Ursus C-360 i Agrozet

U mnie już posadzone, jeszcze przed majówką 😛

Posadzone przed Wielkanocą, 14 kwietnia dokładnie. 42 rządki  Cztery odmiany; Denar, Vineta, Asterix i zeszłoroczna której nazwy nie pamiętam. Swoje to swoje 😉 

ja wolę kupić po wykopach od kogoś lokalnego niż się z tym bawić, wyleczyłem się na szczęście

songo napisał:

ja wolę kupić po wykopach od kogoś lokalnego niż się z tym bawić, wyleczyłem się na szczęście

nie Ty jeden tak robisz 😎😎😎

Ja też wczoraj wsadziłem 👍

jaka odmiana? ja juz zasadziłem tydzien temu

Vineta i Gala, my się jeszcze z tym bawimy 😅

U nas w okolicy nie sadzi ziemniaków nikt .

u nas kiedyś sądziło się 15a teraz już się w to nie bawie

A ja w tym roku zasadziłem z 3 razy tyle co w tamtym. 

to kupię od Ciebie 😄😛

Nie za daleko? 😅

wyślesz mi na palecie 😄😉

Swoje ziemniaki to swoje, skoro jest gdzie sadzić to warto się pobawić 

16 minut temu, tytanowyJanusz napisał:

wyślesz mi na palecie 😄😉

Nie ma problemu 😅 jedna odmiana bardzo dobra z Holandii, a drugą pierwszy raz sadzona (corinna), jeszcze nie zdążyłem ugotować na spróbowanie 😛

31 minut temu, kamcio15 napisał:

Nie ma problemu 😅 jedna odmiana bardzo dobra z Holandii, a drugą pierwszy raz sadzona (corinna), jeszcze nie zdążyłem ugotować na spróbowanie 😛

Denara spróbuj majster, bardzo dobra odmiana 

5 minut temu, jackob1997 napisał:

bardzo dobra odmiana 

jo ,👍racja

45 minut temu, jackob1997 napisał:

Swoje ziemniaki to swoje, skoro jest gdzie sadzić to warto się pobawić 

Bzdura. Za duży nakład pracy, zdecydowanie lepiej kupic po sąsiedzku.

3 minuty temu, zucielak3000d napisał:

zdecydowanie lepiej kupic po sąsiedzku.

jak masz sąsiada co kopie nowe co dziennie,o ile kupno na jesieni na zimę ma sens o tyle kupowanie nowych które dłużej nie poleżą w większej ilości jest bez sensu.Sam sadzę kilka arów by codziennie mieć świeże.

22 minuty temu, jackob1997 napisał:

Denara spróbuj majster, bardzo dobra odmiana 

Miałem taki zamiar. Albo jakiejś winety, ale tylko ta odmiana była w lokalnej centrali, a nie było czasu jeździć szukać 🤷‍♂️

tytanowyJanusz napisał:

songo napisał:

ja wolę kupić po wykopach od kogoś lokalnego niż się z tym bawić, wyleczyłem się na szczęście

nie Ty jeden tak robisz 😎😎😎

w zeszłym roku kupiłem 1.5t za 450zl viniety zaraz po wykopkach, do dzisiaj jeszcze je mam a jak sobie przypomniałem ile to bawienia z 10a to szkoda roboty

1 minutę temu, songo napisał:

w zeszłym roku kupiłem 1.5t za 450zl viniety zaraz po wykopkach, do dzisiaj jeszcze je mam a jak sobie przypomniałem ile to bawienia z 10a to szkoda roboty

Może i szkoda robota, ale kasę masz w kieszeni bo masz swoje ziemniaki, a kasę wyda się jedynie na sadzeniaki i oprysk i wachę do ursusa czy innego konia pociągowego 

u mnie jest tak samo. kupuję zaraz po wykopkach na całą zimę i sobie leżą spokojnie w piwnicy, a młode do koperka rosną sobie na ogrodzie pod piętę posadzone. jak do tej pory to tylko dwa lata temu tak się trafiło że kartofel był drogi (3zł/kg) ale teraz przy 30gr/kg wole dać komuś zarobić 😉

22 minuty temu, witejus napisał:

jak masz sąsiada co kopie nowe co dziennie,o ile kupno na jesieni na zimę ma sens o tyle kupowanie nowych które dłużej nie poleżą w większej ilości jest bez sensu.Sam sadzę kilka arów by codziennie mieć świeże.

Nie chciałoby się po dwie garście ziemniaków lecieć po motykę i się schylać. W sezonie letnim pełno stoi busów pod sklepami z młodym ziemniakiem, jest wybór. W handlu gniewu i sentymentów nie ma. 

dla mnie teraz 450zl to grosze, i takie sadzenie na własne potrzeby to nie warte tych pieniędzy, tym bardziej jak jest gdzie kupić od rolnika. ale ogródek warzywny to takie "musi być" nie wyobrażam sobie nie mieć ogródka ze swoimi warzywami.