Przednia oś Arion- smarowanie

Co jak co ale takie coś to głupota tego co produkował czy tego co kupował?

wygląda jak zawieszenie wielowahaczowe z audi, mam fendta 410 vario, dużo prościej rozwiązane, a podobny wynalazek widziałem też w zetorach

Edytowano Sierpień 3, 2021 przez yaro_1

O kurła po pijaku łoni to wymyślili🙆🏻‍♂️

 

jest skomplikowane i po dużym przebiegu mogą być kłopoty ale robi robotę

Głupota czy nie, nie wiem... 4k motogodzin na razie nic się nie dzieje. Podobno przy 6/7 tys. przód jest do regeneracji. Co do opinii, to mam taką, że bardzo dobrze wybiera nierówności :)

bo teraz zetor ma tą os a reszta zrezygnowala z niej. Na pewno claas ja mial i massey kilka lat. Plus jej taki ze ponoc bardzo wygodna a minus to ilosc smarownikow

zetor ma amorttzowana ośkę?

Ma chyba taką samą. Kalamitek z 6 na stronę jest, ale jak się dba i smaruje, to nic nie jest zapieczone. W tych nowych claasach jest teraz zawieszenie na jednym siłowniku prawdopodobnie. Nie wiem jak inne marki.

Tak jak piszesz w clasie juz zmienili ośkę na mniej skomplikowaną ale jaki był powód nie wiem

Zetor ma też niby tą prostą oś mniej awaryjną    

W 5R też jest wielowahacz

Własnie ta ośka w Zetorze jest mniej skomplikowana i zarazem mniej awaryjna niż ta w tym Claasie na zdjęciu. Obecnie Claas też montuje tą prostszą wersję wielowahacza 

1 godzinę temu, michalcium napisał:

W 5R też jest wielowahacz

I podobno badziew niesamowity 

Na czym konkretnie polegają awarie w tym zawieszeniu ?

Carraro to jest 

tak

To nie było pytanie 😂

Trudno 😂, ale tak jak pisałeś carraro.

Moja w NH jest. I tyle można powiedzieć na jej temat. Jak jest przednia oś nieobciążona to kiepsko to działa 

3 godziny temu, Ursusc385 napisał:

I podobno badziew niesamowity 

Jeździłeś chociaż  raz ? 

2 godziny temu, sumek666 napisał:

Moja w NH jest. I tyle można powiedzieć na jej temat. Jak jest przednia oś nieobciążona to kiepsko to działa 

Tak samo amortyzacja ładowacza... Jest osprzęt to pięknie pływa, nawet ciągnik tak nie bryka, bez osprzętu słabo, nie tłucze ładowacz, ale już tak płynnie nie wybiera.

 Co tu się rozpisywać czy dobra taka oś czy zła, mam taką w ciągniku z 2002roku i jakoś się jeszcze nie wybiła  i działa bez zarzutu choć na zegarze ma magiczne   8000 godzin jak spora część tych sprowadzonych

Jedyny luz jaki się pojawił to na tych widełkach  od podpory półosi przez co słychać taki klekot przegubów jak się skręci na maksa. Samo działanie amortyzacji jest na wielki plus.

pedro2 napisał:

2 godziny temu, sumek666 napisał:

Moja w NH jest. I tyle można powiedzieć na jej temat. Jak jest przednia oś nieobciążona to kiepsko to działa 

Tak samo amortyzacja ładowacza... Jest osprzęt to pięknie pływa, nawet ciągnik tak nie bryka, bez osprzętu słabo, nie tłucze ładowacz, ale już tak płynnie nie wybiera.

Zmniejsz ciśnienie w akumulatorze hydraulicznym na 15 bar i tur na pusto będzie ładnie pływał.

Dnia 3.08.2021 o 23:46, Mikruss napisał:

bo teraz zetor ma tą os a reszta zrezygnowala z niej. Na pewno claas ja mial i massey kilka lat. Plus jej taki ze ponoc bardzo wygodna a minus to ilosc smarownikow

U mnie Massey ma zupełnie inna, na jednym siłowniku po środku.

 

9 godzin temu, michalcium napisał:

Jeździłeś chociaż  raz ? 

Wystarczy co się nasluchalem od chłopaków z serwisu