Wałek odbioru mocy

jak to dzialavw środku?

Nie wyleci?

@robi57362 Tak, że na końcu tej "dziury" jest jakiś trzpień czy tam guzik. Jak jest wciśnięty to chodzi na 1000 obrotów na jak zwolniony  to na 500. Jak włożony jest wałek tym otworem do środka to bolczyk co tam się znajduje nie jest wciśnięty, a jak wałek jest włożony stroną gładką to wciska ten "guzik". 

3 minuty temu, michal70920 napisał:

Nie wyleci?

Nie ma takiej możliwości. 

Edytowano Październik 29, 2021 przez Leszy

Tak jak w Ursusie ciężkiej serii tylko tam jest to realizowane w bocznym deklu w korpusie skrzyni biegów. Wyciąga się tam wałek na drobny frez a wkłada normalny.

Tylko że drobny frez jest wytrzymalszy i bez powodu tego nie zrobili

A każdy się śmieje z MTZ że toporny ,archaiczny a zmiana walka wom polega na przekreceniu 1 dźwigni zabezpieczonej śrubka. Wprawdzie jest to w głupim miejscu bo pod skrzynią ale zmiana nie trwa dłużej niż 30s . Ba nawet raczek nie ubrudzi się o ile mtz nie leje hah

chciałem napisać że zawsze myślałem że w mtz się hujowo przełącza 540/1000 bo trzeba wychodzić z traktora i pod skrzynią przekręcić srobe, a tutaj to w ogóle jakie kosmos

Ee no to jeszcze lepiej w tanim , brzydkim forszaju bo wystarczy przesunąć dźwignię w kabinie 😂

2 godziny temu, szymon09875 napisał:

Tylko że drobny frez jest wytrzymalszy i bez powodu tego nie zrobili

Tylko, że mało kto ma przekaźniki do tego przystosowane. Dodatkowo to jednak przełączanie dźwignią byłoby wygodniejsze. 

5 godzin temu, szymon09875 napisał:

Tylko że drobny frez jest wytrzymalszy i bez powodu tego nie zrobili

Nieprawda. 1000obr/min to mniejsze momenty obrotowe do przeniesienia. Drobny frez to inny wałek w innych maszynach. Stosowano to po to aby uniknąć uszkodzeń maszyn 540 które nieodpowiedzialni lub fantazyjni rolnicy chcieli by napędzać 1000obr/min

To musiałyby być jeszcze standaryzowane wszystkie maszyny i wałki przy nich, a tak nie jest. 1000 obrotów głownie używam do agregatu prądotwórczego, bo duży  ciągnik może chodzić spokojnie na małych obrotach zasilając dojarkę zbiornik i jeszcze dom, bez dużych skoków napięcia.  Na rozrzutniku też niby jest plakietka na 1000 a wałek jest na gruby frez. Jednak wolę używać na 540, i daje radę. 

Edytowano Październik 29, 2021 przez Leszy

11 godzin temu, szymong1234 napisał:

Tak jak w Ursusie ciężkiej serii tylko tam jest to realizowane w bocznym deklu w korpusie skrzyni biegów. Wyciąga się tam wałek na drobny frez a wkłada normalny.

Nie wiem w którym roku to zmienili ale u mnie w ursusie 1234 już jest dźwignia przy skrzyni, trochę dostęp nie za ciekawy ale ogólnie kilka sekund i mamy 1000obr.

Przecież wystarczy kupić nakładkę na wałek, tzw. redukcję i wtedy nie trzeba nic wymieniać.