Wino z pigwy.

Jak ty takie specyfiki możesz pić 

Specyficzny nie znaczy, że zły. Wytrawne wyszło. Smakuje trochę jak piwo IPA. Tylko bąbelków brak. 

Kolor był cały czas bursztynowy, a jak zlałem od moszczu owocowego i postało w innym gąsiorze to się zrobił taki oto jak widać. 

Piłem kiedyś wino z pigwy to było wyśmienite mam ten smak na końcu języka pomimo że to było z 10lat temu🤤 Kolor jednak miało inny, taki żółto- brązowy.

Do tej pory wszystkie wyroby z pigwy też taki miały.

Zadziwiający kolor jak na pigwę 🤔 czysta czy z dodatkami? Chyba jeszcze musi się klarować

postoi to zobaczymy.

Oj coś czuję że będzie "piekło dwa razy"

Może wzmacniane rumem na kościach ( denaturat)

 

To tłumaczyłoby kolorek

 

Długo to wino pracowało? I w jakiej temperaturze teraz stoi?

2 godziny temu, Bercik92 napisał:

Oj coś czuję że będzie "piekło dwa razy"

Moje bebechy to nie są jakieś tam miekiszony jak Ziobro z Morawieckim. 

@karczikpr od początku listopada, cały czas stoi w kuchni. Teraz dopiero powędruje do piwnicy.  

a cały czas stoi z korkiem z dziurą i ma wsadzona rurkę fermentacyjną?

Bo to wino wbrew pozorom cały czas pracuje ( teraz jest fermentacja cicha), i w takich podzielonych, małych naczyniach, ma gorzej niż w jednym dużym

Oczywiście, że z korkiem z dziurką i fifką z wodą. Fermentacja już ustała, a nawet jeśli nie, to w piwnicy ustanie. Do porcji co ma stać dłużej, dolałem też spirytusu do konserwacji. Teraz tylko musi stać i się lepiej sklarować. 

Edytowano Styczeń 13, 2022 przez Leszy

Leszy napisał:

Oczywiście, że z korkiem z dziurką i fifką z wodą. Fermentacja już ustała, a nawet jeśli nie, to w piwnicy ustanie. Do porcji co ma stać dłużej, dolałem też spirytusu do konserwacji. Teraz tylko musi stać i się lepiej sklarować. 

Fermentacja w winie choć jej nie widać może trwać nawet pół roku, jak nie dodasz siarczanów żeby drożdże zabić, to nie ryzykował bym korkowaniem tak młodego i nie wystarzałego wina. Do konserwacji to lepiej dodać wióry drewna palonego np. wiśni czy dębu, doda walorów smakowych a spirytus zmienia mocno smak. A jak nie będzie ci się chciało sklarowac to polecam roztwór wodny żelatyny, na smak nie wpływa a rezultaty świetne (przetestowane na winie z śliwek, a to dopiero twardy zawodnik do klarowania)