Claas Arion 430+ fella

proponuje założyć amortyzację do tura, koszt nie duży a komfort olbrzymi podczas pracy i jazdy 

a skąd wiesz że nie ma?

bo w oryginalny uchwyt od amortyzacji nie ma nic przykręcone, 

no i tu się mylisz bo może mieć amortyzacje tłokową i jest ona osadzona na poprzecznej belce ładowacza przed ramką a na zdjęciu tego nie widać także nie wiadomo czy ma czy też nie. Choć praca ładowaczem bez amortyzacji nie jest przyjemna dlatego powinno to być podstawą wyposażenia.

do tego tura się tam tego nie przykręci bo nie ma gdzie chyba że dorobił uchwyt, oryginalny jest na boku z lewej strony

przecież mam takiego samego tura i też na claasie i jest właśnie tam przykręcony gdzie napisałem wcześniej..... A orginalny uchwyt jest może do amortyzacji gazowej a nie tłokowej

Praca jak praca, ale jazda po drodze czy w polu z turem bez amortyzacji to dopiero udręka. Znajomy miał tura z 6 lat i to na głównym ciągniku co nim wszystko robił kosił łąki, oral, siał, prasował itp. mówię a gdzie ty masz amortyzację. Mówi nie ma. Chłopie to ino kupuj. Założył to dopiero mi dziękował. 

Jak z dostępem do filtrów przy tym ładowaczu? Ile masz godzin? To panoramic jest? 

Edytowane 14 Stycznia 2023 przez Dodi

pawelkarczewski napisał:

do tego tura się tam tego nie przykręci bo nie ma gdzie chyba że dorobił uchwyt, oryginalny jest na boku z lewej strony

ten uchwyt z boku jest do amortyzacji bańkowej , a do amortyzacji tłokowej jest miejsce z przodu na poprzeczce

darek3 napisał:

no i tu się mylisz bo może mieć amortyzacje tłokową i jest ona osadzona na poprzecznej belce ładowacza przed ramką a na zdjęciu tego nie widać także nie wiadomo czy ma czy też nie. Choć praca ładowaczem bez amortyzacji nie jest przyjemna dlatego powinno to być podstawą wyposażenia.

właśnie miałem tłokową ale to dziadostwo się jakoś rozszczelniło i gaz uciekł i nie działała , na szybko znalazłem bańkę 0,5l żeby cokolwiek anortyzowało ale przy tej średnicy siłowników to nie wiele to daje , jak uda się naprawić ten tłokowy to do tego bańkowego dołączę lepszy efekt powinien być

czesio200 napisał:

Praca jak praca, ale jazda po drodze czy w polu z turem bez amortyzacji to dopiero udręka. Znajomy miał tura z 6 lat i to na głównym ciągniku co nim wszystko robił kosił łąki, oral, siał, prasował itp. mówię a gdzie ty masz amortyzację. Mówi nie ma. Chłopie to ino kupuj. Założył to dopiero mi dziękował. 

zgadza się bez amortyzacji to masakra wszystko dostaje , spore przeciążenia idą na traktor

Dodi napisał:

Jak z dostępem do filtrów przy tym ładowaczu? Ile masz godzin? To panoramic jest? 

z dostępem do filtrów nie ma problemów nic nie ogranicza , godzin nie wiele bo dopiero 400 ale tylko w sezonie zimowym pracuje z turem a tak to przez większość czasu w prasoowijarce jest katowany. Niestety nie jest to panoramic ale myślę wywalić tą otwieraną klapę i na jej wzór zrobić i wstawić szybę poliwęglanową .

powiem tak, mam tłokową i u mnie działa tylko wiadomo jak nie mam żadnego osprzętu na turze to po wybojach coś tam amortyzuje ale nie ma tego obciążenia i przez to wydaje się że jest na sztywno ale jak dostanie obciążenie to piękna sprawa , wszystko płynnie przenosi.

darek3 napisał:

powiem tak, mam tłokową i u mnie działa tylko wiadomo jak nie mam żadnego osprzętu na turze to po wybojach coś tam amortyzuje ale nie ma tego obciążenia i przez to wydaje się że jest na sztywno ale jak dostanie obciążenie to piękna sprawa , wszystko płynnie przenosi.

jak zrobię ten tłokowy to myślę ustawić w nim niskie ciśnienie żeby sam tur z osprzętem bez obciążenia amortyzował , a z obciążeniem będzie odpowiadać ta bańka co mam teraz założoną tam więcej ciśnienia nabite z 1t na rurze to ładnie amortyzuje

Jaką prasoowijarkę masz do niego?

Dodi napisał:

Jaką prasoowijarkę masz do niego?

John Deere 678

Wyskakuje Ci czasem błąd o przegrzaniu sprzęgła wom? 

Dodi napisał:

Wyskakuje Ci czasem błąd o przegrzaniu sprzęgła wom? 

gdy normalnie używany to nie zdażyło się jeszcze , tylko że ciągnikowi brakuje z 20km do tej prasy to zdążyło się kilka razy że zgasł przy dobiciu , i przez ten miękki start wom jest problem żeby ruszyć z powrotem pełną belke wtedy sprzęgło wom się poddaje i wyskakuje jakiś błąd pewnie o przegrzaniu i ponowne właczenie możliwe za jakieś 3 minuty pewnie celowe zabezpieczenie żeby tarczek nie spalić . Myślę podnieść w nim moc tak na 130 i dezaktywować adblu i może ten doc jak by się udało bo to całkowita porażka teraz w sezonie zimowym co chwilę się chce wypalać

darek3 napisał:

przecież mam takiego samego tura i też na claasie i jest właśnie tam przykręcony gdzie napisałem wcześniej..... A orginalny uchwyt jest może do amortyzacji gazowej a nie tłokowej

też mam tej marki tura ten sam model z 2017 roku i aż pójdę jutro zobaczyć czy jest faktycznie jakiś uchwyt

Ja nie żałowałem sobie z prasą i zastanawiam się czy tarczek nie przypaliłem bo często potrafi ten błąd wyskoczyć. Nawet na początku pracy. 

tak to jak się włączy wałek to nic się nie dzieje żadnych błędów . Jak normalnie użytkowany to w jaki sposób miałbyś przypalić te tarczki ? teoretycznie tarczki można przypalić włączając wom pod dużym obciążeniem i nie powinno się tego robić , a w efekcie pewnie tarczki by się skleiły i wom cały czas by chodził , ten błąd to może przez jakiś czujnik pozycji zakresu albo coś innego , ogólnie dobrze pilnować poziom oleju w skrzyni na odpalonym , bo te skrzynie wrażliwe na niski poziom oleju przez co potem potrafi się skleić kosz od wstecznego , tak samo pękające sprężyny w tym koszu ponoć częsta przypadłość

Na eko prasujesz czy zwykły 540? Wystarczy że kilka razy dobrze przegrzane były.

jak bez noży to i na eko chodzi , w bronie aktywnej też na eko silnik nieraz przygaśnie ale żadnych błędów

Nie wiem jak w tych nowszych ale w starszych aresach eko można było używać tylko do lżejszy prac, typu kosiarka, rozsiewacz, opryskiwacz itp. a prasa czy brona aktywna raczej lekko nie idą więc może dlatego Wam błędy wyskakują?

niby tak nawet w instrukcji napisane , że eko do lżejszych , ale ja prawie do wszystkiego używam jak wszystko dobrze to nie ma prawa błąd wyskoczyć , prędzej silnik zdusi niż wom rozłączy

Tylko że to może być do czasu, skoro eko nie jest przystosowane do przenoszenia dużych obciążeń to prędzej czy później coś j....bnie. Niby mówisz że nie ma prawa wyskoczyć błąd jak jest wszystko dobrze a jednak błędy Wam wyskakują więc dobrze na pewno nie jest. Ale każdy robi jak uważa 😉

Amortyzator jest na poprzecznej belce. 

Jak się właściwie włącza amortyzacje 

jak nie ma zaworu kulowego przy amortyzatorze to cały czas wtedy włączony