Biardzki 600/15

Jak się trzyma kupy ta 15m belka? Zmienili sposób otwierania lanc? Bo w tych starszych po pewnym czasie same się otwierały/ zamykały

Ja mam calabrie, trzyma się puki co. Akurat do tej lancy nie mam jakichś zastrzeżeń większych. Ale armatura i pompa to porażka, malowanie też bez szału. 

Moj tad-len 1200 spisuje się ok, minęło 8 lat i nic nie pęka czy cieknie. Jedyna awaria to wymiana membran. W fabryce wsadzili 2 silikonowe i dwie gumowe i te gumowe spuchły. Koszt naprawy nie wielki. Ale malowanie to ujnia, bez podkładu, purchle się robią. Mam starego pilmeta z lat 90 to farba nie do zdarcia tak się trzyma a tu dziadują pare zł na podkład. 

Nie dają podkładu bo pewnie malowanie proszkowe Mam dwa krukowiaki Jeden optimal z 2004 Spawana lanca w miejscu gdzie wszystkie pękały Wada fabryczna I za tyle lat profilaktycznie wymiana łożysk w pompie comet bp105 Reszta to drobnostki jakieś gumki Drugi to heros W sumie z tego roku ale węże źle zamocowane ze podczas rozkładania się albo blokują albo wchodzą w kolizję z lancami Trzeba było zmienić miejsce mocowania i w jednym miejscu wąż zgięty ze nie było ciśnienia na lancy  Następne to nie dało się otworzyć pokrywy zbiornika bo kolidowała z wężami hydrauliki Takie tam pierdoły ale trzeba było poprawić 

5 godzin temu, krzysiek1979 napisał(a):

Moj tad-len 1200 spisuje się ok, minęło 8 lat i nic nie pęka czy cieknie. Jedyna awaria to wymiana membran. W fabryce wsadzili 2 silikonowe i dwie gumowe i te gumowe spuchły. Koszt naprawy nie wielki. Ale malowanie to ujnia, bez podkładu, purchle się robią. Mam starego pilmeta z lat 90 to farba nie do zdarcia tak się trzyma a tu dziadują pare zł na podkład. 

Akurat Tad-len wmiare jest ok. Oprócz tego malowania. Mam 400l i 12m belkę już 14 lat i tylko membrany na pompie się zużyły. 

Edytowane 23 Maja przez SawekBraczyk