Awaria

Skąd ja to znam  :lol:

A śruby miałeś dokręcone i zabezpieczenia założone ?  mi rok temu w miśku tam samo odleciało i ledwo z pola zjechałem ale poprzedni właściciel nie założył blaszek do zabezpieczeń

Też tak miałem,to wszytko może być spowodowane za mocno naciągniętym paskiem ale tutaj jest to źle rozwiązane.Tak nie powinno być.

Hehe to samo stało się sąsiadowi na wiosne i pomagałem mu to wtedy wymienić słabe to jest  :mellow:  

A wentylator nie odleciał przez chłodnicę ?    

blaszek tam żadnych nie było  a pasek był naciągnięty tak w miarę żeby chłodzenie było wentylator sie trzymał na szczęście oberwało tylko to koło

Sprawdź ten dystans między kołem a wiatrakiem bo u mnie jak nie-zauważyłem, że jest zużyty to nowe koło wyglądało po kilku godzin pracy tak samo.

Jak kupiłem swojego rok temu to to było pęknięte dobrze, że zauważyłem, założyłem nowe z normalnymi podkładkami i jak na razie chodzi dobrze czyli ponad rok.

sprawdze go jeszcze jutro a o jakich podkładkach mowa ?  

znam ten ból, to samo przerabiałem w wakacje

też to robiłem w tamtym roku na wiosnę, od razu wymieniłem pompę wody bo już też miała luz na łożysku

mi się to pierwszy raz zdarzyło ja pompe zdemontowałem ale jest jak nowa to szkoda wymieniać  

JA jeszcze takich przygód nie miałem na szczęście

U mnie w C-360 w tamtym roku to moze z 5 tych kółek wymienialiśmy. W końcu koleś nam dorobił prywatnie i problem się skończył

hah Ostatnio miałem to samo w ostrówku, tyle że w żniwa przy ładowaniu bel Lichy materiał

sprawdze go jeszcze jutro a o jakich podkładkach mowa ?

Na śruby, ja nie zakładałem żadnych blaszek chociaż pewnie lepsze by były tylko normalne płaskie, dokręcałem po przekątnej i każdą po troszku żeby równo siadło i nie biło. Sprawdź też czy alternator nie ściąga paska troche w bok

brawa dla producentow nowych czesci 

u nas kreci sie pewnie jeszcze z pierwszego montazu 

dzis juz kupiłem to koło i wydaje sie być w miarę dobrze wykonane ale zobaczymy ile pochodzi bo często pozory mylą a alternator raczej nic nie ściąga  

te części z plasteliny są denerwujące zawsze się coś rozsypie gdy nie trzeba 

To samo miałem wiosną