Kvernelandy AB100

2 godziny temu, bronek napisał(a):

W AD szerokość orki regulujesz hydraulicznie, a w AB ręcznie śrubą rzymską

Nie tylko. AD możesz rozbudować do 5 skib, ma grubszą podstawę wieżyczki i dodatkowy wspornik do ramy głównej przez co waży 950 kg a AB 780 kg.

11 godzin temu, solek01 napisał(a):

ile taki pług teraz kosztuje?

36 netto.

11 godzin temu, solek01 napisał(a):

ile taki pług teraz kosztuje?

36 netto.

11 godzin temu, solek01 napisał(a):

ile taki pług teraz kosztuje?

36 netto.

 

55 minut temu, konteno napisał(a):

te 144ha to razem z vuja?

Nie to moje. Wujek ma 40 ha pod pług. 

36 netto???? Szczerze to w życiu bym nie dał tyle za pług zagonowy..

7 lat temu za tę kasę kupiłby obrotowego akpila, a więc całkiem sensowną markę. Inflacja jest nieubłagana

2 minuty temu, bronek napisał(a):

36 netto???? Szczerze to w życiu bym nie dał tyle za pług zagonowy..

Kolego każdy robi jak uważa  obrotówka 79 netto

Teraz, nunu85 napisał(a):

7 lat temu za tę kasę kupiłby obrotowego akpila, a więc całkiem sensowną markę. Inflacja jest nieubłagana

U nas Kolego gdzieś tam były te pierwsze Akpile na zabezpieczeniu kołkowym to była na naszych ziemiach porażka... 

1 minutę temu, ZbyniuVanZTS napisał(a):

Kolego każdy robi jak uważa  obrotówka 79 netto

U nas Kolego gdzieś tam kiedyś były te pierwsze Akpile na zabezpieczeniu kołkowym to była na naszych ziemiach porażka... wiadro zabezpieczeń na dzień bo tyle kamieni u nas.

 

5 minut temu, nunu85 napisał(a):

7 lat temu za tę kasę kupiłby obrotowego akpila, a więc całkiem sensowną markę. Inflacja jest nieubłagana

tylko tą inflację słabo widac w cenach płodów rolnych

1 minutę temu, solek01 napisał(a):

tylko tą inflację słabo widac w cenach płodów rolnych

Tak maszyny drożeją, koszty produkcji też a w skupach ceny jak 20 lat temu prawie...

14 minut temu, ZbyniuVanZTS napisał(a):

Tak maszyny drożeją, koszty produkcji też a w skupach ceny jak 20 lat temu prawie...

a ludzie za ziemie sa w stanie płacic 100k a nawet wiecej.

Wiec te ceny w skupach wcale nie takie tragiczne jak sie zdają.

Bo gdyby serio nie pokrywały kosztów ,to nikt by nie miał checi tyle wykłądac na stół.

ZbyniuVanZTS napisał:

2 minuty temu, bronek napisał(a):

36 netto???? Szczerze to w życiu bym nie dał tyle za pług zagonowy..

Kolego każdy robi jak uważa  obrotówka 79 netto

Teraz, nunu85 napisał(a):

7 lat temu za tę kasę kupiłby obrotowego akpila, a więc całkiem sensowną markę. Inflacja jest nieubłagana

U nas Kolego gdzieś tam były te pierwsze Akpile na zabezpieczeniu kołkowym to była na naszych ziemiach porażka... 

1 minutę temu, ZbyniuVanZTS napisał(a):

Kolego każdy robi jak uważa  obrotówka 79 netto

U nas Kolego gdzieś tam kiedyś były te pierwsze Akpile na zabezpieczeniu kołkowym to była na naszych ziemiach porażka... wiadro zabezpieczeń na dzień bo tyle kamieni u nas.

 

Każdy robi jak uważa 🙂mi się udało kupić za 35tys bardzo ładną używkę obrotową gregoire Besson na wszystkich oryginalnych elementach roboczych, prawie nowych🙂 I powiem szczerze, do zagonu bym nie wrócił. No chyba że miałbym do orania max 15ha i to w ładnych wąskich prostokątach

Jak działki równe i nie za szerokie to zagonowym szybciej zawróci niż obrotowym, plus mniejsza waga to i ciągnik po dupsku mniej dostanie, mniej rzeczy do spierdolenia się i jeszcze jak na dwa takie same pługi mają redlić to i równo będzie i nikt mi nie powie, że będzie duża różnica w czasie między zagonem a obrotowym, a bruzda cóż, po obrotowym też zostaje. Zawsze można cięło hydrauliczne i wypłycać na ostatnim przejeździe, na środku 

tyle że, po obrotowym bruzda zostaje tylko na brzegu pola, a nie przez środek.

Przeciez napsialem, ze mozesz ciegło hydrauliczne zalożyc i wypłycac na ostatnim przejezdzie. Obrotowym bruzdy na poprzeczniaku nie robisz? 

Wypłycisz, to już będzie ledwo podorywka a nie orka, ale nie będę się z Tobą kłócić😉 Przecież mogę poprzeczniak zrzucić w stronę obranego, a nie miedzy. Możesz kombinować jak chcesz, ale nie wmówisz mi, że zagonem zrobisz szybciej i równiej niż obrotowym.

W dniu 3.01.2025 o 16:12, bronek napisał(a):

tyle że, po obrotowym bruzda zostaje tylko na brzegu pola, a nie przez środek.

Są takie pola ze ludzie specjalnie co parę metry robią bruzdę,zeby woda spłynęła i na składach nie wymaka.

Ale to już inna sprawa. Ile jest takich pól i sytuacji? I taka bruzda nie ciągnie się przez cały kawałek pola chyba? Orałem kilkanaście lat zagonem, a od trzech lat obrotowym. I nie chciałbym wracać do zagonowego. Mam teren pagórkowaty i w wielu miejscach jak zostawała bruzda, to woda z topniejącego śniegu nią płynęła, ale często do takiego stopnia, że z rowku 25cm robił się 40-50cm. I później wiosną męczysz się by to wyrównać, bo ziemia spłynęła w dół pola.