Ursus C-360
 

Ursus C-360

  • 1848 wyświetleń

Malowania ciąg dalszy:) już prawie koniec :D


Informacje o zdjęciu Ursus C-360


Rekomendowane komentarze

  • Użytkownik
  • Z72
  • 3 54

Piękny kolor. Sam dobierałeś i mieszałeś czy to jakiś gotowiec ze sklepu ?  

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • corsar12
  • 180 799
18 minut temu, mario666 napisał:

Po co ci tyle gaśnic?

To nie moje, tylko kolegi który mi maluje blacharke :D

@Z72 

Farba to Renolak kod F-208

Edytowano przez corsar12

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • corsar12
  • 180 799

Ja wiem ze najładniejszy jeszcze chodzi za mną tłumik na wzór suprowskiego z nierdzewki :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • mario666
  • 1112 5473

Jak dla mnie to najlepsze tłumiki to te co miały 330m i ursusy 360 po 86roku

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bandit66
  • 343 2810

Dobrze, że muchy nie latają to żadna nie siądzie :)  a na poważnie gratulacje dla kolegi,  wie co robi :D

____________________

Pozdrowienia :)

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
corsar12 napisał:

Ja wiem ze najładniejszy jeszcze chodzi za mną tłumik na wzór suprowskiego z nierdzewki :)

Płaski najlepszy


mario666 napisał:

Jak dla mnie to najlepsze tłumiki to te co miały 330m i ursusy 360 po 86roku

a idzie taki dokupić tylko żeby był taki sam wymiary itp

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • mario666
  • 1112 5473

Chyba raczej nie kupi U mnie od nowości 1986 i jak nowy  Sąsiad ma 90 rok i granatowy ale wymiarowo taki sam

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • timo
  • 824 3339
2 godziny temu, mario666 napisał:

Po co ci tyle gaśnic?

Bo nigdy za wiele. Jak Ci się kiedyś coś zapali, to zrozumiesz. W każdym aucie wożę minimum 2x1 kg, a w najczęściej używanym 2x1 kg i 1x2 kg. Kilogramową gaśnicą to można zgasić BARDZO MAŁY pożar W ZARODKU - i to pod warunkiem, że ma się pojęcie o gaszeniu.

Jakieś 3-4 lata temu najechałem na drodze na sytuację, kiedy na poboczu stało popsute auto, właściciel chodził koło niego z telefonem i dzwonił po lawetę, ale był za autem i nie widział przodu, a ja nadjechałem z przeciwka i dlatego widziałem, że coś się zaczyna jarać. To był tylko kawałek wiązki elektrycznej, jakieś plastiki i wygłuszenie, a i tak poszły moje 3 gaśnice po 1 kg i chyba 4 albo 5 po 1 kg o przejeżdżających kierowców. Udało się nie tyle ugasić, co przytłumić płomienie do przyjazdu straży, która dogasiła auto pianą. A zaznaczam, że jestem strażakiem, więc wiem, jak użyć gaśnicy w skuteczny sposób - gdyby próbował to ugasić laik, to pewnie te gaśnice o łącznej wadze 7-8 kg proszku gaśniczego by nie wystarczyły. Nawiasem mówiąc kierowca tego dość drogiego auta (Porsche Panamera) nawet nie podziękował ani nie wpadł na to, żeby komuś oddać kasę za zużyte gaśnice...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • mario666
  • 1112 5473

Taki ci raczej kasy nie odda 😆. A zdziwisz się bo nie raz gasiłem auto i ciągnik ale kilogramową to łatwiej ostudzić napalonego kierowcę wariata niz auto Do aut używam 10kg bo mam takie dwie Co ciekawe raz zapaliło mi się radio w desce i odkręciłem kleme bo radio i instalacja na szrot

Edytowano przez mario666

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tytanowyJanusz
  • 3590 13405

kuurcze aż żałuję że swoją mam czerwoną😄 za jakiś czas delikatnie spolerować tą skórkę pomarańczy i lustro😁

timo napisał:

kierowca tego dość drogiego auta (Porsche Panamera) nawet nie podziękował ani nie wpadł na to, żeby komuś oddać kasę za zużyte gaśnice...

snob... też kiedyś pomogłem chłopakowi w drodze, na koniec wyciąga setkę z portfela (chyba jedyny banknot jaki tam miał), mówię mu że nawet nie ma mowy o żadnych pieniądzach. za pare dni przyjeżdża do mnie, bo wiedział z którego jestem domu i daje mi pół litra i 2kg ciastek 😁 zawsze trzeba być człowiekiem

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • timo
  • 824 3339
22 minuty temu, mario666 napisał:

Taki ci raczej kasy nie odda 😆. A zdziwisz się bo nie raz gasiłem auto i ciągnik ale kilogramową to łatwiej ostudzić napalonego kierowcę wariata niz auto Do aut używam 10kg bo mam takie dwie Co ciekawe raz zapaliło mi się radio w desce i odkręciłem kleme bo radio i instalacja na szrot

Zwrotu za gaśnice nie oczekiwałem - jakbym nie chciał, tobym nie pomógł i ich nie użył. Ale "strażakiem się jest, a nie bywa", więc jeśli mogę, to zawsze pomogę, a na gaśnicę mnie jeszcze stać. Zresztą mam zaprzyjaźniony punkt kasacji samochodów, gdzie gaśnice (bez legalizacji, ale sprawne) dostaję za przysłowiowe piwo (czasem mi się zdarza wziąć 4-5 gaśnic za 10 zł) - warunek jest taki, że mamy niepisaną umowę: po użyciu gaśnica wraca do nich na złom (za darmo, nie na zasadzie sprzedaży złomu). Natomiast gdyby mnie ktoś pomógł gasić auto, to na pewno bym oddał za gaśnicę. Większość ludzi rozumuje na takiej zasadzie, że jak raz czy drugi zużył swoją gaśnicę, żeby komuś pomóc i za każdym razem musiał kupić nową za własne pieniądze, to następnym razem uzna, że pie*doli temat, bo szkoda kasy.

Co do odpięcia klemy - to podstawa, ale trzeba myśleć, bo bez napięcia na aucie np. nie otworzysz bagażnika, żeby zakręcić gaz. Druga opcja - jak zostanie kluczyk w stacyjce, a odłączysz aku, to centralny się zatrzaśnie i już się do auta nie dostaniesz bez tłuczenia szyby. Więc jak dla mnie (tak samo w działaniach ratowniczych w straży, jak i działając prywatnie jako pomagający świadek zdarzenia) zawsze jest podstawowa sekwencja: 1) kluczyk ze stacyjki i albo do kierowcy (jeśli nie został poszkodowany i jest trzeźwy), albo na dach (jeśli auto stoi płasko), albo do dowódcy (w przypadku akcji straży), albo do kieszeni i potem przekazać służbom; 2) otworzyć klapę bagażnika (w razie silnych opadów położyć dywanik spod nóg na zamku i przymknąć klapę) i ewentualnie szyby (w razie złej pogody nie, żeby nie powiększać strat w pojeździe); 3) dopiero wtedy odłączyć aku. Oczywiście powyższy schemat nie dotyczy sytuacji, kiedy mamy ewidentne zagrożenie, np. rozlane paliwo, rozszczelniony zbiornik LPG albo pożar ze źródłem w instalacji elektrycznej - wtedy na szybko odpinamy aku bez względu na późniejsze utrudnienia.

Edytowano przez timo

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • mario666
  • 1112 5473

Ja od 2000 roku tylko na oleju napędowym Strażakiem też nie jestem ale jak widzę coś nie tak to staram się pomagać   Gaśnice 10 kg mam bo w dostawczym aucie były jak kupowałem Była 1kg 5kg i 10 kg i jedną 10kg kupiłem do bizona 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • corsar12
  • 180 799
10 godzin temu, akooo napisał:

Płaski najlepszy

 

a idzie taki dokupić tylko żeby był taki sam wymiary itp

 

Plaski nie wchodzi w gre nie podoba mi sie wizualnie i dźwiękowo najlepszy był by jakiś zetorowski tłumik.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • izydor6280
  • 1154 9145

za głośno most wyje że chcesz go zagłuszyć rurą z fetora ?
dwa taki kompletny wydech z 7211 nie podchodzi tak łatwo, bo przeszkadza pompa i przewody paliwowe

załóż sobie długi z 255/3512

635653435_1_644x461_ursus-c-360-super-stan-od-rolnika-nie-zetor-7211c360355-330-385-912-czestochowa.jpg

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • corsar12
  • 180 799
1 minutę temu, izydor6280 napisał:

za głośno most wyje że chcesz go zagłuszyć rurą z fetora ?
dwa taki kompletny wydech z 7211 nie podchodzi tak łatwo, bo przeszkadza pompa i przewody paliwowe

załóż sobie długi z 255/3512

635653435_1_644x461_ursus-c-360-super-stan-od-rolnika-nie-zetor-7211c360355-330-385-912-czestochowa.jpg

nic nie wyje bo atak na skośnych zębach założyłem

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj