Skocz do zawartości

Obudowa wentylatora Bizon Z056


Bobas233

Przed śniegami jeszcze udało się zrobić robotę odwlekana od 2 lat . Odrazu uprzedzę pytanie że oba podajniki były ściągnięte , wszystkie otwory spasowały a kupione bylo w Akmet :)



Rekomendowane komentarze

U mnie czyszczone , u poprzedniego właściciela stał pod chmurką i w dodatku nie otwierał tych dekli od dołu No i zezarło.. Tak samo podsiewacz robiłem rok temu bo było sitko jak do makaronu ;p

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, Bobas233 napisał:

U mnie czyszczone , u poprzedniego właściciela stał pod chmurką i w dodatku nie otwierał tych dekli od dołu No i zezarło.. Tak samo podsiewacz robiłem rok temu bo było sitko jak do makaronu 😜

To niezły leń,jak sześć srób mu się nie chcialo odkręcić i wyczyscić.Ja zawsze po zniwach poświęcam te 3 dni na wyczyszczenie kombajnu

Odnośnik do komentarza

Raz pojechałem oglądać bizona ,stał pod plandeką patrzę a na podsiewaczu stało z 10 cm wody , po jakimś czasie ktoś go kupił 

Co roku czyszczę kombajny po żniwach powietrzem i w tym roku kombajn czysty bo deszczu nie złapał i prawie co dziennie go wydmuchuje dmuchawą  a i tak 3 toczki plew było po dokładnym czyszczeniu    

Edytowane przez przybyslawice5211
Odnośnik do komentarza

A powiedzcie jak czyścić podsiewacz żeby nic na nim nie zostało bo jak dmuchasz tymi szyberkami po bokach to cześć leci na przód

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, rolniku360 napisał:

A powiedzcie jak czyścić podsiewacz żeby nic na nim nie zostało bo jak dmuchasz tymi szyberkami po bokach to cześć leci na przód

Ja mam dmuchawę spalinową, to otworzyłem z przodu pokrywę na gardzieli, i tam dmuchałem przez klepisko, później dałem wiatr na maxa i puściłem go na max obroty i wszystko wyleciało 

Odnośnik do komentarza
No wstyd się przyznać to dopóki był oryginalny podsiewacz nie przykładałem do tego uwagi ile dało radę przez rewizje to wyczyściłem i tyle
Odnośnik do komentarza

Ja w pierwszym roku wsiadając z marszu w bizona (nigdy wcześniej niczym nie kosiłem Nawet się nie przyglądałem jak kosi) urwałem wytrząsacz Pech bo łożysko padło a ja nie wyczułem dlatego że nie wiedziałem jak kontrolować  Teraz jak przychodzą żniwa to ja nie śpię bo myślę co tu może paść

Odnośnik do komentarza
A ja co roku coś remontuje a i tak w żniwa jakaś pierdola padnie. W tym roku przychodzi czas na łożyska na mlocarni bo robiłem je w pierwszym roku
Odnośnik do komentarza

Te oryginalne blachy wialni to papier jakiś. Rok przed sprzedażą rekorda również ją robiłem bo mocowanie blachy zgniło i zaczęła obcierać o wentylator.

Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, mario666 napisał:

Ja w pierwszym roku wsiadając z marszu w bizona (nigdy wcześniej niczym nie kosiłem Nawet się nie przyglądałem jak kosi) urwałem wytrząsacz Pech bo łożysko padło a ja nie wyczułem dlatego że nie wiedziałem jak kontrolować  Teraz jak przychodzą żniwa to ja nie śpię bo myślę co tu może paść

Chłopie to ty jesteś chodzącym kłębkiem nerwów jak ciągle o czymś myślisz i spać nie możesz. To jest tylko maszyna i czy by to był claas czy bizon może coś sie wydarzyć zepsuć itp nie ma sie czym denerwować na zapas z resztą nawet jak sie coś rozwali to trzeba na spokojnie a nie rzucać kluczami i sie wydzierać. Zjebalo sie to sie naprawi i pojedzie dalej co za problem mnie praca w lesie na ciągniku nauczyła takiego spokoju do tego typu tematów że mało co mnie jest w stanie wyprowadzić z równowagi :)

Odnośnik do komentarza
Ja znów mam tak że jak robię u siebie i czas się liczy to też wszystko denerwuje ale jak robię u kogoś i mam liczone na godzinę to wszystko na spokojnie klucze poukładane
Odnośnik do komentarza

Ogólnie mam nerwy że stali ale akurat żniwa pokrywają mi się z bobrem i tam jest robota od 4 do 22 codziennie przez miesiąc i zaraz po tym żniwa Czyli jestem wyczerpany a do tego praktycznie nie mam pomocy podczas żniw czy napraw Co sam ogarnę jest zrobione Mechanika nie dorwiesz bo już u kogoś robi Całe szczęście że to bizon nie statek kosmiczny to jakoś naprawiam Inaczej by było gdyby miał mi ktoś w czymć pomoc czy nawet spojrzeć ,potrzymać 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v