Zetor 7211

35 minut temu, hubertb napisał:

8011/c-385 dziś pewnie wymaga remontu skrzyni już zaraz po zakupie włożenie tam skrzyni szybkiej zmienia ten ciągnik.

U mnie się jeszcze nie rozsypała ale kto wie co przyniesie jutro - to wiekowe maszyny siłą rzeczy. Skrzynia szybka w UR2 to porażka, ta przeróbka polega na wywaleniu 3 biegu i wstawienia tam innych trybów dzięki którym ciągnik w teorii na pusto osiąga te 35 km/h. Z tym że wtedy mamy 1 i 2 jak w standardowej skrzyni, z 4 standardowej robi się 3 bieg a 4 "nowy" bieg jest najszybszy. Efekt jest taki jak byśmy w standardowej skrzyni przełączali z 2 od razu na 4, więc po przeróbce pomiędzy 2 a "nową" 3 jest zbyt duża dziura i pod obciążeniem jest kicha. Ponoć wzmacniacz (jak działa) trochę ratuje sytuację.

Edytowano Czerwiec 23, 2022 przez Kaszlak79

Jeździłem na "szybkiej" zmienia się cały świat. Zmiana polega na przełożeniu głównym skrzyni biegów, schodzisz "o jeden bieg w dół" + szybszy wsteczny. Na 34 masz 35km/h bez żadnego bólu z przyczepą HL. Na dużych kołach czterdzieści z groszami. Wzmacniacz musi być bo pogłębia się dziura między biegami. Porażką to jest w serii ciężkiej silnik, jest bardzo ospały. 

Ja znam taki rodzaj tzw. szybkiej skrzyni w UR2, wymienia się tryby od biegu. O wymianie przekładni głównej nie słyszałem, co nie znaczy że takiej przeróbki też nie ma. Silnik fakt, ciężko się wkręca na obroty i kulturą pracy nie grzeszy.

Edytowano Czerwiec 24, 2022 przez Kaszlak79

11 godzin temu, Pafnucy napisał:

nooo nie bardzo.

mniejsza o to. w sumie to nie wiem czemu zetor takie emocje często wzbudza;. cena raczej nie bierze się z nikąd. jak coś gowniane to i reklama nie pomoże.

To tak nie działa powiedz w takim razie skąd bierze się cena przyczep d 47 są takie cudowne no nie a cena kosmos tak samo i zetor 

Wałek który jest na zdjęciu + duże koło zębate to nowe przełożenie główne skrzyni, stare koło zębate przełożenia głównego przekładasz w miejsce biegu nr 3. 

Najważniejsze jest jednak to co to daje, prace polowe wykonujesz na ostatnich dwóch przełożeniach pierwszego zakresu, dostajesz coś ala rewers. Rozumiesz ? Poniżej tabela dla kół 34"

1 I 3,14

2 I 5,03

3 I 8,00

4 I 12,00

1 II 10,00

2 II 16,00

3 II 25,51

4 II 36,00

 

To teraz już wiem jak to działa.

8 minut temu, astrahxenon napisał:

To tak nie działa powiedz w takim razie skąd bierze się cena przyczep d 47 są takie cudowne no nie a cena kosmos tak samo i zetor 

Albo tak samo jak w przypadku U4514. Ludzie wystawiają po 60-70 tys. gdzie w tej kasie kupi się spokojnie ori MF-a o podobnej mocy, lepiej wypasionego i o nieporównywalnie lepszej jakości. Ale ktoś się będzie upierał że to jest "kultowy" 4514 i trzeba dać 7 dych po handlarze tak wystawiają.

1 minutę temu, Kaszlak79 napisał:

To teraz już wiem jak to działa.

Jak będziesz robił to spraw sobie taką skrzynie. To jest niebo a ziemia, 80 wtedy jest "targaczem przyczep". 

W sumie jest to ciekawa opcja, tym bardziej że na tył mam już przyszykowane 480/70 R34 i one mają mniejszy obwód niż standardowe 18.4 - ciągnik więc będzie jechał wolniej niż książkowe 25km/h. 8011 ostatecznie demonem mocy też nie jest, wszędzie widać bylejakość i złe przemyślane "patenty" (choćby śruby wkręcane w aluminium zamiast tzw. szpilek na stałe - nie ma siły żeby to z czasem nie puściło). To tylko Zetor ;).

Miałem w domu 385, skrzynie wujek przerobił na szybka po zaledwie dwóch latach użytkowania za radą kolegi który pracował w serwisie ursusa. Ciągnik miał sprawny wzmacniacz i spokojnie radził sobie na drodze z załadowana po brzegi HL. Jak braknie ci mocy to można dmuchnąć turbo. 

Jest jeszcze wiele przeróbek dzięki którym ten 8011 staje się ciągnikiem, np. dźwignie od zmiany biegów po jednej stronie. 

Edytowano Czerwiec 24, 2022 przez hubertb

13 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

Kto wie, możliwe że się skuszę. Z drugiej strony 103-54 to tylko maks. 25 km/h.

 

Zasadniczy jest uruchamiany mechanicznie, cięgło działa na podwójną pompkę.

 

Niech każdy sobie robi co chce z tymi ciągnikami. G&wnoburza jest o to czy warto dać za ciągnik 65 KM trzeciej najgorszej marki na rynku maszyn używanych (gorszy jest tylko Ursus i ruski szmelc) bez przodka 50 tys. Wg. mnie nie warto.

 

Dlatego też oba ciągniki kupiłem z komunalki, widać tam najbardziej dbają. Ale nie masz racji. Oglądałem Z10045 z Irlandii od rolnika z 1988 roku naprawdę zadbanego, nawet siedzenie miał - jak na Zetora z tamtych lat - wygodne. Seria UR1 była tyrana regularnie jak każde inne maszyny w czeskich gospodarstwach uspołecznionych.

 

Mój znajomy na Zetorze 7245 którego miał od nowości zaczął budować gospo które ma obecnie coś 350 ha. Sprzedał go 6 lat temu. Więc znowu bzdury pleciesz. Nikt nie kupował nowego ciągnika 30 lat temu żeby sobie popykał bo jest Zetor i będzie miał wartość.

 

Ty nie siedziałeś np. w żadnym Renault a też się wypowiadasz że to maszyny u kresu życia wymęczone na Zachodzie.

 

Tylko że do 904 i jego wcześniejszych/późniejszych wersji zapniesz 18 ton i jedziesz.

 

Może na Podlasiu tak.

 

Za 50 tys. w tej mocy można spokojnie szukać choćby MF. Nie tą polską imitację ale ori MF. Albo jakiegoś IH. Oba z przodkiem. Fetor do pięt tym maszynom nie dorasta.

 

To samo jest w 8011. Kabina duża ale miejsce w niej wykorzystane tak sobie. W transporcie jeszcze to tak nie przeszkadza ale w pracach polowych już tak. Zwłaszcza wielkie błotniki i mocno wysunięte tylne belki kabiny i przez to szyba. Te pierwsze są wręcz mordęgą jak trzeba coś zapiąć. Na plus kabina, choć konstrukcyjnie stara, dobrze jest amortyzowana jak na maszynę za te pieniądze.

A ten dalej swoje pier*****Oli 🤣🤣🤣 Chłopie zrozum jedno że nie każdy będzie kupował to co ty bo nie każdy nie czuje się siłach z naprawami.Dwa jak ciągnik blisko to planuje powrót na kołach a nie 150 km czy ile.Byłeś na Podlasiu że pier****lisz kocopoły tak dużo 60tek jest? Z roku na rok coraz mniej,w całej Polsce nadal jest to najpopularniejszy ciągnik ale najlepiej zwalać na Podlasie bo się naoglądał papudraków co propagandę sieje ten program🤣

 

Edytowano Czerwiec 24, 2022 przez Adi96

Dnia 22.06.2022 o 17:20, Kaszlak79 napisał:

To polecam ze szczerego serca - to nie złośliwość. Zetorki UR1 ZAWSZE były lepsze od "siuntek", są tacy co sądzą że nawet pierwotne Z4011 były lepsze od naszych C4011 (Zetor bardziej się przykładał do precyzji wykonania i montażu). Sam zresztą myślałem z początku nad 7745, być może nawet w opcji z turbiną ale dla mnie na główny ciągnik był za mały (bardzo ciężkie iły lessowe). Ale żaden model Zetora niestety nawet się nie zbliżył jakościowo czy komfortem do zachodnich marek ciągników. Taka prawda.

A co nie było tak? Późniejsze 4011 nasze miały chudszy odlew skrzyni,pompa wtryskowa weszła gorsza.Pozbycie się odpreżnika.Wszedl szytywny przód,gdzie Zetor nadal miał resorowany zależy gdzie szło.Dalej szpilk głowicy w Zetorze są m16 w naszej  m14.Nie wspomnę o jakości wykonania że były lepsze jakościowo. 

2 godziny temu, Kaszlak79 napisał:

To teraz już wiem jak to działa.

Albo tak samo jak w przypadku U4514. Ludzie wystawiają po 60-70 tys. gdzie w tej kasie kupi się spokojnie ori MF-a o podobnej mocy, lepiej wypasionego i o nieporównywalnie lepszej jakości. Ale ktoś się będzie upierał że to jest "kultowy" 4514 i trzeba dać 7 dych po handlarze tak wystawiają.

Z cenę zetora jest tak samo jeden patrzy na drugiego przy wystawianiu a wiadomo że trafi się jakiś co. To kupi 

4514 jest kultowy? a co w nim kultowego?

Ryśka zapytaj on specjalista od tych ulepów.

2 godziny temu, astrahxenon napisał:

To tak nie działa powiedz w takim razie skąd bierze się cena przyczep d 47 są takie cudowne no nie a cena kosmos tak samo i zetor 

Według Ciebie D-47 są aż tak drogie? To co takiego lepszego można kupić w tych cenach? Bo według mnie to obecne ceny wszystkich przyczep to jedno wielkie nieporozumienie 🤷‍♂️

 

2 godziny temu, Kaszlak79 napisał:

Albo tak samo jak w przypadku U4514. Ludzie wystawiają po 60-70 tys. gdzie w tej kasie kupi się spokojnie ori MF-a o podobnej mocy, lepiej wypasionego i o nieporównywalnie lepszej jakości. Ale ktoś się będzie upierał że to jest "kultowy" 4514 i trzeba dać 7 dych po handlarze tak wystawiają.

Nie to ty się upierasz przy tym, że ludzie którzy kupują te ciągniki wmawiają innym, że to są najlepsze ciągniki i że trzeba za nie tyle płacić. A nikt tu takiego czegoś nie napisał. To jest świadomy wybór każdego z nas co kupuje 🤦‍♂️ i do tego upierasz się, że w każdym przypadku wybór zachodu jest lepszym wyborem. A ile jest tych ORI CUDOWNYCH MF na polskim rynku? Te rodzynki które przewijają się w ogłoszeniach to można policzyć na palcach u jednej ręki. Cała reszta to albo śmietnik, albo ceny już w całe nie takie atrakcyjne. 

12 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

 

Wstecznego się geniuszu nie bierze pod uwagę, przełożenia zapisuje się z reguły w formie XX + X wstecznych. Idąc twoim tokiem rozumowania np. w seria UR2 ma też 24 biegi (4 biegi x 2 "półbiegi" na wstecznym daje w sumie 8 ) ale kto pracuje na wstecznym?? Poza tym wzmacniacz w UR2 to standard a w UR1 to rzadka opcja, do tego załączana sprzęgłem kłowym i wykorzystująca tarczę WOM jak pisał przedmówca (czyli rozwiązanie idiotyczne wręcz) w przeciwieństwie do stale zazębionej przekładni planetarnej, która swoją drogą w UR2 też nie jest demonem wytrzymałości ale umiejętnie używana działa latami. U mnie działa o jest sprawna choć ciągnik stary.

Też jestem tego zdania że te Zetory to w gruncie rzeczy dobre maszyny, tym bardziej dla kogoś kto nie potrafi sam naprawić ciągnika a w okolicy nie ma nikogo kto "zachodniaki" umie ugryźć. Ale nie za cenę 50 tys., nawet dziś choćby na olx można w tej kasie poszukać lepszej maszyny.

No nawet to i tak masz 20 biegów a tu 16 jak już chcesz być taki dokładny, opcja standard, tylko ten standard w mało którym jest sprawny, czyli badziewie

Wzmacniacz biegów w URI wymaga włączonej pneumatyki. Generalnie nie jest super rozwiązanie. 

12 godzin temu, hubertb napisał:

Wzmacniacz w UR2 działa na odwrót, on zwalnia nie przyspiesza i to jego największy ból. Trwałość jest dyskusyjna bo miałem w rodzinie 385 i tam wzmacniacz działał bez awaryjnie od 1970 roku do 2006roku gdzie traktor został sprzedany. Sprzęgło WOM było w tym okresie naprawiane dwa razy. Wzmacniacz około 1987-9 roku był może przeglądnięty wuja wtedy naprawiał skrzynie i zmienił na "szybką". Z serią ciężką ma dobre wspomnienia pomimo swoich wad, paliła porównywalnie co 60, jeździła jak na wiek obłędnie. Do zetora którego mam nawet nie można tego porównywać, 7211 ustępuje w każdym polu serii ciężkiej. Ba nawet 7211 gorzej skręca na polu niż np. 8011 czy 385

No kto o zdrowych zmysłach porównuje ciężką serię z lżejszym i słabszym ciągnikiem.

1 minutę temu, hubertb napisał:

Wzmacniacz biegów w URI wymaga włączonej pneumatyki. Generalnie nie jest super rozwiązanie. 

Wymaga też pneumatyki żeby od pedału sprzęgła czy innego wyłącznika zadziałał WOM, ale nie jest potrzebna do ręcznej dźwigni.

37 minut temu, Adi96 napisał:

A co nie było tak? Późniejsze 4011 nasze miały chudszy odlew skrzyni,pompa wtryskowa weszła gorsza.Pozbycie się odpreżnika.Wszedl szytywny przód,gdzie Zetor nadal miał resorowany zależy gdzie szło.Dalej szpilk głowicy w Zetorze są m16 w naszej  m14.Nie wspomnę o jakości wykonania że były lepsze jakościowo. 

No i przede wszystkim jest miejsce na grzałkę cieczy, która spisuje się znakomicie.

1 godzinę temu, hubertb napisał:

Ciągnik miał sprawny wzmacniacz

Mój też ma choć "uczciwi" handlarze zapewniali że w tych pieniądzach to oczywiste że nie będzie działał

 

1 godzinę temu, hubertb napisał:

i spokojnie radził sobie na drodze z załadowana po brzegi HL

Ja w tym roku miałem jako pierwszą HW6011 a za nią D-47. Razem 16 ton, jazda była bez problemów większych, czuć było że jeszcze tonę, dwie więcej mógłby ten traktor ciągnąć bez "śmierci w oczach" 😆.

1 godzinę temu, hubertb napisał:

Jak braknie ci mocy to można dmuchnąć turbo. 

Tak tylko że samo turbo to (ponoć) takie połowicze rozwiązanie. Trzeba niby wymienić jeszcze pompę i wtryskiwacze. Aaa, i ponoć korbowody są inne, z otworami na chłodzenie tłoka oraz same tłoki. A jak by przybyło mocy to i przedni napęd by się przydał co by ją wykorzystać. Mi starczy że taki 8011 radzi sobie z 16-17 tonami w transporcie i może spokojnie robić jako ciągnik do lekkich prac dzięki zwrotności.

1 godzinę temu, hubertb napisał:

Jest jeszcze wiele przeróbek dzięki którym ten 8011 staje się ciągnikiem, np. dźwignie od zmiany biegów po jednej stronie. 

Jak to mawia mój ojciec, ze starszej druhny młodej panny nie zrobisz 😜. Co najwyżej kiedyś dam siłowniki pomocnicze do TUZ-a bo ten aż taki mocny znowu nie jest.

 

1 godzinę temu, Adi96 napisał:

A ten dalej swoje pier*****Oli 🤣🤣🤣

Tak samo jak Ty, opinia jest jak d&pa - każdy ma swoją.

 

1 godzinę temu, Adi96 napisał:

Chłopie zrozum jedno że nie każdy będzie kupował to co ty bo nie każdy nie czuje się siłach z naprawami.

Też tak myślałem a to największa bzdura. Drogie części?? Owszem, ale na dłużej starczają a roboczogodzina mechanika tyle samo kosztuje przy mniej czy bardziej skomplikowanym ciągniku. Na plus są inne rzeczy, np. w zachodnich ciągnikach masz takie filtry hydrauliki że olej żyje 1000 godzin i więcej (w mojej Renault 1200 godzin). Jak ten ciągnik oglądałem to olej z przekładni był tak czysty, że po wyciągnięciu miarki myślałem że go nie ma nauczony doświadczeniem że w skrzyni ciągnika olej musi być syf. No i po kupieniu Zetora 8011 olej pomimo filtra jest syf... Aaa, gwoli ścisłości - w mojej Renault 103-54 jedyną fanaberią jest przedni napęd na przycisk, reszta czysto mechaniczna. Nawet nie ma hydraulicznie załączanego WOM-u czy wzmacniacza - wszystko mechaniczne na wajchy/linki. Trzeba być za przeproszeniem idiotą żeby takiego ciągnika nie ogarnąć.

 

2 godziny temu, Adi96 napisał:

Dwa jak ciągnik blisko to planuje powrót na kołach a nie 150 km czy ile.

Zgoda, sam bym wracał jak by to było pod nosem. Tylko widzisz, czasem lepiej stracić trochę czasu i paliwa, pojechać w Polskę i poszukać maszyny niż potem marudzić że jak to, tyle zapłaciłem a traktor nie spełnia moich oczekiwań. Ja tez jak szukałem to widziałem wrosty w krzakach albo złomy co ani odpalić nie mogły. Oczywiście przez telefon i na zdjęciach traktor OK.

 

2 godziny temu, Adi96 napisał:

Byłeś na Podlasiu że pier****lisz kocopoły tak dużo 60tek jest?

Nie. Ty też nie byłeś na południu Opolskiego ale jesteś złośliwy 😉.

2 godziny temu, Adi96 napisał:

w całej Polsce nadal jest to najpopularniejszy ciągnik

Był 30 lat  temu być może.

 

38 minut temu, Adi96 napisał:

A co nie było tak?

Domniemam że było. Zetor to lepsza marka niż Ursus ale zrozum że na naszym polskim rynku maszyn używanych z popularnych marek jest MTZ/Belarus jak najgorszy szmelc, potem jest trochę lepszy Ursus a za nim zaraz Zetor. Nie, Zetor nie bije na głowę np. MF-a który na tle zachodnich maszyn jest też tylko co najwyżej średniakiem. Zetor istniał na rynkach międzynarodowych głównie dzięki cenie, podobnie Ursus czy Belarus.

 

25 minut temu, hubertb napisał:

4514 jest kultowy? a co w nim kultowego?

No właśnie sam nie wiem. W każdy razie ceny absurd za nieudolną kopię MF 575 z lat '70-tych.

@Desperado Nie widziałem żeby w 4011 akurat była grzałka cieczy,raczej w poźniejszych.Zetorze 4011 był odpreżnik i ręcznie włączany wzbogacacz dawki rozruchowej guzik przed korpusem pompy.

Źle skojarzyłem,  miałem na myśli Zetora nowszego.

@Kaszlak79 To sprawdź sobie dane że najpopularniejszym ciągnikiem nadal jest c360.Chłopie kto tu jest nie zadowolony ztego Zetora.Michał kupił i mowi że ok a trzeba rzeczy jakies zrobić standard.Części oraz filtry kosztują drożej i takie filtry oraz oleje wymienia się na starcie,skoro wspominasz o tym.Ja złośliwy?kto uderzył najpierw na Podlasie,pojedź na Podlasie w stronę Warszawy to zobaczysz.Bo rejony co Pokazują w programie to najbiedniejsze strony pod Białoruska granice,każde województwo ma biedniejsze i bogatsze strony.Chyba u ciebie taki brudny olej u mnie w głupiej 60ttce iest czysty ale jak się pozycza przyczepy i leję przepalony.Co do Marek czy ktoś tu porównywał Zetora do MF wiadomo że nie ma podjazdu ale biorąc licencyjne zło 4512 a 7211 to 7211 wypada lepiej.MF 575 wypada lepiej. @pawlus224 ma z tych serii MF to możesz zapytać o opinię.Co do serwisu przy maszynach to niektórzy do dzisiaj mają problem c360 ogarnąć a co mówiąc o zachodnim.

16 minut temu, Desperado napisał:

tylko ten standard w mało którym jest sprawny, czyli badziewie

Bo Zetor jako taki to badziewie. Jedyny w miarę fajny to była seria UR3 i jej pochodne o czym już pisałem. Choć jakość dalej tylko Zetor. Wzmacniacza w UR2 niestety mało kto umie używać, tak - trzeba uważać bo jest słaby. Ale mój wujas ma 2x  U1012 z 1988 i 1989, i w obu wzmacniacze NIGDY nie naprawiane pracują. Czyli nie jest to aż taki badziew a udogodnienie fajne, zwłaszcza na uwrociach czy pod górkę.

19 minut temu, kamcio15 napisał:

To jest świadomy wybór każdego z nas co kupuje 🤦‍♂️ i do tego upierasz się, że w każdym przypadku wybór zachodu jest lepszym wyborem.

Na pewno w 50 tys. znajdziesz spokojnie prosty zachodni, nie wymęczony ciągnik bez przedniego napędu o mocy 65 KM który będzie ZAWSZE lepszy niż Zetor. Bo Zetor NIGDY nie był lepszy od jakiejkolwiek zachodniej marki.

19 minut temu, kamcio15 napisał:

A ile jest tych ORI CUDOWNYCH MF na polskim rynku?

Cudowny to jest tyłek mojej sąsiadki. Używany ciągnik ZAWSZE będzie miał jakieś mankamenty bo NIKT nie robi napraw żeby nowemu nabywcy ulżyć. Chodzi o to żeby nie przepłacić ani też nie kupić żużla na którym się wtopi. To możliwe.

17 minut temu, Desperado napisał:

No nawet to i tak masz 20 biegów

Jak masz...

 

18 minut temu, Desperado napisał:

a tu 16 jak już chcesz być taki dokładny

Nie dokładny tylko wstecznego się nie liczy. Gdyby tak było to moja Renault miałaby nagle nie 16 ale 32 biegi. Tylko po co komuś 16 prędkości do tyłu??

 

No to raz piszesz że Zetor dobry, za chwilę że badziewie.   Ustal jedną wersję i się tego trzymaj.

1 minutę temu, Adi96 napisał:

Chłopie kto tu jest nie zadowolony ztego Zetora

Ja tylko mówię że nie wart tej ceny. Za połowę może bym kupił, tylko po co jak pewnie raptem zniesie 1 big baga w rozsiewaczu czy opryskiwacz maks. 600l?? W transporcie też nie poszalejesz. Ja nawet jadąc do lasu takim gratem jak 8011 nie mam obawy że nie wyjadę z dwiema przyczepami drewna. To dwie inne klasy ciągników, powtórzę po raz kolejny - nie wart wg. mnie tych pieniędzy. Tak ogólnie i szczególnie.

 

6 minut temu, Adi96 napisał:

Chyba u ciebie taki brudny olej u mnie w głupiej 60ttce iest czysty

Zaraz po zalaniu być może. Ja też tak miałem. Filtr wymieniony, olej nowy, przyczepa jedna. Ale jak wymieniłem filtr w "zachodniaku" to zrozumiałem - nie ta technologia, w C 360 to tylko siatka. Ale Ty widzę jesteś cudotwórcą. Lub zamontowałeś dobry filtr ssawny i tłoczny do hydrauliki - też można. Bo oleje w skrzyniach nie "brudzą się" od przyczep tylko głównie od opiłków.

 

1 godzinę temu, Desperado napisał:

No i przede wszystkim jest miejsce na grzałkę cieczy, która spisuje się znakomicie.

Nie no innowacja - grzałkę można założyć do większości silników na przewód układu chłodniczego.

 

38 minut temu, Adi96 napisał:

Co do serwisu przy maszynach to niektórzy do dzisiaj mają problem c360 ogarnąć a co mówiąc o zachodnim.

Tym lepiej dla takich kupić zachodni - raz naprawią na dobrych częściach i mają na lata.