Krzysiek3110 276 Opublikowano 8 Lipca daj znać jak Ci z nim żniwa przeszły, może się coś podobnego kupi Odnośnik do komentarza
robi57362 2531 Opublikowano 8 Lipca greg91 napisał:Będziesz zadowolony mały ale własny...pewnie super sprawa te dni spędzone w upale kurzu,cały dzień na kombajnie człowiek wygląda jak murzyn i na koniec dnia nie wie jak się nazywa,i codzienna zagwostka co dzis walnie? 1 Odnośnik do komentarza
greg91 59 Opublikowano 8 Lipca Lepiej tak niż czekać na kogoś,i prosić się czy przyjedzie ktoś, już się kończą czasy że dzwonisz i jedzie do ciebie..Sam mam mały kombajn bez kabiny i nie narzekam zarobił na siebie .. Odnośnik do komentarza
AgroTeam griga 1158 Opublikowano 8 Lipca Czy ja wiem czy się kończą, u nas kombajn sprzedany i 18ha zbieramy usługa od 4 lat. Jeszcze nie było tak że nie udało się zebrać na czas. Może kiedy jeszcze z nudy jakiś kombajn bym chciał ale warunek klimatyzacja. Wtedy mogę kosić i tydzień Odnośnik do komentarza
greg91 59 Opublikowano 8 Lipca Nie mówię że nie,sam robię usługi ale czasami nie jest wstanie się obrobi i wolę nie kosić na usługach bo nie mam czasu na swoje i tak to jest. Odnośnik do komentarza
Krzysztof81 5196 Opublikowano 8 Lipca (edytowane) Z tymi usługamu to różnie bywa. Ci co mieli swój kombajn albo troche się orjentują to wiedzą ile co kosztuje, niektórzy to kręcą nosem- policzy 15 litrów ON a reszta to zarobek i mruczy że drogo. Tydzień temu zajechał do mnie obszarnik z okolicy czy nie był bym zainteresowany koszeniem u niego bo swoimi się nie wyrabia, ale na temat pieniędzy to jakoś skory do rozmowy nie był, że się dogadamy Edytowane 9 Lipca przez Krzysztof81 Odnośnik do komentarza
wojtal24 3159 Opublikowano 8 Lipca Krzysztof81 napisał: Z tymi usługamu to różnie bywa. Ci co mieli swój komvajn albo troche się orjentują to wiedzą ile co kosztuje, niektórzy to kręcą nosem- policzy 15 litrów ON a reszta to zarobek i mruczy że drogo. Tydzień temu zajechał do mnie obszarnik z okolicy czy nie był bym zainteresowany koszeniem u niego bo swoimi się nie wyrabia, ale na temat poeniędzy to jakoś skory do rozmowy nie był, że się dogadamy a Ty kupiłeś w końcu coś? Odnośnik do komentarza
AroniowyLiść 92 Opublikowano 8 Lipca 1 godzinę temu, robi57362 napisał: pewnie super sprawa te dni spędzone w upale kurzu,cały dzień na kombajnie człowiek wygląda jak murzyn i na koniec dnia nie wie jak się nazywa,i codzienna zagwostka co dzis walnie? Miałem wcześniej bizona. Kosiłem w kurzu, upale, nie zjechałem z pola z ani jedną awarią. Nigdy też nie lękałem się żadnej awarii. Z własnej głupoty źle spuściłem wodę na zimę i rozdupiło blok bo bym nadal jeździł. Deutz jeśli chodzi o ergonomię to 10 razy wygodniejszy, prostota rozwiązań też na plus dla niego. Jeżeli się sprawdzi to dokupię w przyszłym sezonie kabinę. Jak dbasz tak masz, a potem się dziwi jeden z drugim że się coś psuje. Odnośnik do komentarza
Krzysztof81 5196 Opublikowano 8 Lipca 10 minut temu, wojtal24 napisał: a Ty kupiłeś w końcu coś? Lexiona 420. Odnośnik do komentarza
12Pafnucy 6289 Opublikowano 8 Lipca (edytowane) 4 minuty temu, AroniowyLiść napisał: Miałem wcześniej bizona. ...czemu juz nie masz??? Edytowane 8 Lipca przez 12Pafnucy Odnośnik do komentarza
AroniowyLiść 92 Opublikowano 8 Lipca 14 minut temu, 12Pafnucy napisał: ...czemu juz nie masz??? Przepisać to, co napisałem wyżej? Miałem, działał dobrze, źle spuściłem wodę, bo nie przepaliłem po spuszczeniu, została, rozdupiło blok. Logistycznie żeby zorganizować kogoś kto podjedzie wyjmie silnik, wywieźć do spawania albo kupować drugi, znowu kogoś organizować do włożenia, to miałem to gdzieś. Łatwiej mi było sprzedać i kupić coś na chodzie. Odnośnik do komentarza
robi57362 2531 Opublikowano 8 Lipca AroniowyLiść napisał: 1 godzinę temu, robi57362 napisał: pewnie super sprawa te dni spędzone w upale kurzu,cały dzień na kombajnie człowiek wygląda jak murzyn i na koniec dnia nie wie jak się nazywa,i codzienna zagwostka co dzis walnie? Miałem wcześniej bizona. Kosiłem w kurzu, upale, nie zjechałem z pola z ani jedną awarią. Nigdy też nie lękałem się żadnej awarii. Z własnej głupoty źle spuściłem wodę na zimę i rozdupiło blok bo bym nadal jeździł. Deutz jeśli chodzi o ergonomię to 10 razy wygodniejszy, prostota rozwiązań też na plus dla niego. Jeżeli się sprawdzi to dokupię w przyszłym sezonie kabinę. Jak dbasz tak masz, a potem się dziwi jeden z drugim że się coś psuje. jeżeli bizonem nie zjechałeś z pola z awaria to albo jesteś wyjątkiem albo zwyczajnie ściemniasz Odnośnik do komentarza
12Pafnucy 6289 Opublikowano 8 Lipca 3 minuty temu, AroniowyLiść napisał: Przepisać to, co napisałem wyżej? Miałem, działał dobrze, źle spuściłem wodę, bo nie przepaliłem po spuszczeniu, została, rozdupiło blok. Logistycznie żeby zorganizować kogoś kto podjedzie wyjmie silnik, wywieźć do spawania albo kupować drugi, znowu kogoś organizować do włożenia, to miałem to gdzieś. Łatwiej mi było sprzedać i kupić coś na chodzie. A oki. Wybacz. Nie zauważyłem wpisu... Odnośnik do komentarza
AroniowyLiść 92 Opublikowano 8 Lipca 3 minuty temu, robi57362 napisał: jeżeli bizonem nie zjechałeś z pola z awaria to albo jesteś wyjątkiem albo zwyczajnie ściemniasz Zobacz sobie w mojej galerii Bizon Normal jak pod wiatą stoi. Wersja eksportowa. Na ślimaku, wewnątrz gardzieli, na wytrząsaczach od góry - wszędzie oryginalna farba jeszcze była, prawie że nie wytarta. Przez czas użytkowania to ja w nim wymieniłem jeden z rozdzielaczy, bo mnie irytował jak się pocił, a lubię mieć wszystko na tip top. Do tego jeden przewód hydrauliczny do hederu i spawanie pęknięcia przy targańcu. Ot wsio. No i Bizon miał ujowe hamulce, albo parodię nazywaną hamulcami, a że mam jedno pole kończące się na pochyle pod lasem, to mnie zawsze ten kombajn tam stresował. No i koszenie na stojąco irytowało. Poza tym, nie mam doświadczenia z awariami niespodziewanymi. 1 Odnośnik do komentarza
szymon09875 11377 Opublikowano 8 Lipca 9 minut temu, robi57362 napisał: jeżeli bizonem nie zjechałeś z pola z awaria to albo jesteś wyjątkiem albo zwyczajnie ściemniasz Zależy ile kosił. Był jeden rok jak skosil ponad 60 ha u nas i praktycznie co wieczór zjazd i rano przegląd czyli jakaś drobna naprawa i dalej jazda. Odnośnik do komentarza
wojtal24 3159 Opublikowano 9 Lipca Krzysztof81 napisał: 10 minut temu, wojtal24 napisał: a Ty kupiłeś w końcu coś? Lexiona 420. I się nie chwalisz tu nic czy mi coś umknęło? Odnośnik do komentarza
KarolTD90 1372 Opublikowano 9 Lipca 10 godzin temu, robi57362 napisał: jeżeli bizonem nie zjechałeś z pola z awaria to albo jesteś wyjątkiem albo zwyczajnie ściemniasz Na polu naprawiał 🤣 Odnośnik do komentarza
superfarmer02 4144 Opublikowano 9 Lipca robi57362 napisał:greg91 napisał:Będziesz zadowolony mały ale własny...pewnie super sprawa te dni spędzone w upale kurzu,cały dzień na kombajnie człowiek wygląda jak murzyn i na koniec dnia nie wie jak się nazywa,i codzienna zagwostka co dzis walnie?czemu ma coś codziennie walnąć? to nie bizon 😅😂 Odnośnik do komentarza
rex15 267 Opublikowano 14 Lipca Dnia 8.07.2024 o 21:05, Krzysztof81 napisał: Lexiona 420. W jakim stanie, jaka cena? MB? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się