pług Kubota RM 2000V

 

Jakby ściągało na dwie strony to trzeba by śrubą rzymską wyregulować punkt ciągu, ale jak ściąga na jedną stronę to może coś skrzywione jest? Głowica?

Zagonowy ustawisz na polu w jednym no może dwóch przejazdach....

Obrotowy ustawiasz już na podwórku i jeszcze na polu trzeba się pobawić czasem chwilę schodzi....jeszcze jak pola krzywe....

Może warto spojrzeć na luzy w dolnych belkach podnośnika przy ciągniku i czy mają identyczna długość?

Ze zdj wychodzi że pierwsza skiba raczej za dużo bierze no i ten słynny punkt ciągu...

Ustaw go od podstaw.Warto się pobawić ale potem orzesz elegancko.

Najprawdopodobniej masz źle ustawiony punkt uciągu. Skutek jest taki, że ściąga pług w jedną ze stron, a ciągnik w odwrotną. Jeśli przy tym będziesz miał nierówno ustawione odciągi ramion podnośnika, to w jedną stronę pług będzie szedł inaczej (szerzej) niż w drugą. A to znaczy, że szersza będzie pierwsza skiba w jedną stronę, a węższa w drugą. W jedną stronę (szerszą) pierwsza skiba nie zostanie dorzucona. Ustaw odciągi ramion podnośnika na taki sam luz. Puść pług w orkę i obserwuj zachowanie łącznika górnego podnośnika. Musi on iść równolegle z ciągnikiem. Jeśli odchyla się w którąś stronę reguluj stopniowo śrubę rzymską (ta która jest koło stopki pługa). Na filmie pokazują to w wersji "stacjonarnej" ale u mnie, na przykład, nie daje się to zrobić tak łatwo i muszę podnieść pług co z automatu zmienia jego położenie.

Oprócz tego zwróć uwagę na ciśnienie w kołach. Większe ugięcie jednego koła to może być 2-3-5 cm głębsza orka w jedną stronę niż w drugą nie mówiąc już o tym, że pług nie będzie szedł w pionie w stosunku do podłoża (pierwsza skiba będzie szła głębiej niż pozostałe), bo ciągnik będzie bardziej pochylony w jedną stronę nić w drugą. To samo dotyczy długości wieszaków podnośnika. Jeśli łącznik górny masz mocowany do otworu fasolkowego, ustaw go tak, by podczas pracy na ustawionej już głębokości sworzeń był mniej więcej w połowie fasolki. To spowoduje, że pług lepiej będzie kopiował teren i nie będzie wyłaził na górce, a zagłębiał się w dołku.

Ciśnienie w kołach, odciągi boczne i luz na ramionach mam dobrze ustawione. Czy punkt ciągu ustawia się tą śrubą rzymska? Czy też na silowniku od vario? Robiłem już sporo kombinacji i tej jednej strony nie mogę ustawić....

Siłownik Vario odpowiada za ustawienie szerokości skiby. Każde przestawienie szerokości skiby wiąże się ze zmianą kąta pod jakim pług (słupica, płoza) jest ustawiona względem kierunku jazdy. Z tego powodu przy każdej zmianie szerokości pracy konieczne jest ustawienie punktu uciągu (są pługi, które ustawiają oba parametry jednocześnie). Punkt uciągu ustawiasz wyłącznie śrubą rzymską.

Że co? 😂😂😂Każdy pług Vario niezależnie od ustawionej szerokości ma ten sam punkt ciągu ..

Kolego, nie chcę Cię urazić, ale zanim coś napiszesz, pomyśl chwilę. VARIO oznacza zmienną (ustawianą) szerokość orki. To jest realizowane mechanicznie (skokowo lub bezstopniowo śrubą rzymską) albo hydraulicznie. Kolega, który ten temat założył, ma pług Vario (ja też mam), w którym punkt uciągu jest ustawiany śrubą.

Noo, ale piszesz że po każdej zmianie szerokości trzeba na nowo ustawić punkt ciągu w pługu Vario a to jest nie prawda bo oba parametry w pługu Vario są zawsze jednocześnie ustawiane

Edytowane 2 Września 2023 przez JD1052

Na siłowniku od Vario też jest możliwość regulacji, jest możliwość wkręcenia lub wykręcenia czopu siłownika. Tylko co by dała ta regulacja?

54 minuty temu, JD1052 napisał:

Noo, ale piszesz że po każdej zmianie szerokości trzeba na nowo ustawić punkt ciągu w pługu Vario a to jest nie prawda bo oba parametry w pługu Vario są zawsze jednocześnie ustawiane

Przyjmij do wiadomości, że w wielu pługach Vario są oddzielne mechanizmy ustawiania szerokości orki i oddzielne ustawiania punktu uciągu. Przyjrzyj się uważnie zdjęciu pługa kolegi. To jest Vario, a ma dwie regulacje. Ja miałem podobny pług Kvernelada ustawiany tak samo. Według Twojej teorii oba nasze pługi nie powinny mieć ustawiania punktu uciągu, bo PO CO.

Nie rozumiesz mnie, w każdym pługu Vario oczywiście punkt ciągu trzeba ustawić ALE nie trzeba go ustawić za każdą zmiana szerokości orki która często zmienia się co chwila w trakcie pracy- to by było niemiłosiernie pracochłonne na nawet niemożliwe, mam taki pług też kver lb 100

tu są źle odciągi ustawione tj. nie jednakowa długość

barteks51 napisał:

tu są źle odciągi ustawione tj. nie jednakowa długość odciągi są luźno ustawione, jednakowo z lewej i prawej strony

2 godziny temu, JD1052 napisał:

Nie rozumiesz mnie, w każdym pługu Vario oczywiście punkt ciągu trzeba ustawić ALE nie trzeba go ustawić za każdą zmiana szerokości orki która często zmienia się co chwila w trakcie pracy- to by było niemiłosiernie pracochłonne na nawet niemożliwe, mam taki pług też kver lb 100

Kolego, przepraszam, tracę cierpliwość. Ty chyba kompletnie nie rozumiesz jak taka konstrukcja działa. Więc tłumaczę raz jeszcze:

w takim pługu jak mam ja i zdaję się masz Ty każda słupica mocowana jest do ramy jedną dużą śrubą, która jest na stałe i jedną mniejszą, którą możesz montować w różne otwory, co zmienia szerokość orki. U kolegi ustawia się to śrubą rzymską, co nie zmienia zasady. Zgadza się? Jeśli się zgadza, to ta duża śruba jest osią obrotu słupicy (korpusu pługa). Zgadza się? Jeśli się zgadza, to zmieniając położenie (otwór), w którym mocujesz mniejszą śrubę, obracasz mocowanie tej słupicy wokół dużej śruby. Tak? W takim razie zmienia się również kąt w jakim korpus pługa pracuje w stosunku do kierunku jazdy. A skoro tak to i wobec ciągnika, co MUSI spowodować zmianę tak zwanego "punktu uciągu". I MUSISZ go wyregulować. Proszę więc nie siej tu herezji i nie mieszaj w głowach mniej zorientowanym.

Dla wyjaśnienia tego co się Tobie wydaje, że ma każdy pług: owszem, są pługi ze zmienną szerokością orki, najczęściej sterowane hydraulicznie, które poprzez konstrukcję lub układ hydrauliczny wraz ze zmianą szerokości orki zmieniają również położenie (kąt) ramy pługa względem kierunku jazdy tak, aby każdy korpus pracował idealnie równolegle do kierunku jazdy, co jest nazywane ustawieniem "punktu uciągu".

Pierwsza część wypowiedzi całkowicie pomijam, co do drugiej części przecie o takich pługach cały czas piszemy czyli Vario, sam cały czas pisałeś o Vario a nie o skokowej ręcznej regulacji która chyba miałeś cały czas na myśli a nazwałes ja Vario ..więc po co pod zdjęciem kolegi pisać o skokowej ręcznej regulacji szerokości gdzie oczywiście zawsze po zmianie trzeba zmienić ten punkt ciągu jak kolegi to nie dotyczy bo ma piprostu Vario 

Edytowane 2 Września 2023 przez JD1052

cięgła dolne (lansze) są nie równej dlugosci i przez to tak się dzieje, miałem tak w zetorze musialem ustawiac na wykorbieniach w plugu krone mustang

4 godziny temu, JD1052 napisał:

Pierwsza część wypowiedzi całkowicie pomijam, co do drugiej części przecie o takich pługach cały czas piszemy czyli Vario, sam cały czas pisałeś o Vario a nie o skokowej ręcznej regulacji która chyba miałeś cały czas na myśli a nazwałes ja Vario ..więc po co pod zdjęciem kolegi pisać o skokowej ręcznej regulacji szerokości gdzie oczywiście zawsze po zmianie trzeba zmienić ten punkt ciągu jak kolegi to nie dotyczy bo ma piprostu Vario 

O żeż ty... sory, ale ze śmiechu tak trzęsły mi się jaja, że wszystkie wszy spierd...ły. No more comments.

Edytowane 2 Września 2023 przez Pszkot