Fendt 718 VARIO

To znaczy ? jaka opinia

Bardzo wygodna skrzynia, aż chce się jeździć, praca z turem to bajka. Ciężko będzie mi się spowrotem przyzwyczaić do NH 😂

Mówiłem szfagier tylko Fendt

9 godzin temu, pWnedMTZ napisał:

Bardzo wygodna skrzynia, aż chce się jeździć, praca z turem to bajka. Ciężko będzie mi się spowrotem przyzwyczaić do NH 😂

seria 700 do tura już trochę duża, 300/400 w sam raz, fendt nie twój że piszesz o przesiadce na smerfa? 

yaro_1 napisał:

seria 700 do tura już trochę duża, 300/400 w sam raz, fendt nie twój że piszesz o przesiadce na smerfa?

Fendt nie mój, pracuje na takim w Niemczech. Co wielkości to nie do końca, ogólnie bardzo zwrotny jak na swoje konie, pozatym taka 300 jest o wiele lżejsza i krótsza, co za tym idzie słabszy tur. W tej 718 podnosząc 2.5-3 tony tyłu nie podrywa, a co było by w takiej powiedzmy 300.

3 tony to nie na tura w ciągniku, niezależnie jaki by to był ciągnik, waga tura, ładunek (dodatkowo wysunięty przed ciągnik), przednia oś nie koniecznie musi to wytrzymać, w końcu ma jakieś dopuszczalne obciążenie,

nie powiesz mi też że podnosiłeś 3 tony bez balastu z tyłu, a w tym przypadku to i DCM może brakować, nawet fendt tego nie wytrzyma

mam 410, tona z tyłu i do 1,5 tony podnosiłem bez problemów (ale jak bym miał pod ręką ładowarkę sąsiada to szkoda ciągnika, tur katalogowo na ramce podnosi 2 tony)

yaro_1 napisał:

3 tony to nie na tura w ciągniku, niezależnie jaki by to był ciągnik, waga tura, ładunek (dodatkowo wysunięty przed ciągnik), przednia oś nie koniecznie musi to wytrzymać, w końcu ma jakieś dopuszczalne obciążenie,

nie powiesz mi też że podnosiłeś 3 tony bez balastu z tyłu, a w tym przypadku to i DCM może brakować, nawet fendt tego nie wytrzyma

mam 410, tona z tyłu i do 1,5 tony podnosiłem bez problemów (ale jak bym miał pod ręką ładowarkę sąsiada to szkoda ciągnika, tur katalogowo na ramce podnosi 2 tony)

Nie mam zdjęć, ale woziłem druty na pola, niektóre "palety" ważyły od 2.5 do 3 ton, tak podawała waga z wózka widłowego. Co do udźwigu, Mtzetem bez problemu podnoszę 1.5 tony (bb wapna bez balastu z tyłu, bo takowego nawet nie posiadam) ale już inna sprawa jest taka eksploatacja, mtz długo nie wytrzymywał. Tutaj w firmie nie ma żadnej ładowarki, wszystko wozi się ciągnikami z ładowaczami. Jest jeden claas, nie znam modelu (180 km, rocznik 2015) i ma ogromny problem z podnoszeniem ładunku, który przekracza 1.5 t, przedni most carraro już nie działa. Podczas podnoszenia czegoś powyżej tony przestaje działać wspomaganie, w fendt'dzie nie ma takiego problemu, fakt ma dopiero 350 mth, ale jednak jest różnica.

bb wapna to 500-600kg, fendtem bez większych problemów mogę wozić palety z nawozem bez balastu, co nie zmienia faktu że z balastem stabilniej i pochyłości, nierówności nie przeszkadzają

42 minuty temu, pWnedMTZ napisał:

 fakt ma dopiero 350 mth, ale jednak jest różnica.

claas ma już pewnie mth zapisane w czterech cyfrach, fendt pewnie wytrzyma dłużej ale w końcu tez się podda, z frezarkami na budowach dróg też głównie fendty 900-tki chodzą, ale tylko dla tego że dłużej wytrzymują

yaro_1 napisał:

bb wapna to 500-600kg, fendtem bez większych problemów mogę wozić palety z nawozem bez balastu, co nie zmienia faktu że z balastem stabilniej i pochyłości, nierówności nie przeszkadzają

42 minuty temu, pWnedMTZ napisał:

 fakt ma dopiero 350 mth, ale jednak jest różnica.

claas ma już pewnie mth zapisane w czterech cyfrach, fendt pewnie wytrzyma dłużej ale w końcu tez się podda, z frezarkami na budowach dróg też głównie fendty 900-tki chodzą, ale tylko dla tego że dłużej wytrzymują

Nie chodzi mi o taki standardowy bb, kiedyś kupowałem kredę w dużym bb, ważył 1.5 t. Claas ma coś ponad 5 tys godzin i kolejne zdziwienie było z mojej strony jak dowiedziałem się, że pracował głównie z opryskiwaczem ciąganym 3 tys litrów, a sypie się w nim dosłownie wszystko po kolei. Co do frezarek, nie chodzi o wytrzymałość lecz o prędkość pracy, mało która przekładnia faje możliwość pracy 0.2 km/h, fakt są biegi pełzające ale nie można tak szybko zmienić prędkości jak w vario. W firmie też jest kilka frezarek, ale typowo polowych. Głębokość pracy takiej maszyny to około 80-90 cm przy prędkości 0.4-0.7 km/h. Kolejna sprawa oborty na walku, taka frezarka musi pracować na dużych obrotach, więc gdyby ciągnik był ze zwykła skrzynia ciężkie było by to do ogarnięcia ze względu na przeskoki prędkości podczas włączania wyższego biegu. Oczywiście wytrzymałość również gra tu kluczową rolę, te ciągniki są dosłownie zabetonowane.

od kilku lat nie tylko fendty mają skrzynie bezstopniowe. dziwie się tylko że claas się sypie tak szybko, jakiś felerny chyba się trafił

na tej 700 jaki tur jest, fendt czy coś innego?

Tur fendta, z tego co pamiętam to stoll robi dla nich ładowacze

myślałem że to fendta dzieło, a nie produkt kupiony w innych kolorach, ja mam MX

10 godzin temu, yaro_1 napisał:

od kilku lat nie tylko fendty mają skrzynie bezstopniowe. dziwie się tylko że claas się sypie tak szybko, jakiś felerny chyba się trafił

na tej 700 jaki tur jest, fendt czy coś innego?

Co do Classa to rzadko który chodzi dobrze. Kolega sprzedał co miał od nowości i kupił NH używanego. Pieprzyła sie elektronika, nie było czym  w polu robić. Miał 2 tys jak sprzedawał, i 10 lat. Teraz byłem u chadlarza pod Bolesławcem to narzekam że tylko  Clasy i Valtry  nie sprzedają się. Wszystkie inne idą jak świeże bułeczki. 

 Też mam Fendta 920 i MX 150 i lepiej Mx mi się jeździ, ale denerwują  mnie obroty, bo Fendt max ma 1800  przy 50 km/h a Case 2400 przy 42 km/h.

Ale też fakt że to inne masy ciągników, wiec porównywanie niezbyt mam sensu.

Ale Vario rewelacja, tylko rączka w prawo i od 5 km do 53  sam ciągnie. W polu do 35 km. 

Edytowano Listopad 24, 2021 przez tomek73

gdzieś czytałem że fendty serii 900 mogą i z 70km/h jechać, bo normalnie jadą 50, ale przy obrotach jak piszesz, ale ponoć można odblokować ograniczenie wtedy przy maksymalnym przełożeniu skrzyni obroty nie będą organiczne do tych powiedzmy 1800

yaro_1 napisał:

gdzieś czytałem że fendty serii 900 mogą i z 70km/h jechać, bo normalnie jadą 50, ale przy obrotach jak piszesz, ale ponoć można odblokować ograniczenie wtedy przy maksymalnym przełożeniu skrzyni obroty nie będą organiczne do tych powiedzmy 1800

Spróbuj dodać gazu ręcznego ma maxa podczas jazdy z maksymalna prędkością, momentowo powinien jechać kilka km szybciej ale skrzynia go zaraz zwolni.

w mojej 410 prędkość jest ograniczona chyba do 40, bo może się rozpędzić do 46 wg licznika, można mieć i 2000 obr ale jak przy przyśpieszaniu joy'em przekroczy 46 to od razu obroty się zmniejszają

Do 60 na pewno można rozblokować, ale być  może i więcej da się może i 80  . Gazu ręcznego wcale nie używał bo wtedy  TMS nie działa.  Gazu w nodze praktycznie do ruszania i tempomat.