Valtra N111 + Ares TL + Poznaniak T

Ciut tył przysiadł ile waży agregat ??

Troszeczkę :lol: a siewnik był już pusty :blink:

 

Agregat waży 1350kg siewnik 750kg plus nasiona 300kg razem 2400kg :wacko:

Ciut tył przysiadł ile waży agregat ??

 

jak ten ciągnik ma przedni podnośnik to bym cośik przykąbinował aresa na przód a siewnik z tyłu chyba by się lepiej pracowało i rozłożenie masy lepsze bo siewnik z tarczami siewnymi by zasiał za ciągikiem bez problemu (chyba)

siewnik by zasiał. Tylko pewnie zostawały by pewnie ślady po kołach od ciągnika. No i pewnie sporo ciężej było by pchać Aresa niż ciągnąć .

Ale to by trzeba przekrecic talerze i kola musza byc przy aresie:)

 

Mojego Tm z tym zestawem tez ostro buja bez przeciwwagi na przodzie niedarady jechac na 4 kolach:)

Nie piszemy komenta pod komentem, używaj opcji EDIT!

A TM większy od Valtry. U mnie bez przeciw wagi z pustym na dwóch kołach jeździ. Nieraz z pełnym siewnikiem i ciężarkiem na przodzie potrafi przód podnieść :blink:

hehehe ja ostatnio do garazu chcialem wiechac z pustym siewnikiem i bezniczego na przodzie to mało o dach niezachaczyłem bo mały próg byl,tylko mialem siewnik wysuniety ale wzielem na najwolniejszy bieg i zlozylem siewnik i jakos wiechalem:)

Ja też jak pierwszy raz wstawiałem do stodoły o o mały włos i bym jeden filar zahaczył. Teraz bez ciężarka nawet nie podjeżdżam pod ten zestaw . Ciekawe czemu to takie ciężkie :unsure:

Troszeczkę :lol: a siewnik był już pusty :blink:

 

Agregat waży 1350kg siewnik 750kg plus nasiona 300kg razem 2400kg :wacko:

 

Poznaniak warzy 630kg, mój polonez ma 760kg i też jest na talerzach.

Szkoda że mój nie ma nabitej wagi na tabliczce. Ale jak go odbieraliśmy to stał taki sam i miał tyle bite. No i w prospektach też tyle było. A tam by chyba nie zawyżali wagi...

nie wiem tylko mnie to troche dziwiło bo polonez jest sporo większy

Bo tam jest troche zle zrobione przy aresie bo talerze za daleko odsuniete od ciagnika i zaraz jest zestaw dluzszy:)

@Szpaniek

Jak bym nie widział to bym sam nie wierzył. a z tego co pamiętam to polonez miał być jeszcze cięższy wiec dlatego braliśmy poznaniaka. Baliśmy sie o podnośnik.

 

Też mi się tak wydaje. I końcówki pakomatu też odstają sporo od punktu zaczepu. A pełny siewnik sporo waży. Tym bardziej na takiej dźwigni .