Lemken Smaragd 80/260

On tak pomalowany jest? 

Tak, dwa tygodnie popołudniami na garażu i jest efekt

Jak nówka

dobra robota. naklejki skąd? gdzie zamawiałeś?

dzięki, na alledrogo

ile koni bedzie go ciagac?

Ursus 1224

Jak nowy 😁

Jak go przygotowałeś do malowania? Był piaskowany?

Bez piaskowania, tarcza listkowa/lamelkowa szlifierka i jechanka do gołej stali 😁

Przy kolejnej takiej robocie spróbuj tarczy z włosem murzyna. jest za***ista - po pomalowaniu mamy równo jak na szkle 😁

1 godzinę temu, Pafnucy12 napisał:

dobra robota. naklejki skąd? gdzie zamawiałeś?

Ile tu już tych żyć na tym forum miałeś?

U nas panuje przekonanie, że lepiej maszyn nie malować, bo potem nikt tego nie chce kupić. I trochę w tym prawdy jest. 

7 minut temu, Piotruniu25 napisał:

Ile tu już tych żyć na tym forum miałeś?

policzę dokładnie i dam znać.

5 minut temu, Leszy napisał:

U nas panuje przekonanie, że lepiej maszyn nie malować, bo potem nikt tego nie chce kupić. I trochę w tym prawdy jest. 

No tak, na odkładnicach pługa szpachla, na ramie zamiast konkretnego spawu silikon, a wszystko to zakrywa piękna farba 😄

Leszy napisał:

U nas panuje przekonanie, że lepiej maszyn nie malować, bo potem nikt tego nie chce kupić. I trochę w tym prawdy jest. 

A ja lubię mieć zadbany sprzęt, malowanie po zakupie aby maszyna dobrze wyglądała jest jak najbardziej ok. I nie po to się kupuje żeby zaraz sprzedawać.

1 godzinę temu, Marcin121299 napisał:

Bez piaskowania, tarcza listkowa/lamelkowa szlifierka i jechanka do gołej stali 😁

zanim skończyłeś szlifować to ruda go jeszcze nie brała?

14 minut temu, Grzechooo napisał:

A ja lubię mieć zadbany sprzęt, malowanie po zakupie aby maszyna dobrze wyglądała jest jak najbardziej ok. I nie po to się kupuje żeby zaraz sprzedawać.

to nie dbanie tylko coś w rodzaju fetyszu, mi szkoda pieniędzy i czasu na takie zabiegi

Leszy napisał:

U nas panuje przekonanie, że lepiej maszyn nie malować, bo potem nikt tego nie chce kupić. I trochę w tym prawdy jest. 

Nawet nie chce sprzedawać 😁

MonteChristo napisał:

1 godzinę temu, Marcin121299 napisał:

Bez piaskowania, tarcza listkowa/lamelkowa szlifierka i jechanka do gołej stali 😁

zanim skończyłeś szlifować to ruda go jeszcze nie brała?

14 minut temu, Grzechooo napisał:

A ja lubię mieć zadbany sprzęt, malowanie po zakupie aby maszyna dobrze wyglądała jest jak najbardziej ok. I nie po to się kupuje żeby zaraz sprzedawać.

to nie dbanie tylko coś w rodzaju fetyszu, mi szkoda pieniędzy i czasu na takie zabiegi

Jakby na dworze leżało przez noc to ruda by tańczyła ale w garażu nic a nic

33 minuty temu, Grzechooo napisał:

A ja lubię mieć zadbany sprzęt, malowanie po zakupie aby maszyna dobrze wyglądała jest jak najbardziej ok. I nie po to się kupuje żeby zaraz sprzedawać.

Takie samo mam zdanie i lubię też wszystko trzymać pod dachem.

Nie wszystko się da trzymać pod dachem ale na zimę staram się chować co się da.

Mam takiego do sprzedania ;)

2 godziny temu, Piotruniu25 napisał:

Ile tu już tych żyć na tym forum miałeś?

Więcej niż koty mają 😅

 

2 godziny temu, Leszy napisał:

U nas panuje przekonanie, że lepiej maszyn nie malować, bo potem nikt tego nie chce kupić. I trochę w tym prawdy jest. 

Może w przypadku malowania na purchle, albo odkładni w pługu się to sprawdza. Ja również jestem zwolennikiem zadbanych i ładnie wymalowanych maszyn, niż pordzewiałych, usranych w oleju i postawionych w pokrzywy gratów i nie spotkałem się jeszcze z tym aby ktoś marudził na to, że sprzedaję coś w nie fabrycznym malowaniu, a wręcz przeciwnie 😉

3 godziny temu, tytanowyJanusz napisał:

Przy kolejnej takiej robocie spróbuj tarczy z włosem murzyna. jest za***ista - po pomalowaniu mamy równo jak na szkle 😁

O ty k**wa rasisto j**any

 

dudekk napisał:

Mam takiego do sprzedania ;)

za ile i gdzie

mds212 napisał:

3 godziny temu, tytanowyJanusz napisał:

Przy kolejnej takiej robocie spróbuj tarczy z włosem murzyna. jest za***ista - po pomalowaniu mamy równo jak na szkle 😁

O ty k**wa rasisto j**any

 

faktycznie mógł napisać włosy afroamerykanina🤔

Tylko, że my w Ameryce nie jesteśmy  

1 godzinę temu, kamcio15 napisał:

Może w przypadku malowania na purchle, albo odkładni w pługu się to sprawdza. Ja również jestem zwolennikiem zadbanych i ładnie wymalowanych maszyn, niż pordzewiałych, usranych w oleju i postawionych w pokrzywy gratów i nie spotkałem się jeszcze z tym aby ktoś marudził na to, że sprzedaję coś w nie fabrycznym malowaniu, a wręcz przeciwnie 😉

Zależy co. Jakbym pług odmalował od lewa do prawa, to pewnie by nosem kręcili. Zaś jak to jakaś przyczepa po dużych modyfikacjach to co innego.