Chowacz w rzepaku

Jak już siedzi w lodydze to żaden oprysk nie weźmie? 

Żaden ogólnie w naszych rejonach to jest masakra z rzepak iem. 

byle się nie położył 

To nie ma co zaglądać i tracić nerwów 

U mnie to samo i jeszcze oberwał gradem.

U mnie trochę dosłownie widać ze był chowacz . Ale tez był . Jeden kawałek zobaczyłem i więcej nie zaglądam . Szkoda nerwów . 

a to przypadkiem zgnilizna twardzikowa się nie rozwija

Też bym tak powiedział, ale jej poczatek równiez może zaczął się od robaków,.

Gówna chowacza podobnika, nie żadna zgnilizna twardzikowa 🤦 Zresztą, na łodydze i u nasady pędów bocznych powinny być wyraźnie widoczne nakłute otwory..

45 minut temu, boogie7 napisał:

Gówna chowacza podobnika, nie żadna zgnilizna twardzikowa 🤦 Zresztą, na łodydze i u nasady pędów bocznych powinny być wyraźnie widoczne nakłute otwory..

jak już to brukwiaczek ewentualnie czterozębny podobnik to taki wypierdek i atakuje łuszczyny

Ogólnie to są tam gdzie były pęknięcia. Miał łatwa drogę żeby sobie wejść w roślinę. 

Robiłem wiosną dwa zabiegi. Pierwszy samym cyperkillem, a drugi inazumą przy zabiegu na płatek i nie znalazłem póki co takich roślin.

10 godzin temu, boogie7 napisał:

Gówna chowacza podobnika, nie żadna zgnilizna twardzikowa 🤦 Zresztą, na łodydze i u nasady pędów bocznych powinny być wyraźnie widoczne nakłute otwory..

nawet nie wiesz gdzie podobnik żeruje i się wypowiadasz?

1 godzinę temu, Fugeo napisał:

Robiłem wiosną dwa zabiegi. Pierwszy samym cyperkillem, a drugi inazumą przy zabiegu na płatek i nie znalazłem póki co takich roślin.

jak będzie dojrzewać i część roślin będzie usychać, lub w nawet w żniwa weź suchą łodygę rozetnij i jak będą takie czarne kilkumilimetrowe sklerocja (zarodniki grzyba) to masz problem ze zgnilizną, oczywiście brukwiaczek swoją drogą, 

Ku.wa, pisałem chwilę wcześniej w innym wątku o podobniku i zwyczajnie sie "przejęzyczyłem". Takie to ku.wa trudne do zrozumienia ?!!!   Apropo's rzepaku, to jeśli łodyga nie jest wygięta, to sprawcą na 99 % jest czterozębny, nie brukwiak.

Strach iść rzepak oglądać 😀 

2 godziny temu, boogie7 napisał:

Ku.wa, pisałem chwilę wcześniej w innym wątku o podobniku i zwyczajnie sie "przejęzyczyłem". Takie to ku.wa trudne do zrozumienia ?!!!   Apropo's rzepaku, to jeśli łodyga nie jest wygięta, to sprawcą na 99 % jest czterozębny, nie brukwiak.

Tu nie ma miejsca na błedy

Na szczęście to nie na moich polach tylko sąsiada ale miałem pietra swoje zobaczyć ale u mnie nie ma tak 😄

Ja narazie na jednym kawałku byłem zobaczyć ale do takiej tragediii jak tu na zdjęciu to oj daleko , ale uszkodzenia i tak są . Tylko włazić do środka łanu to bieda wejść . 

Ja sprawdzałem po innych plantacjach to jest tak jak na zdjęciu ogólnie u nas tragedia niby wygląda ładnie a w środku taka niespodzianka. 

41 minut temu, Rafal17 napisał:

Ja sprawdzałem po innych plantacjach to jest tak jak na zdjęciu ogólnie u nas tragedia niby wygląda ładnie a w środku taka niespodzianka. 

Tu jednak wychodzi brak zmianowoania i odpowiedniej ochrony

Sa lata szczegolne gdzie patogeny maja wyjatkowe warunki do rozwoju

2 godziny temu, SawekBraczyk napisał:

Strach iść rzepak oglądać 😀 

Słusznie poco sie denerwować to już tak nic nie da. Ja objeżdżam pola i z samochodu nie wysiadam.

4 godziny temu, pawelek98 napisał:

Tu nie ma miejsca na błedy

W takim razie 3/4 postów w niektórych tematach (szczególnie w tych dot. uprawy roślin) musiałoby wylecieć na zbity pysk, bo czasami takie bzdury się widzi, że głowa mała 🤦

Jak by się nic nie robiło to błędów by się nie popełniało . Uczymy się na błędach .