Ursus C-330+pług Unia grudziądz 2

A po co ta robota?

odokładnie pół ażurowe? 🤔😉

7 minut temu, Agrest napisał:

A po co ta robota?

Moderator usunął mi opis,pod ziemniaczki orka😉

Kultywator nie wystarczy?

6 minut temu, superfarmer02 napisał:

odokładnie pół ażurowe? 🤔😉

Do odkładni zostały dospawane resory i takie kawałki płaskownika.Akurat tym pługiem tylko ogródki orzę,ale zawsze to lepiej kryje,czy to obornik czy też poplon;)

7 minut temu, Agrest napisał:

A po co ta robota?

Zapewne ciągnik przepalić hehe bo ja to bym tylko spulchnił/uprawił i sadził  

1 minutę temu, Agrest napisał:

Kultywator nie wystarczy?

U mnie od zawsze się orało wiosną pod ziemniaki,zawsze to lepiej ziemia się napowietrzy,a te 10 arów to można sie pobawić.

3 minuty temu, Roki212 napisał:

Zapewne ciągnik przepalić hehe bo ja to bym tylko spulchnił/uprawił i sadził  

Ziemia straszne się zbiła,a,że jest gliniasta to myślę płytko to zaorzę.Przepalić też przy okazji😉

U mnie ostatni raz na wiosnę się orało jak jeszcze kiedyś pod pług ziemniaka sadzili  odkąd sadzarka to obornik i orka przed zimą

26 minut temu, mrursusc330 napisał:

Moderator usunął mi opis,pod ziemniaczki orka😉

ok, następnym razem nie będę poprawiał jpg.35352 tylko usunę za zły tytuł 

10 minut temu, Roki212 napisał:

U mnie ostatni raz na wiosnę się orało jak jeszcze kiedyś pod pług ziemniaka sadzili  odkąd sadzarka to obornik i orka przed zimą

Widzisz u każdego inaczej.Ja gdybym nie przeorał,jak słońce by dało tutaj to sadzarka po wierzchu by szła albo by się takie plastry ziemi odkładały.Kurde myślałem,że zasadzę przed 1 maja,ale pogoda w ogole nie zachęca do tego.Oprysków żadnych tez jeszcze nie robiłem.

I opryski jeszcze nie szybko zrobisz jak w długoterminowych do 8 maja noce po 2 - 3 stopnie lub mniej...

2 godziny temu, mrursusc330 napisał:

Do odkładni zostały dospawane resory i takie kawałki płaskownika.Akurat tym pługiem tylko ogródki orzę,ale zawsze to lepiej kryje,czy to obornik czy też poplon;)

Mugł byś wysłać dokładniejsze zdjęcia dokładnie bo chce coś takiego zrobić u siebie 

1 godzinę temu, Roki212 napisał:

I opryski jeszcze nie szybko zrobisz jak w długoterminowych do 8 maja noce po 2 - 3 stopnie lub mniej...

Coż tylko uzbroić się w cierpliwość mi pozostaje,gorszej wiosny  nie można było sobie wymarzyć 😐

No już dawno takiej nie było że ciągle zimno i jak nie deszcz to wieje lub noce znowu za zimne. U siebie też jeszcze nie widziałem nikogo z opryskiwaczem, sam wykorzystałem okienko pogodowe 9 - 10 kwietnia przed tym ochłodzeniem co po 20 stopni bylo i herbicydem wszystko opryskalem 

Lepiej tak, niż miałoby suszyć i wypalać wszystko, szczególnie na takich ziemiach jakie my mamy :-) 

Może Tobie i lepiej ale mi to nie bardzo taka wiosna odpowiada. Upałów nie potrzebuję ale tak w okolicy 10 stopni w nocy bym wolał  

Roki212 napisał:

No już dawno takiej nie było że ciągle zimno i jak nie deszcz to wieje lub noce znowu za zimne.

Poprzednia wiosna też była zimna. Tylko, że sucha do tego.

Nie była taka zimna bo dało się w terminach zabiegi wykonać czy to herbicyd czy skracanie itp a teraz już w okolicy patrząc przykładowo na żyta i rozmawiając z osobami co wykonują takie zabiegi to kiedy to mają pryskac jak w drugiej połowie maja juz klos się pokazywal a ile zostalo do maja i jakoś ciepła nie widać dalej 😉

ojj w tym roku to nie wiem czy Zofija kłosy porozwija, jak narazie przynajmniej na wschodzie ten rok jest późniejszy

ale może będzie lato już bo wczoraj jaskółki przyleciały

Spokojnie, nie ma co przeżywać, taki rok, w tamtym roku też było tak zimno, na dodatek sucho, a jakoś dało sie nakosić

w zeszłym roku o tej porze u mnie koło 20 stopni a w tym roku nawet 10 nie ma to jest najzimniejszy kwiecień od 1997 podobno

Dało się nakosic to dało, ale są tacy co im jednak robi różnicę czy przykładowo nakosza 2 czy 4 tony 😉

Skoro przy suchym roku dało się nakosić 4t to i przy mokrym roku też da się nakosić 4 tony Nie ma co gorączkować sie, przez ten chłód wegetacja trochę opóźniona, to jak zrobi się cieplej, to też zdążysz jeszcze popryskać, choćby w nocy przy 10 st 😉

Ja się nie gorączkuje bo jak byś śledził temat to byś wiedział że mam popryskane od tego co chcialem🤪 pisze ogólnie że sporo kolegów nie ma wykonanych zabiegów czy nawet n2 rozsianego bo było/jest mokro i zimno 😉 a co do oceny roku jaki będzie to był bym ostrożny bo jeszcze nie wiadomo za kilka dni mogą przyjść i upały 😝 bo wiosnę to już można ocenić jaka jest 😀

Edytowano Kwiecień 26, 2021 przez Roki212

nie z samych zbóż ludzie żyją, @mrursusc330 był w moich stronach za przyczepą to sam zauważył zróżnicowanie upraw - są owoce miękkie, sady, warzywa i tak dalej. W takiej uprawie wystarczy że głupie kwiatki Ci przemrozi i jesteś załatwiony

 

a właśnie godzinę temu padał u mnie śnieg zupełnie jak w zime...