Pszenica 10t/ha

piękne kłosy

Ale piękna jaka to klasa ziemi ??

To jest z tego roku??

Mógłbyś napisać jak doszłeś do takiego plonu.

jaka to odmiana??

przecież pisze w opisie ze QUEBON czytaj dokładnie... <_<

Czy ta pszenica rosła po uprawie bezorkowej,co było przedplonem ,ile ha ma ten kawałek ,ile miałeś średnio z całego gospodarstwa.

klasa IIIa (B), siane bezorkowo po rzepaku, ok165 kg/ha, 2 zabiegi fungicydowe (BASF, ta najdroższa opcja), 2 razy skracanie (modus + CCC), 180kg N w 3 dawkach, mikroelementy, UG Max. Zwykle plonuje ok. 8 t/ha, w tym sezonie był wyjatkowo optymalny rozkład opadów i ich wystarczajaca ilość. W tym roku takie plonowanie to średnia z całego gospodarstwa, mam jednolite gleby, bez lepszych i gorszych kawałków. Oczywiście ziemie regularnie wapnowane, pH powyzej 6.

klasa IIIa (B), siane bezorkowo po rzepaku, ok165 kg/ha, 2 zabiegi fungicydowe (BASF, ta najdroższa opcja), 2 razy skracanie (modus + CCC), 180kg N w 3 dawkach, mikroelementy, UG Max. Zwykle plonuje ok. 8 t/ha, w tym sezonie był wyjatkowo optymalny rozkład opadów i ich wystarczajaca ilość. W tym roku takie plonowanie to średnia z całego gospodarstwa, mam jednolite gleby, bez lepszych i gorszych kawałków. Oczywiście ziemie regularnie wapnowane, pH powyzej 6.

gratulacje wydajności ,ale z postu wynika że ten Quebon to żadna rewelacja skoro inne pszenice też uzyskały tę wydajność.Miałem wtym roku Cubusa też uzyskałem taki plon na podobnej klasy ziemii ,przedplon gorczyca biała ,siany 130 kg/ ha,jeden zabieg fungicydem, raz skracany zwykłym anty wylegaczem ,160 kg N w dwóch dawkach +mikroelementy.

Kolego mozesz powiedziec mi jak nazywa sie nawoz (srodek) w posteci ktorego podajesz mikroelementy do gleby??? :rolleyes:

Nie jestem specjalnie przywiazany do jakiejs firmy, w ub. r. to były Basfoliary - Cu + Mn w dawkach zalecanych przez producenta

Oo miałem ją Dosyć dobra odmiana i też osiągałem 10 t/ha 5-6 lat temu.

W kłusku było nawet 13-14 pięterek...

Można jeszcze kupić ten kfalifikat ?

to zdjęcie jest sprzed 6 lat

W mojej okolicy,jest wielu gospodarzy,którzy twierdzą że 10t/ha jest nie do osiągnięcia,moim zdaniem to irytujące stwierdzenie gdyż uprawiają zboża na dobrych ziemiach,czarnoziem kl. I,II lecz na pewno nie wiedzą co to znaczy ,,dać nawozu'' i co to jest konkretna ochrona grzybowa,a to moim zdaniem w pewnej części jest klucz do sukcesu,wiele zależy też od odmiany i warunków,sami 4 lata temu nakosiliśmy lekko 9t/ha,odmiana Jęga,sieje ją do tej pory,praktykowaliśmy wiele odmian,ale ta wypada nam najlepiej,również była siana bezorkowo,jak i teraz również,siejemy bez pługa od 7 lat,lecz zaczyna się już problem ze zwalczaniem chorób grzybowych,nawet tymi ,,dobrymi'' srodkami