Opony

Dopiero wróciłem do domu po całym dniu jazdy Ktoś mi coś tam napisał o oleju Zmieniam co 12-15 tys i nieważne czy w rok zrobię czy w trzy  Może bym coś z tym zrobił ale auto z 2000 roku z przebiegiem ponad pół miliona a w silniku nawet turbo nie robione Może zaraz padnie ale jeszcze jest Tylko olej i filtry Co do BMW X3 bo tam ktoś też coś napisał że drogie to nie takie drogie bo z 2007 xdrive ponad 30 tys a za 15 tys z początku produkcji kupi  Drogie to jest w serwisie bo jak coś padnie to parę razy droższe od golfów    a tu przebieg w następnym co silnik nie robiony tylko rozrząd   Kod silnika agr.   Najlepszy 😀

ja z zimowych mogę polecić opony nokian , najlepsze opony na jakich jeździłem a sporo tego było, nie drogie a na rowni albo i lepsze od marek premium

Na Polskę Nokian sprzedaje Nokian WR Oni tam na Finlandii jadą na hakkapelita  Sam na hakkapelita 2 , 5 i 7 jeździłem ale dwie pierwsze są głośne Te 7 na zdjęciu muszę przetestować.  Czyli Nokian hakkapelita 7 

Opony dla kierowców o bardzo spokojnym stylu jazdy. Mogłeś dołożyć parę groszy i kupić chociaż  Dębice Navigator 3. Opona to jedyna rzecz w aucie która ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo. Mały plus za to że kupiłeś nówki, a nie używki. Mój znajomy namiętnie co  sezon góra dwa kupuje używki z niemiec "prawie nowe" u lokalnego oponiarza i zawsze na którejś wyjdzie jakaś wada. Stale mu powtarzam niemcy to nie jest głupi naród, nikt normalny nie pozbywa się dobrych opon bez powodu, ale ten swoje. Samego siebie przeszedł jednak mój sąsiad  w tym roku sprawił sobie nową Kię Sportage i na tył kupił używane zimówki oczywiście "prawie nowe".

To do kijanki nie dobrał kompletu opon zimowych z alufelgami? pewnie jeszcze najbiedniejsza wersję kupił

Dnia 10.12.2021 o 20:49, soltys48 napisał:

Odkąd mam 4x4 tylko wielosezonowe,był kleber potem Nokian-tragedia,teraz powrót do kleber

W aucie 4x4 różnicy to nie robi

Robi. Mam 4x4 na wielosezonie i podobne FWD na z zimowym Nokianem, 4x4 może i lepiej idzie w kopnym śniegu i nie zrywa przyczepności ale dużo stabilniejsze jest FWD na zimówce, szczególnie przy hamowaniu wychodzi co opona jest warta.

Gdybyście ślizgiem z góry lecieli i modlili byście się żeby pod górę nic nie jechało to na drugi dzień dobre zimówki byście kupili 

@mario666 wystarczy aby wybrali się na jurę po opadzie 😆. I te za***iste drogi, gdzie minąć się z kimś to trzeba z drogi uciekać. Dlatego opona to podstawa i koniec kropka, to ja mam panować nad samochodem, a nie samochód robić co chce.

Jak jedziesz do góry i nie wyjedziesz to nie problem ale gdy lecisz z góry ślizgiem to patrzysz tylko gdzie wylondujesz albo w co lepiej przywalić Nieraz już tak miałem 

w różnych sytuacjach byłem, głównie busem leciało się jak szmata ale zawsze z tego wyprowadzałem jakoś, byle zachować zimną krew, nie panikować i kręcić kierownica i kontrować

16 godzin temu, mario666 napisał:

U mnie zawsze pełne bąki ( nawet w bizonie co stoi cały rok)  Chopy😁. Myślcie rozsądnie 😁.  Opony wymieniam jak już dochodzi bieżnik do zera a nie co parę lat bo tak ktoś powiedział 😭  Olej też wymieniam po określonym przebiegu a nie co chwilę bo rok mija  Z oponami zimowymi robię trochę inaczej Jak już widzę że gdzieś nie wyjadę a ktoś bez trudu wyjedzie to zmienię 

Opona to ile by nie jeździł max 3-4 lata i szmelc, później to już niestety albo się uda albo nie uda.  

13 godzin temu, WojtekBuawski napisał:

To do kijanki nie dobrał kompletu opon zimowych z alufelgami? pewnie jeszcze najbiedniejsza wersję kupił

Zamówił najbiedniejszą czyli S jak dobrze pamiętam, ale przemyślał sprawę i dopłacił do wersji M + pakiet smart. Silnik 1.6 Gdi 135km, 7 tysia dopłaty i miałby 1.6 t-gdi 177km. A felgi na zimę kupił używane na OLX.

@songo jaką masz opinię o tych oponach? Jak na suchym? Jak na śniegu? Dużo ubyło bieżnika?

pierwsze wrażenie, że są głośne ale przez rok zrobiłem 9tys i jest już im przeszło, w lato auto trzyma się super ale mam focusa a on z reguły chyba nawet na kupię trzyma się jak na szynach, w zimie znowu takie 3/5, na warunki polskich zim na Opolszczyźnie lepszych nie trzeba, w górach natomiast może być ciężko podjechać pod większe górki.