Dronnigborg d3000

Nieźle, bez stołu kosiłeś? Jakąś kose miałeś?

5 minut temu, Roxer napisał:

Nieźle, bez stołu kosiłeś? Jakąś kose miałeś?

Tak bez stołu, już 7 rok tak straty jakieś wielkie nie są na hederze ale jednak coś tam zawsze spadnie niestety. Tylko rozdzielacze łanu jak widać

1 minutę temu, KubaMF napisał:

Tak bez stołu, już 7 rok tak straty jakieś wielkie nie są na hederze ale jednak coś tam zawsze spadnie niestety. Tylko rozdzielacze łanu jak widać

Gorsza chyba strata z tego rozdzielacza łanu jest jak z braku stołu

Wydaje ci się . Ja tez bez stołu , w tym roku 3,8t średnia wyszła . 

Zależy, jak jest czysty rzepak to nie ma aż takich strat przez rozdzielacz. Gorzej jak jest zachwaszczony wtedy wszystko się ciągnie itd. to wtedy dużo jest strat. Moim zdaniem bez stołu da się kosić tylko trzeba to robić umiejętnie. Motowidła do góry żeby tylko minimalnie dotykały rzepaku i wtedy idzie 😅

Kosić się da, tylko po co? 200kg rzepaku pokryje koszt usługi, a doliczając jeszcze koszty paliwa i amortyzacji swojego sprzętu to 100kg wystarczy nam na usługę. A nie ma siły żeby straty były mniejsze przy braku stołu i kos bocznych 

A kto Ci przyjedzie skosić 3 czy 6 ha rzepaku? U nas musisz mieć min 20 to ktoś z tobą będzie rozmawiać a tak mają cię w d*pie.                    A propos usług i strat to u sąsiada wypasiony New Holland tak wymłócił jęczmień że można garściami zbierać.         

Edytowano Lipiec 23, 2022 przez Antyoracz

u nas nawet pół hektara wykoszą

6 godzin temu, Antyoracz napisał:

A kto Ci przyjedzie skosić 3 czy 6 ha rzepaku? U nas musisz mieć min 20 to ktoś z tobą będzie rozmawiać a tak mają cię w d*pie.                    A propos usług i strat to u sąsiada wypasiony New Holland tak wymłócił jęczmień że można garściami zbierać.         

To chyba że tak. U nas i na 3 hektary się jedzie