Ursus C-360

Gdzie kupiłeś zestaw siłowników i ramiona?

Pewnie stąd LINK

Ze strony Agricola hydraulika siłowa w zestawie jest jeszcze rozdzielacz 3 sekcyjny 

Jak to masz do hydrauliki wpięte ??

Kolorowo się zrobiło Jeszcze haki cbm by się przydały 

Ogólnie pod kopułą jest tylko tłoczysko i walki wszystkie dźwigienki wymontowane i oryginalny rozdzielacz w jego miejsce jest specjalna kostka z której wychodzi zasilanie do zewnętrznego rozdzielacza a w miejsce dźwigni do podnoszenia są dwie rurki w które są wpięte dwa powroty 

Akurat w 360 regulacja pozycyjna jest wygodna, jak masz to rozwiązane z nowym rozdzielaczem.

Pewnie działa na takiej samej zasadzie jak w c330..

zabudowa samoróbka czy masz cos do polecenia pasownego?

3 godziny temu, BQK123 napisał(a):

Akurat w 360 regulacja pozycyjna jest wygodna, jak masz to rozwiązane z nowym rozdzielaczem.

Siłowa też się przydaje.  Jakby jej nie używał, to w orce w moich stronach często trzebaby orać na 2 skiby zamiast 3 

Podziwiam osoby które na siłę modernizują siontki, nie lepiej już kupić 385/912.😉

9 godzin temu, Piotruniu25 napisał(a):

Podziwiam osoby które na siłę modernizują siontki, nie lepiej już kupić 385/912.😉

Jak komuś gabarytowo i mocowo pasuje ten ciągnik to jaki ma sens zmiana na coś większego i pewnie do remontu?

7 minut temu, bears napisał(a):

to jaki ma sens zmiana na coś większego i

do którego pewnie park maszynowy trzeba zmieniać 

9 godzin temu, bears napisał(a):

Jak komuś gabarytowo i mocowo pasuje ten ciągnik to jaki ma sens zmiana na coś większego i pewnie do remontu?

A jaki sens jest ładowania pieniądzy w tej ciągnik pieniędzy jak to dalej 360.

Wiesz że jest tutaj kilka osób co spaliłyby Ciebie na stosie za te słowa..mimo że masz racje.

Wszystko zależy od sytuacji, potrzeb itp.

Jak jedyna rzeczą jest brakujący trochę udzwig, czy wyjść hydraulicznych to przy reszcie sprawdzonego ciągnika modyfikowanie może mieć sens. Szkoda sprzedawać sprawdzonego traktor, słuchać marudzenia kupujących i jeździć po świecie szukając czegoś dobrego między pudrowanymi trupami.

 

Czym innym jest też hobbistyczne modyfikowanie, gdzie tak naprawdę pieniądze się nie liczą.

Edytowane 31 Października przez Alchemik

22 godziny temu, Celownik07 napisał(a):

zabudowa samoróbka czy masz cos do polecenia pasownego?

Zabudowa jest od Naglaka z kabiną była zamawiana 

W moim przypadku te modyfikacje które robię to w połowie potrzeba a w drugiej połowie hobby tak więc co kto o tym myśli to jego sprawa ja mam jeszcze kilka pomysłów co do tego ciągnika które z czasem wprowadzę 

Godzinę temu, Alchemik napisał(a):

Wszystko zależy od sytuacji, potrzeb itp.

Jak jedyna rzeczą jest brakujący trochę udzwig, czy wyjść hydraulicznych to przy reszcie sprawdzonego ciągnika modyfikowanie może mieć sens. Szkoda sprzedawać sprawdzonego traktor, słuchać marudzenia kupujących i jeździć po świecie szukając czegoś dobrego między pudrowanymi trupami.

 

Czym innym jest też hobbistyczne modyfikowanie, gdzie tak naprawdę pieniądze się nie liczą.

Dobrze że to tylko twojej zdanie,bo jak by wszyscy tak myśleli to dalej by robili 360😉

Też kiedyś pchałem furę kasy w c360 i wiecie co? Teraz stoi w kącie hali i właściwie można powiedzieć że kurz zbiera, bo roboty na nią nie ma, na siłę czasem ją do czegoś użyje żeby przepalić. 

@Piotruniu25

To warto zmieniać ciagnik, bo potrzebujesz dodatkową parę wyjść w od hydrauliki w sporadycznie używanym ciągniku, zamiast zainwestować 1000 zł w to co sie ma? 

Z powodu tego jednego zastosowania warto ładować kasę w inny ciagnik?

Moim zdaniem lepiej czasami zainwestować trochę i przyoszczędzić kasę na lepszy ciagnik z czasem, a nie robić przesiadkę na innego starocia tracąc pieniądze i  różniącego się drobiazgami które akurat potrzebujemy.

 

Piszę ogólnie jak ktoś dokłada przedni napęd,modernizuje hydraulikę,turbo itp to gdzie tu sens i logika.🤔

Godzinę temu, Uziu92 napisał(a):

Też kiedyś pchałem furę kasy w c360 i wiecie co? Teraz stoi w kącie hali i właściwie można powiedzieć że kurz zbiera, bo roboty na nią nie ma, na siłę czasem ją do czegoś użyje żeby przepalić. 

Gdy gospodarstwo się nieustannie rozwija to tak jest że to co najmniejsze, najsłabsze idzie w odstawkę. Jeśli powierzchnia, uprawy pozostają bez zmian (jako taka stagnacja) to i koń pociągowy wystarcza ten sam od dawien dawna. W wielu niedużych gospodarstwach 60tka to nadal główny ciągnik, więc czemu by go nie usprawnić.

Jak w nowych ciągnikach robi się cziptjuning, demontuje dpfy, egery, zakłada klimę to jest normalne, a w starej c360 montaż turbo to przesada, choćby ktoś miał niepotrzebnie ma półce i ogarniał montaż w jedno popołudnie

 

Jednak praw fizyki nie da się oszukać.. poprawienie podnośnika będzie wymagało dołożenie balastu na przód żeby nie oglądać nieba przy ruszaniu..

2 godziny temu, Alchemik napisał(a):

Jak w nowych ciągnikach robi się cziptjuning, demontuje dpfy, egery, zakłada klimę to jest normalne, a w starej c360 montaż turbo to przesada, choćby ktoś miał niepotrzebnie ma półce i ogarniał montaż w jedno popołudnie

 

DPF czy EGR to nie jest żadna modernizacja tylko dodatkowa rzecz do psuja się i napychania kieszeni serwisu.😉