Horsch Pronto 3DC

Orientujesz się co pozmieniali w porównaniu do poprzedniej wersji ? Ja ze swojego jestem bardzo zadowolony, około 450ha zasiałem w pierwszym sezonie i oby tak służył ja w tym sezonie😁

Zakładam że najważniejsza zmiana to cena 😅

Widział kto nowego pronto na bednarach w zeszłym roku ? Jaka fuszera,  zbiornik pogięty 

Cóż na 100% zmieniona jest lokalizacja dmuchawy teraz jest przeniesiona na górę i do przodu maszyny. Cena na pewno też uległa podniesieniu. Mam nadzieje że i ja bede zadowolony czas pokaże. Na pokazie wyszło fajnie zwrotna bestia jest wiec z małymi działkami myślę problemów nie będzie

po 12 latach siania 3 metrowym pronto stwierdzam że małe działki wolał bym obsiewac 6 metrowym siewnikiem tego typu nakręcić też sie trzeba ale za jednym przejazdem masz zrobione dwa razy tyle co 3dc

ale nabytku gratuluję na pewno bedziesz zadowolony ja innego niż horsch nawet nie biore pod uwagę

zależy jakie są twoje małe działki ja mam 2 takie po jakieś 9-10 metrów szerokie i w kawalku 0,5 ha🤣🤣🤣 a większość między 1 a 4 ha.

To na uj Ci taki ciągnięty siewnik ? Nie lepiej zawieszany ? 

Cybulek no widzisz właśnie stwierdziłem ze taki będzie dla mnie odpowiedni głównie chodzi o zasyp no i oczywiście prędkość robocza też bedzie większa niż z aktywnym agregatem. Poza tym może jakieś usługi bedziemy robic zobaczymy jak narazie pracuje na 100 ha jak ja to mowie po godzinach wiec czesto kazda minuta jest cenna i stad czasem przewymiarowany sprzet

Po godzinach pracujesz na gospodarstwie:)?

Dokładnie po śmierci ojca ogarniam gospodarstwo a tak to jestem strażakiem więc w miarę możliwości działamy jak się da

współczuję,to tym bardziej zakup takiego sprzętu jest zrozuniały

dokładnie zasyp konkretny takze zminimalizujemy czas potrzebny na zaladunki

Fajny sprzęt.. jaka cena?

po przeliczeniu z euro wyszedł nas 261 tyś netto oczywiście. Zamawiany przed dwoma podwyżkami cen

1 godzinę temu, koomar napisał:

po przeliczeniu z euro wyszedł nas 261 tyś netto oczywiście. Zamawiany przed dwoma podwyżkami cen

ja dwa lata temu coś około 200 tyś, z własną pompą na wałek

idzie leciutko i gdym wiedział brałbym 4m, lepiej wolniej a szerzej,

maszyna super, 

moim zdaniem jak jest możliwość to siewniki opryskiwacze i rozsiewacze , rozrzutniki obornika zachodnie , reszta maszyn polskie ujdą

Jak malowanie wygląda u Ciebie,?Stał kiedyś u sznajdera  w Piotrkowie focus3metry to malowanie porażka,powierzchnia ramy źle była przygotowana do malowania ,było widać zgorzeliny(nierówności powierzchni).Niby marka premium,trochę nie smak

Pawełek98 u mnie tez pompa na wałek i pianka w koła z tego co pamiętam. thomek co do malowania to wydaje się że jest dobrze ale poczekamy i będziemy widzieć 😀

1 godzinę temu, thomek napisał:

Jak malowanie wygląda u Ciebie,?Stał kiedyś u sznajdera  w Piotrkowie focus3metry to malowanie porażka,powierzchnia ramy źle była przygotowana do malowania ,było widać zgorzeliny(nierówności powierzchni).Niby marka premium,trochę nie smak

u mnie bajka, czasem mi się wydaje że niektórzy dilerzy biorą jakieś wadliwe w niższej cenie i chcą  opier...... po normalnych

c

Dnia 20.01.2023 o 21:03, michu20 napisał:

po 12 latach siania 3 metrowym pronto stwierdzam że małe działki wolał bym obsiewac 6 metrowym siewnikiem tego typu nakręcić też sie trzeba ale za jednym przejazdem masz zrobione dwa razy tyle co 3dc

 

ale nabytku gratuluję na pewno bedziesz zadowolony ja innego niż horsch nawet nie biore pod uwagę

 

Tu pełna zgoda. Znajomi 12 lat temu kupili 6DC i śmiać mi się chciało, że kupili tak szeroki siewnik na swoje działeczki (preważnie 1,5-5ha w kawałku), ale jak zobaczyłem jak sieje to zmieniłem zdanie. 

Ja się zastanawiam czy mój Ares po chipie na 110KM da sobie z nim rade czy jednak troszkę mu braknie ale to poczekamy zobaczymy

Powiem Ci że ja sieje T6.145 tj.115KM znamionowej. Po twardym latał aż miło ale jak siało się u ludzi po żywej orce bez uprawy żadnej to brakowało mocy żeby pomykać gdzieś z 12km/h. Wgrana została mapa na 140KM i teraz jest w sam raz

No właśnie tak myślałem ze prosto po orce będzie słabo wiec albo wałować albo przejście na bezorkę i właśnie to drugie rozwiązanie jest mi bliższe ale to czas pokaże jak to będzie