech pisze!!!!! pomoc bardzo sie przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eryko    35

Ja mam te regulatory spod siedzenia wywalone i zrobione prosto do silownika weze.jak mam olej to nigdy nie mam najmniejszego problemu zeby co kolwiek podniesc nawet wazacy ok 1500kg agregat uprawowy podnosi bez problemu.

 

@ansu da rade samemu rozebrac ten silownik?go sie jakos wykreca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lizzak2007    9

Witam.

Ludzie drodzy potrzebna pomoc. 

Więc posiadam ten cud radzieckiej myśli technicznej(Mtz-82 Pronar roku pańskiego 1994). Dotej pory wszystko było cud miód malina. Poci się na siłowniku (już dwa razy dostał nowe uszczelniacze i tak się poci), regulator siłowy działa(wajcha przy siedzeniu nie załącza dobrze trzeba ją przytrzymać żeby podniósł maszynę). Ciągnik w rodzinie od 8 lat i dostał nową pompę i rozdzielacz pod kierownicą. Zegar podłączony na gniazdo zewnętrzne na zimnym pokazuje 130 bar na wolnych i 170-180 bar po dodaniu gazu, filtr wymieniony wczoraj.

Mój problem polega na tym że Mtz współpracuje teraz z agregatem uprawowo-siewnym 2.7m (waga 580kg przynajmniej tak mówi producent) oraz z siewnikiem Poznaniakiem (czyli łączna waga 1180kg zasypany). Mtz gotuje olej i po kilku godzinach pracy nie można wciągnąć nawet hydropaku na siebie. Przykład z dziś. od godziny 15.00 do 19.00 nie było problemu, o godzinie 19.00 siewnik zasypany i du... oraz ch... siewnik wciągnięty agregat w górę na pole i heja banana. Dwa przejazdy i teraz ciągnik z agregatem koczuje na polu. Z hydrauliki zero odzewu ani siewnika nie podnosi ani całego zestawu, ale docisk działa.

RATYJCIE!!!!! Co robić co wymieniać?? na zimnym oleju to hula jak się patrzy.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2345

ja myślę że to może być wina przepracowania oleju . tak jak u mojego kumpla w john deera


jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9192

Posprawdzaj luzy na regulatorze pod siedzeniem (cięgiełka). Być może olej gotuje się dlatego, że regulator ciągle chce sterowac podnośnikiem, tzn podaje ciśnienie na siłownik jak przy dociążeniu. Książka w garść i do roboty.

Jakim olejem masz zalaną hydraulikę ? Superolem - to nie dziwne, że się gotuje. To nie jest olej do wysokociśnieniowych układów. Zalej dobry płyn hydrauliczny porządnej firmy. U mnie na superolu po kilku godzinach nie chciał podnieść pługa obrotowego, na hydraulicznym ten problem nie występuje nawet po 8 godzinach orki.

 

Rozdzielacz dawno wymieniałeś ? Płukałeś hydraulikę po wymianie pompy i rozdzielacza, czy zostawiłes opiłki w układzie samopas ??

 

U mnie czasami, raz na 100 zacina się zaworek w sekcji, tzn zamiast podnosić, to tylko syczy. Pomaga przewajhowanie na opuszczanie i z powrotem na podnoszenie dzwignią przy kierownicy. Ale ja nie mam regulatora pod siedzeniem i dzwigni przy siedzeniu, bo to MTZ-50.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lizzak2007    9

Ok. Książka, ale jaka?? Olej superol. Wymienić na jaki hl-46??

Układ czyszczony. Rozbierałem ten zawór od rozdzielacza przy kierownicy (wiecie te dwie śruby na 14), czysto nic pracuje jak trzeba, filtr też nie był bardzo zawalony. Godzina 22.30 i ciągnik bez najmniejszego żalu podniósł wszystko tak jak się należy.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9192

Jak nie pracujesz tuz-em w zimie, to może być nawet LHL68. LHL46 jest rzadszy.

Możesz pokusić się o wykonanie chłodnicy oleju hydraulicznego, jeśli wszystko jak twierdzisz masz OK w układzie. Może jest po prostu zbyt obciążony.

U mnie dziś po 8h pracy non-stop też zagrzał się olej w układzie i mam taki objaw, że częściej zacina się zaworek wybijający dźwignię, tzn wrzucasz podnoszenie i zaraz ją odbija. W takim przypadku słychać tylko syk z rozdzielacza i podnośnik ani drgnie. Ja stosuję szybki manewr dźwignią opuszczanie i zaraz podnoszenie i wówczas działa jak należy. Dzieje się to tylko wówczas, gdy olej jest już naprawdę gorący. Nie chce mi się rozbierać rozdzielacza, bo nie jest to jakieś szczególne utrudnienie dla mnie. Rzadko pracuję aż tyle ciągnikiem z ciężkimi maszynami, aby olej się aż tak nagrzał  w układzie.

Na grzanie oleju mają też wpływ obroty silnika. Im wyższe obroty silnika, tym bardziej się grzeje.  No ale z gregatem biernym przecież nie będziesz się suwał jak żółw, bo nie uprawisz wówczas gleby pod siew. Może próbuj wyższy bieg i mniejsze obroty silnika ?

Edytowano przez jahooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S-Piotr    58

Był czas że miałem fuchę odśnieżanie http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/191393-mtz-820/ , jedynie co robiłem to przed uruchomieniem silnika wyłączałem pompę i po paru minutach ponownie ją załączyć i w drogę (powinno wyć w śnieg) 

Ten agregat siewny w pozycji do siania rusek podnosi bez dodawania zbytnio gazu , ale nie mogę zasypać pełnego zbiornika(teraz 100-130 kg) gdyż brakuje już mu siły na pełne podniesienie. był czas że miałem zalany HL 150 i nie było problemów z grzaniem się oleju czy ciężką pracą pompy. Kolega olejem HL 150 uzdrowił hydraulikę w swoim rusku ,obeszło się bez wymiany pompy i siłownika,


Wszystko należy robić w sposób tak prosty, jak to tylko możliwe,i ani trochę prościej.
.......... [Albert Einstein]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Muszę spróbować w przyszłości zmienić na gęściejszy. Na razie mam hl-46 i ogólnie problemu nie ma. Lekko spada prędkość podnoszenia na gorącym ale nie na tyle żeby było to uciążliwe. 

Rozdzielacz się coś przycina za to na ciepłym. Zaczyna chodzić z większym oporem a każde przełączenie to dosłownie trzask w środku.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lizzak2007    9

Ja chyba spróbuje z hl-68 wymienię lub ustawi mi mechanik regulator siłowy (rozdzielacz pod siedzeniem) i na bank muszę wymienić siłownik. Pytanie w czym jest lepszy CJ-110 do oryginalnego.

A odnośnie mojego problemu to czarna magia się zrobiła, a mianowicie wczorajszy cały dzień przelatał i zero problemu natomiast dzień wcześniej to dwie godziny i kicha na maxxa. nie wiem  co jest nie tak ale jak dojdę to oczywiście napisze. Idzie zima to będzie rozebrany do zera i płukanie przewodów obowiązkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JacoVR6    1

Witam.

Ja mam problem z podnosnikiem a dokładnie nie odbija mi dzwigni  jak siłownik dojdzie do max górnego połozenia. Dodm że pompa jest nowa i rozdzielacz pod kierownicą tęż nowy no i ten zaworek w siłowniku tęż wymieniony.

 

Rozdzielacz z pod siedzenia ( wywalony) wszendzie jest szczelny zero przecieków.

 

  Dzieje mi się tak odkąt prubuje zniwelować gwałtowne opadanie przy opuszczaniu maszyny i wstawiająć dławik na przewodzie prawym od dociażania przy regulatoże co pomogło z raptownym opadaniem ale przestał odbijać zaworek i czasami trudności z podnoszeniem i brak dociażania,a teraz jest wstawiony przy siłowniku na przewodzie lewym i równięż nie odbija i nie mogę go nawet szczypcami pociągnąc.

Tylko jak wezme na dociążanie to wyskakuje. Aha przed robotoł został spuszczony olej ze zbiornika i z całego układu.

Ma ktoś pomysł? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

A potrzebny ci w ogóle ten zaworek przy siłowniku?

Dławik powinien być jednostronnego działania założony na przewodzie odpowiedzialnym za podnoszenie.

Trudno powiedzieć ale nie wydaje mi się żeby to była wina dławika.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JacoVR6    1

A potrzebny ci w ogóle ten zaworek przy siłowniku?

 

Ułatwia prace bo nie musze mysleć od cofnięciu dzwigni tylko sam odbija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

A to  źle zrozumiałem  bo myślałem o tym przy siłowniku.

U mnie to nie działa albo działa jak się mu podoba. Cofa się sama lub wcale. Pewnie taki urok tych rozdzielaczy.

 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zapytać posiadaczy ciągników mtz Pronar 82 w wersji sa i tsa o opinie o tych ciągnikach i o tym co należy sprawdzić przy zakupie tych ciągników.
    • Przez iridium3000
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć w jakim zakresie obrotów najlepiej się poruszać w celu ekonomicznego spalania 952.3 w czasie transportu i prac polowych.
      W orce trzymam 1800obr w transporcie 1600obr 
      Myślicie że można by zejść w pracach polowych do 1600obr a w transporcie 1400obr czy to za mało?
      Z tego co widziałem nowy  Fendt  120koni w orce latał na 1550obr. Dla tego jestem ciekawy czy w MTZ również można zejść z obrotów w celu redukcji spalania.
    • Przez ZaqAMG
      Witam
      Doczytalem w instrukcji ze na tym wyswietlaczu powinny wyswietlac sie nie tylko motogodziny ale rowniez inne parametry typu predkosc aktualna,spalanie
      Przeszukalem caly internet i niemoge nigdzie znalezc informacji jak to wlaczyc/zaprogramowac
      Prosze o pomoc gdyz serce mnie boli od kiedy dowiedzialem sie ze Belarus posiada takie bajery a Ja z nich niekorzystam 😅
      69505144247__413679D2-5B28-4DB4-B4D4-22D5D0D49D34.MOV
    • Przez Lipowa
      Witam. Wie ktoś może lub ma opisane przewody które wychodzą z kostki która znajduje się pod deska rozdzielczą? Lub gdzie takie coś kupic ?
      20240326_145521.heic 20240326_145517.heic 20240326_123552.heic
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj