Weki słoikowe

Podzielisz się przepisem. Muszę takie coś ogarnąć 🤤

Piotrek wojna idzie że takie zapasy robisz?😁

A tak na poważnie to skąd ty te wszystkie przepisy bierzesz?🤔

 

Jasne daj strzałę na priv . Spróbuje to Ci dam bo pierwszy raz robię w ziołach.

Przemek to schodzi dosyć szybko, jak się spotkamy to dostaniesz karkówkę i coś do karkówki😉

Wojna nie Covid-19

Mielisz czy w kostkę? mi w kostkę średnio się podoba bo źle się wyjmuje ze słoika wolę zmielonie na grube oczko.

Grzechooo napisał:

Mielisz czy w kostkę? mi w kostkę średnio się podoba bo źle się wyjmuje ze słoika wolę zmielonie na grube oczko.

Karkówka jest w całości, kawałki jak słoiki.

pdzielisz sie przepisem spróbuje ale jak takie dobre to długo nie postojo😀

Jasne napisz coś sobie na priv. Jak spróbuje to Ci podeślę.

znaczy napisz coś do mnie

Ile czasu gotujesz że się Ci nie psuje?

Daro20 napisał:

Ile czasu gotujesz że się Ci nie psuje?

Pierwszy dzień, 3 g drugi dzień 2 i na 3 1 godzina gotowania.

a nie wystarczy raz ich zagotować tzn zawekować? u mnie i tak wszystko się gotuje ale też ludzie nakładają gorącego, gotującego się zakręcają i stawiają do góry dnem i to ma zastąpić wekowanie

Tytanowy, tak takie weki n a 2 mg do pół roku w lodówce. To które robię może stać 15-20 lat a jeszcze jak dorzucę jałowca to jeszcze dłużej. Oczywiście nie będzie tyle stać ale chcę tak zrobić że za 10 lat otworzę sobie karkówkę i wnuczek powie dziadek dobre😉

Piotrek1975 napisał:

Karkówka jest w całości, kawałki jak słoiki.

Ooo... takiej to jeszcze nie jadłem. Nie myślałeś o dotacjach związanych z przetwórstwem z własnego gospodarstwa? Można trochę grosza wyciągnąć a z Twoim talentem do gotowania to mogłyby być fajne efekty.

Piotrek1975 napisał:

Tytanowy, tak takie weki n a 2 mg do pół roku w lodówce. To które robię może stać 15-20 lat a jeszcze jak dorzucę jałowca to jeszcze dłużej. Oczywiście nie będzie tyle stać ale chcę tak zrobić że za 10 lat otworzę sobie karkówkę i wnuczek powie dziadek dobre😉

czekaj czekaj. to Ty już dziadkiem jesteś?

Bananek napisał:

czekaj czekaj. to Ty już dziadkiem jesteś?

Nie no jeszcze nie, nawet jeszcze córki nie mają kawalerów

Grzechooo napisał:

Piotrek1975 napisał:

Karkówka jest w całości, kawałki jak słoiki.

Ooo... takiej to jeszcze nie jadłem. Nie myślałeś o dotacjach związanych z przetwórstwem z własnego gospodarstwa? Można trochę grosza wyciągnąć a z Twoim talentem do gotowania to mogłyby być fajne efekty.

Grzechu to nie jest takie proste, za dużo papierologi

Piotrek1975 napisał:

Nie no jeszcze nie, nawet jeszcze córki nie mają kawalerów

to jak chcesz za 10 lat dać wnukowi słoikówkę?🤔 oj coś kręcisz kochanieńki...

Wszystkim tu ślinka cieknie a przepis na priv☹️

Czyli poddajesz tyndylizacji tak jak ŚP Kudliński mówił , jeszcze dekielek posmaruj olejem silnikowym 😉

tommmek napisał:

Wszystkim tu ślinka cieknie a przepis na priv☹️

bo ten przepis to jakaś wielka tajemnica...

Bananek napisał:

Piotrek1975 napisał:

Nie no jeszcze nie, nawet jeszcze córki nie mają kawalerów

to jak chcesz za 10 lat dać wnukowi słoikówkę?🤔 oj coś kręcisz kochanieńki...

Może za te 10 lat będzie jaki wnuk. Jak nie to sam zjem

Dnia 3.02.2021 o 22:30, Piotrek1975 napisał:

Pierwszy dzień, 3 g drugi dzień 2 i na 3 1 godzina gotowania.

I nie otworzy się ? Bo my mamy przepis babciny ale gotuje się już przed włożeniem do słoika ,tak jak opisał @tytanowyJanusz  , i czasem puszczają 😕 

A tu rozumiem surowe przyprawione od razu do słoika i przez trzy dni gotujesz ?

tak

Ursus932 napisał:

I nie otworzy się ? Bo my mamy przepis babciny ale gotuje się już przed włożeniem do słoika ,tak jak opisał

Kiedyś tak zrobiłem że gotowałam potem w słoiki. Jak dla nie dużo lepiej się przechować gotowane w słoikach a i kolor ma fajniejszy taki różowy, no i mięso tak się nieporozlatuje.

@Piotrek1975 panie Piotrze a mięso przed włożeniem jest jakoś peklowane czy marynowane ??

Nie na pan😉 daję sól peklującą, przyprawiam wkładam w słoiki i na dobę w lodówce, na drugi dzień gotuję.

@Piotrek1975. Piotrze u mnie pójdzie zwykła sól , bo tak robimy teraz 😉