Udoskonalenie gazu Ares 816

Tak

Po dokręceniu "tulejki" pod podłogą od kilku lat spokój. 

Zrobiłem to samo, i nie do końca podoba mi się to jak ten siłownik działa. Stawia sporo większy opór niż oryginalne rozwiązanie, ale za mało płynnie. Czasem nawet skokowo, zamiast płynnego zwiększania obrotów przy mocniejszym wciskaniu i wciskaniu nagle JEB i obroty większe o 300-400. Dalej będę kombinował z dokręceniem tulejki ew. dołożeniem dodatkowej sprężynki do tej oryginalnej

20 minut temu, Roxer napisał:

Zrobiłem to samo, i nie do końca podoba mi się to jak ten siłownik działa. Stawia sporo większy opór niż oryginalne rozwiązanie, ale za mało płynnie. Czasem nawet skokowo, zamiast płynnego zwiększania obrotów przy mocniejszym wciskaniu i wciskaniu nagle JEB i obroty większe o 300-400. Dalej będę kombinował z dokręceniem tulejki ew. dołożeniem dodatkowej sprężynki do tej oryginalnej

Zależy jakiej mocy założyłeś siłownik ja na początku założyłem 100N to był delikatnie za moczymy po założeniu 50N jest naprawdę spoko teraz jest identycznie czułość gazu jak np mam porównanie w. Swoim John Deere 5100r. Ale nie wiem o której tulejkę mówcie ze dokręcenie coś pomaga ?

Tak, ja mam ten słabszy 50N. Nie chodzi mi o stawiany przez niego opór, ale o to że mało płynnie mogę regulować nim gaz. Zamiast delikatnie przyspieszać to najczęściej jak jest zimno dzieje się to skokowo. Powiedzmy od 860 do 1500 leci: 860-1100-1300-1500 a biorąc pod uwagę fakt że ten silnik bardzo szybko reaguje na dodawany gaz to mi się to nie podoba. 

Dodam że te skoki pojawiają się głównie przy skrajnych położeniach tłoczyska w tym silowniczku co dołożyłem, w środku zakresu jest lepiej.

Edytowano Kwiecień 6, 2022 przez Roxer