Massey Ferguson 5460

Wtryskiwacze i pompa ewentualnie zawory wysokiego ciśnienia lub czujniki. Jak cr będzie drogo być może temu go ktoś sprzedał. Jak nie dawno od handlarza dzwonić z reklamacją nie grzebać samemu.

Edytowano 14 Czerwiec przez hubertuss

Tyle że handlarz pewnie zrobił fv marża 

Tańsze teraz te wtryski czy nic się nie zmieniło? 

Nie wiem czy tańsze ale potrzebna pełna diagnostyka. Zresztą co teraz jest tańsze.

Kiedyś same wtryski były drogie, a co dopiero pompa 

Niby regenerują, ale czy to działa prawidłowo to nie mam pojęcia 

Fachowcy musza się wypowiadać w przypadku tego silnika chyba agco jak dobrze pamiętam. W JD regeneracja nie działa wtryski denso z poza sieci jd choć jd też montuje denso nie pracują jak trzeba. Tylko denso z salonu jd lub reman w ostateczności. Dneso z poza salonu jd komputer ciągnika nie przyjmie kodów. Nie wiem co tu siedzi bosch? Może ktoś to polepi. Ale wielu mechaników nie uznaje regeneracji wtrysków cr chyba, że na sprzedaż.

Ja bym zaczął od diagnostyki pomiar ciśnienia na szynie czy nie faluje plus ewentualnie korekty jeśli komp w tym silniku pokazuje. Jak nie wyjąć wtryski i do odpowiedniego zakładu który na odpowiedniej maszynie sprawdzi wtryskiwacze cr.

21 godzin temu, Karol6130 napisał:

Tyle że handlarz pewnie zrobił fv marża 

Tańsze teraz te wtryski czy nic się nie zmieniło? 

A jak wystawił fv marża to reklamacja nie obowiązuje? Pytam z ciekawości bo sam szukam ciągnika i wielu pisze właśnie o fv marża 

Obowiązuje 

Tylko wtedy cena z fv

Żadna reklamacja na sprzęt używany nie obowiązuje, jakby tak handlarze zaczęli reklamacje uznawać, to by wszyscy po roku poszli z torbami. Nawet rękojmia nie obowiązuje w przypadku transakcji między przedsiębiorcami, a rolnik za takiego jest uznany.

 

 

 

 

 

Jak nie obowiązuje poczytaj trochę akurat chandlarz nie ma tak łatwo sprzedajac coś w Polsce co innego jak ktoś podpisuje umowę z Helmutem a chandlarza nigdzie nie ma w papierach. To sprzedając prywatnie możesz się wypiąć na kogoś i nic ci nie zrobią w zasadzie 

20 minut temu, damianos95 napisał:

Jak nie obowiązuje poczytaj trochę akurat chandlarz nie ma tak łatwo sprzedajac coś w Polsce co innego jak ktoś podpisuje umowę z Helmutem a chandlarza nigdzie nie ma w papierach. To sprzedając prywatnie możesz się wypiąć na kogoś i nic ci nie zrobią w zasadzie 

Handlarz nie ma tak łatwo? Życzę wytrwałości i powodzenia w dochodzeniu swoich praw. Jakby mieli tak przekichane , to by ich tyłu nie było.

W dzisiejszych czasach jak ktoś jeszcze łapie się na umowę z francuzem, to jest debil do kwadratu. 

Właśnie jak sprzedajesz prywatnie innemu konsumentowi, to masz przekichane, bo obowiązuje Cię rękojmia przez 2 lata, poczytaj sobie jak cwaniaczki załatwiają ludzi. 

Nie siedzę zbyt w temacie ale powiem ci że byłemjuz u parudziesięciu chandlarzy i 3 lub 4 proponowało tylko i wyłącznie umowę z Francuzów Niemcem czy Holendrem inni proponowali tez a ja nie chcesz to 23%do ceny dolicz ale nie licz że tyle będzie na umowie no i większość to ta fv marza

6 godzin temu, damianos95 napisał:

A jak wystawił fv marża to reklamacja nie obowiązuje? Pytam z ciekawości bo sam szukam ciągnika i wielu pisze właśnie o fv marża 

Kluczem jest by wpisać cenę jaką realnie się zapłaciło. W razie zwrotu maszyny możesz otrzymać całość a tak handlarz w razie czego na dzień dobry ma haka na ciebie - oddam tyle co na fakturze nawet jak mnie sąd zmusi.

48 minut temu, jacor73 napisał:

Żadna reklamacja na sprzęt używany nie obowiązuje, jakby tak handlarze zaczęli reklamacje uznawać, to by wszyscy po roku poszli z torbami. Nawet rękojmia nie obowiązuje w przypadku transakcji między przedsiębiorcami, a rolnik za takiego jest uznany.

Guzik masz pojęcie. Na wszystko traktor czy auto kupione od firmy jest reklamacja bo jest domniemanie, że firma handlująca zna się na tym i powinni wady usunąć. Oczywiście to nie jest gwarancja na rok czy dwa. Nie pamiętam ile czasu to trwa ale jak wyjdą jakieś wady po zakupie handlarz ma to usunąć albo oddać kasę. A handlarze nie pójdą z torbami bo ludzie labo nie wiedzą albo się nie znają albo nie chcą się ciągać i próbują sami naprawiać. W dodatku na fakturach ceny po pisane niższe i handlarz powie oddam ci tyle ile na fakturze i po zawodach. A handlarze na chłopach majątki robią. Kiedyś złomem handlowali a dzisiaj na palcach stoją miliony.

3 minuty temu, hubertuss napisał:

Kluczem jest by wpisać cenę jaką realnie się zapłaciło. W razie zwrotu maszyny możesz otrzymać całość a tak handlarz w razie czego na dzień dobry ma haka na ciebie - oddam tyle co na fakturze nawet jak mnie sąd zmusi.

Guzik masz pojęcie. Na wszystko traktor czy auto kupione od firmy jest reklamacja bo jest domniemanie, że firma handlująca zna się na tym i powinni wady usunąć. Oczywiście to nie jest gwarancja na rok czy dwa. Nie pamiętam ile czasu to trwa ale jak wyjdą jakieś wady po zakupie handlarz ma to usunąć albo oddać kasę. A handlarze nie pójdą z torbami bo ludzie labo nie wiedzą albo się nie znają albo nie chcą się ciągać i próbują sami naprawiać. W dodatku na fakturach ceny po pisane niższe i handlarz powie oddam ci tyle ile na fakturze i po zawodach. A handlarze na chłopach majątki robią. Kiedyś złomem handlowali a dzisiaj na palcach stoją miliony.

To Ty też za dużego pojęcia też nie masz, rękojmia obowiązuje tylko i wyłącznie jeżeli jedna ze stron jest konsumentem, spróbuj udowodnić, że traktor 200 KM nie jest używany do prowadzenia działalności rolniczej, powodzenia, po 5 latach wartość poniesionych kosztów przerośnie wysokość roszczeń.

24 minuty temu, damianos95 napisał:

Nie siedzę zbyt w temacie ale powiem ci że byłemjuz u parudziesięciu chandlarzy i 3 lub 4 proponowało tylko i wyłącznie umowę z Francuzów Niemcem czy Holendrem inni proponowali tez a ja nie chcesz to 23%do ceny dolicz ale nie licz że tyle będzie na umowie no i większość to ta fv marza

Handlarze mają podatn grunt, to łoją, a później płacz, bo handlarz nie jest stroną sporu.Faktura marża jest normalnym dowodem zakupu w przypadku pośrednictwa,

Nie mam problemu z handlarzami, bo z nimi nie współpracuję, nigdy nie poszedłbym na taki układ, żeby cena zapłacona nie była kwotą na dowodzie zakupu, jaki by to nie był.

Po co się mamy licytować poszukaj info i sobie sprawdź. Kupując przedmiot od firmy sprzedawca jako w docenianiu firma kompetentna odpowiada za wszelkie wady chyba przez dwa tygodnie nie ważne czy sprzeda osobie fizycznej czy firmie. Zrozum to w końcu. Zajeżdżasz do domu robisz w polu na drugi czy tam któryś dzień po zakupie jest feler sprzedawca firma odpowiada za usterki i awarie które wystąpiły zaraz po zakupie. Dlatego po zakupie podstawowe dwa warunki. Pierwszy faktura z ceną jaką zapłaciliśmy. Drugi maszyna do ciągnika i w pole. Jak coś nie tak do sprzedawcy i albo naprawa albo zwrot towaru.

hubertuss napisał:

Wtryskiwacze i pompa ewentualnie zawory wysokiego ciśnienia lub czujniki. Jak cr będzie drogo być może temu go ktoś sprzedał. Jak nie dawno od handlarza dzwonić z reklamacją nie grzebać samemu.

wiesz co , kupiłem go i zagwarantowane że jak by coś się działo to zrobi ,bo już kolega brał od niego i naprawiał. i zastanawiam się czy samemu nie będzie szybciej jak się do 1tys zmieszcze. na rozgrzanym chodzi elegancko. tylko postoi trochę i od nowa falują tak jak trzymam 1200-1600. na niskich jest ok i na wysokich jest ok .

Teraz za tysiąc to musi być naprawdę pierdoła. W innych tematach śmieją się że ktoś płaci za ursusa czy Zetora 100 tysięcy a tu facet kupuje nowszego MF i myśli że za tysiaka to ktoś może komputer włączy...

Dnia 15.06.2024 o 14:11, jacor73 napisał:

To Ty też za dużego pojęcia też nie masz, rękojmia obowiązuje tylko i wyłącznie jeżeli jedna ze stron jest konsumentem, spróbuj udowodnić, że traktor 200 KM nie jest używany do prowadzenia działalności rolniczej, powodzenia, po 5 latach wartość poniesionych kosztów przerośnie wysokość roszcze

Gwarancja i rękojmia dla przedsiębiorcy

Prawo przewiduje dwa instrumenty ochrony uprawnień przysługujących każdemu kupującemu, gdy zakupiona rzecz czy usługa ma jakieś wady. Są to

• gwarancja jakości
• rękojmia za wady (prawne i fizyczne).

Rękojmia przysługuje z mocy prawa, a gwarancja wynika z umieszczenia w umowie sprzedaży dodatkowego zastrzeżenia – jest dobrowolna.

Przedsiębiorca ma prawo zgłosić wadę sprzedającemu, czyli skorzystać z rękojmi, jeżeli wada zostanie stwierdzona przed upływem dwóch lat od wydania rzeczy. W przypadku nieruchomości to prawo dotyczy wad stwierdzonych przed upływem pięciu lat. Jest to odpowiedzialność powstająca z mocy prawa, w przypadku wystąpienia wady fizycznej, czyli niezgodności rzeczy sprzedanej z umową.

W tej sytuacji przedsiębiorcy przysługują następujące żądania wobec sprzedającego:

• żądanie obniżenia ceny – w proporcji, w jakiej wartość rzeczy wadliwej pozostaje w stosunku do wartości rzeczy niewadliwej
• prawo odstąpienia od umowy – skutkujące obowiązkiem zwrotu wzajemnie spełnionych świadczeń – uprawnienie to przysługuje jedynie w sytuacji, w której wada rzeczy jest istotna, czyli uniemożliwiająca korzystanie z niej w sposób zgodny z jej przeznaczeniem i właściwościami
• żądanie naprawy
• żądanie wymiany na rzecz wolną od wad.

no mylisz się i to bardzo 

obowiązuje domniemanie, że wada lub jej przyczyna istniała w chwili wydania towaru kupującemu, jeśli została stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania rzeczy. Oznacza to, że przedsiębiorca, któremu będą przysługiwać prawa konsumenta, nie będzie musiał udowadniać istnienia wady sprzedającemu. Nie będzie też tracił uprawnień z tytułu rękojmi, jeżeli nie zbadał rzeczy w czasie zakupu i nie zawiadomił niezwłocznie sprzedawcy o wadzie, a w przypadku, gdy wada wyszła na jaw dopiero później – jeżeli nie zawiadomił sprzedawcy niezwłocznie po jej stwierdzeniu.

Edytowano 18 Czerwiec przez Bogdan_ja

1 godzinę temu, wojak1986 napisał:

Teraz za tysiąc to musi być naprawdę pierdoła. W innych tematach śmieją się że ktoś płaci za ursusa czy Zetora 100 tysięcy a tu facet kupuje nowszego MF i myśli że za tysiaka to ktoś może komputer włączy...

Właczy I to nie jeden

wojak1986 napisał:

Teraz za tysiąc to musi być naprawdę pierdoła. W innych tematach śmieją się że ktoś płaci za ursusa czy Zetora 100 tysięcy a tu facet kupuje nowszego MF i myśli że za tysiaka to ktoś może komputer włączy...

czy ja chcę żeby ktoś włączył mi komputer ? od tego jest portal żeby pytac bo może jest coś czego nie wiem a ktoś miał podobną sytuację i wystarczy pierdoła bo jakiś mały filterek przypchany o którym istnieniu nie wiem

1 godzinę temu, Karol6130 napisał:

Właczy I to nie jeden

Włączy a jak powie że listwa wtryskowa CR czy pompa wysokiego ciśnienia to jaka padnie kwota?

16 minut temu, mariusspw napisał:

czy ja chcę żeby ktoś włączył mi komputer ? od tego jest portal żeby pytac bo może jest coś czego nie wiem a ktoś miał podobną sytuację i wystarczy pierdoła bo jakiś mały filterek przypchany o którym istnieniu nie wiem

Pewnie masz rację tylko trzeba być przygotowanym na koszty napraw albo wydać więcej na diagnostykę przy zakupie

wojak1986 napisał:

1 godzinę temu, Karol6130 napisał:

Właczy I to nie jeden

Włączy a jak powie że listwa wtryskowa CR czy pompa wysokiego ciśnienia to jaka padnie kwota?

16 minut temu, mariusspw napisał:

czy ja chcę żeby ktoś włączył mi komputer ? od tego jest portal żeby pytac bo może jest coś czego nie wiem a ktoś miał podobną sytuację i wystarczy pierdoła bo jakiś mały filterek przypchany o którym istnieniu nie wiem

Pewnie masz rację tylko trzeba być przygotowanym na koszty napraw albo wydać więcej na diagnostykę przy zakupie

łudze się z naprawą bo kupiłem go okazyjnie i chce zrobić. dlatego pytam czy ktoś coś podpowie co zrobić samemu jezcze

49 minut temu, wojak1986 napisał:

Włączy a jak powie że listwa wtryskowa CR czy pompa wysokiego ciśnienia to jaka padnie kwota?

Pewnie masz rację tylko trzeba być przygotowanym na koszty napraw albo wydać więcej na diagnostykę przy zakupie

Podpięcie komputera a naprawa to różnica 

Wtryski i pompa tanie nie są, dlatego te mf tyle kosztują 

Ja tam w okazję nie wierzę tylko w fakty ale skoro cena była adekwatna to ok

Przed chwilą, Karol6130 napisał:

Podpięcie komputera a naprawa to różnica 

Wtryski i pompa tanie nie są, dlatego te mf tyle kosztują 

Wiem jak w samochodach te diagnozy wyglądają. Jak masz dobrego fachowca to ok ale większość to sami wymieniacze a kasę by brali 

5 godzin temu, mariusspw napisał:

wiesz co , kupiłem go i zagwarantowane że jak by coś się działo to zrobi ,bo już kolega brał od niego i naprawiał. i zastanawiam się czy samemu nie będzie szybciej jak się do 1tys zmieszcze. na rozgrzanym chodzi elegancko. tylko postoi trochę i od nowa falują tak jak trzymam 1200-1600. na niskich jest ok i na wysokich jest ok .

Do 1 tys się zmieścisz diagnostyka z dojazdem. Jak masz jakąś gwarancje sprzedawcy to na co ty czekasz aż minie czas i sprzedawca się wypnie? To nie są tanie rzeczy skoro sprzedawca gwarantuje dzwoń do niego i rozmawiaj co i jak. Jeśli silnik ma CR to za 1 tys wymienisz filtr zapłacisz za diagnostykę z dojazdem i to wszystko. Liczenie, że za tysiaka coś naprawisz w tym sprzęcie jest zabawne za 10 to już tak.

belarus nie do sprzedania?