Skocz do zawartości

Pszenica Kilimandżaro



Siew w połowie listopada. Do tej pory 140kg N. Jeszcze jedna dawka poleci na flagę. Szału nie ma ale przynajmniej zdrowa.

Rekomendowane komentarze

Może jeszcze z pługiem też mam jutro wjechać? ;) Obsada nie powala ale pszenica jeszcze się krzewi, poza tym u mnie wszystko opóźnione o dobre 3-4 tygodnie względem innych lat także mam cichą nadzieję że się jakoś jeszcze kapkę łan zagęści. O plony rzędu 6t z hektara mogę zapomnieć ale koszty całkowite póki co mają się zamknąć maksymalnie do kwoty 1700zl/ha to przy 2.5t z hektara już będę na plusie, a do tego jeszcze dopłaty.


Jak macie coś mądrego do napisania, jakieś wskazówki i porady bo pierwszy raz mam tak późno sianą pszenicę to śmiało piszcie, inaczej takie komentarze zachowajcie proszę dla siebie :)

to były dobre rady, widać że już w źdźbło idzie i więcej sie ona nie pokrzewki, do tego to Kilimandżaro , bardzo wymagajaca pszenica, dałeś nawozu na 5 ton, chcesz sypać 3 dawkę to jakiego plonu się spodziewasz ? to co dałeś to na wyrost, teraz już jej nie pogonisz na przyzwoity plon. Za późny siew był, za mała obsada, do tego ta odmiana wg innych nie ma jakiegoś mega mocnego wigoru wiosennego , powiedziałbym że przeciętny, dlatego wyszło jak wyszło.

@Uziu92 Chłopie, jak 4t sypnie pszenica to ja będę wniebowzięty... Więcej jak 7t nigdy nie wyciągnąłem z pszenicy, oczywiście tej sianej w terminie. Tutaj byłem zmuszony tak zasiać, szlag trafił mi ciągnik, potem musiałem jechać do roboty za granicę na 2 tygodnie i lało później do połowy listopada. Zboże zaprawione to coś pasowało z nim zrobić. Dużo tego nie ma, 3,5ha to można powiedzieć że takie doświadczenie i można z tego jakieś wnioski wyciągnąć na przyszłość na przyszłość. Niektóre działki mają lepszą obsadę i dużo lepiej wyglądają, reszta jest jaka jest. Oby przynajmniej 3t pszenica sypnęła to i tak na jakimś plusie wyjdę. Wigor ta odmiana ma na prawdę rewelacyjny... dałem jej szansę drugi rok i ostatni. W marcu jak śnieg zszedł dostała 1 dawkę 200kg saletry na szpilkę i pomału to wszystko się rozwijało bo nie miało warunków, zimno, śnieg, deszcz..

@konrad1990 Jak nie urok to sraczka, co rok to dosłownie gorszy. Parę lat temu dało się wszystko w terminie zrobić a teraz cud o pogodę i dobre warunki a zima też na raty przychodziła ze sporymi opadami i początkiem lutego jeszcze dowaliło kilku centymetrową warstwę lodu, która wszystko przydusiła na dobry miesiąc...

@Kondziu1832 Dostała 60kg czystego azotu na szpilkę 10 marca.

@Kabanos Właśnie teraz żałuję że takiego myku nie zrobiłem :) 
 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v