Hardi ranger 2500

ciśnienie idzie tą czerwoną rureczką - węzykim - pewnie zamarzł i pękł.

yacenty napisał:

ciśnienie idzie tą czerwoną rureczką - węzykim - pewnie zamarzł i pękł.

tylko że wszystko działa bo manometr wskazuje ciśnienie lecz z innego punktu a nie od zera

tak jakby w manometrze coś było

to musisz rozebrac i zobaczyć

Miałem taki przypadek też w Ranger. Seriesant jasno na uruchomieniu mówił „wykręcaj manometry i chowaj je na zimę do domu bo przez mrozy się rozpierdzielają” i tak było u mnie zapomniałem wyjąć i też się poprzestawiał, kupiłem nowy od Krukowiaka i w tym roku rownież zapomniałem i padł mi. Oryginalny kupę kasy kosztuję i proponuję Ci z jakiegoś innego zakupić byle skala była podobna

Przekręcił się 

1 godzinę temu, MateuszCiurysek napisał:

tylko że wszystko działa bo manometr wskazuje ciśnienie lecz z innego punktu a nie od zera

 

tak jakby w manometrze coś było

 

Nie został przypadkiem uderzony bo wtedy mogła przeskoczyć wskazówka nad blokadą. 

 

Dość powszechny przypadek po zimie, po prostu wewnątrz manometru w rurce sprężystej czy jak kto woli Bourdona pozostało trochę wody która zamarzając   trwale ją odkształciła .

Edytowano Marzec 13, 2021 przez Pigmei

tylko panowie on działa tylko nie w tym miejscu co powinien, może da się go rozebrać żeby przestawić wskazówkę dodam też że jest zalany raczej gliceryną

Ja w swoim hardim wyjelem manometr bo w czasie mrozów w stodole zaczął pokazywać ciśnienie ponad 12 bar było ale do ciepłego pomieszczenia zaniosłem i zeszła wskazówka na 0

wyjąłem*

Kup nowy i po problemie 😁 w 50 zł się zmieścisz z teflonem 😁